Masz rację z tymi szelkami, ale trzeba zachować umiar. Dlaczego niektóre dzieci są jak dziki w burakach, a inne normalne? To jest kwestia wychowania dziecka. Jak ktoś nie potrafi sobie z tym poradzić, nie powinien mieć dzieci. Przed zapłodnieniem powinny być obowiązkowe testy. Nie zdaliście, nasieniowody i jajowody na śmietnik.

Skoro tak uważasz to znaczy że nie masz dzieci, mam dwóch synów wychowywani tak samo różnica między nimi 3 lata a starszy to adhdowiec wszędzie go pełno, kombinator, udaje że nie słyszy co się do niego mówi, ma pełno niemądrych pomysłów za to drugi młodzszy to spokojny cichy dzieciak, słucha co się do niego mówi, pyta sam co można czego nie można, po prostu różnica 180 stopni tak więc nie wszystko to wina wychowania

a w domu jeszcze wpie**ol za dziury na kolanach

W kogel mogel smycz dla Piotrusia była już mondna ponad 30 lat temu.

JPRD! jakie ja miałem normalne i szczęśliwe dzieciństwo.

Rosja wypisz wymaluj. Ewentualnie podlasie.

Masz rację z tymi szelkami, ale trzeba zachować umiar. Dlaczego niektóre dzieci są jak dziki w burakach, a inne normalne? To jest kwestia wychowania dziecka. Jak ktoś nie potrafi sobie z tym poradzić, nie powinien mieć dzieci. Przed zapłodnieniem powinny być obowiązkowe testy. Nie zdaliście, nasieniowody i jajowody na śmietnik.

No właśnie to nie zawsze kwestia wychowania dziecka. Po prostu niektóre są pie**olnięte i jedne wyrosną z tego a inne nie. Do tego dochodzą jakieś aspergery, autyzmy itp. Pamiętam typa w szkole, który miał zespół aspergera, ch*ja by Twoje wychowanie mu dało. Miał rodzeństwo starsze o rok, które było wychowywane identycznie i były to zupełnie inne dzieci. No ale patrząc na Twój wiek i awatar to dopiero co liceum pewnie skończyłeś także myśl, że to zawsze wina wychowania i rodziców, że dzieci pie**olnięte.

Tak czytam te komentarze i zaczynam uważać, że niech w sumie przychodzi to lewactwo zaorać już tą "cywilizację" bo i tak gówno warta już jest, przebrzmiała i skisła, nic się nie dzieje, babcia dobrze robi olewając wysrywy gówniaka, żeby widział, że nie tędy droga, a banda p*zd puacze łolagoba. j***ć was, każdego po kolei, niech was arabusy wyjebią w głupie mordy boście gówno warci, tyle co szmata na brudnego ch*ja. Tfu!

Mój brzuch moja sprawa.
Moja smycz, moja sprawa.

Tak czytam te komentarze i zaczynam uważać, że niech w sumie przychodzi to lewactwo zaorać już tą "cywilizację" bo i tak gówno warta już jest, przebrzmiała i skisła, nic się nie dzieje, babcia dobrze robi olewając wysrywy gówniaka, żeby widział, że nie tędy droga, a banda p*zd puacze łolagoba. j***ć was, każdego po kolei, niech was arabusy wyjebią w głupie mordy boście gówno warci, tyle co szmata na brudnego ch*ja. Tfu!

Masz piwo i udław się k***a!

Masz rację z tymi szelkami, ale trzeba zachować umiar. Dlaczego niektóre dzieci są jak dziki w burakach, a inne normalne? To jest kwestia wychowania dziecka. Jak ktoś nie potrafi sobie z tym poradzić, nie powinien mieć dzieci. Przed zapłodnieniem powinny być obowiązkowe testy. Nie zdaliście, nasieniowody i jajowody na śmietnik.

A, nie chce mi się, ale masz rację. Jeszcze tylko badanie IQ przed zapłodnieniem i, świat będzie piękny!

Juzwa- specjalistka od genetyki i ADHD

a teraz wyobraźcie sobie, że ten gówniak nie jest na smyczy i chcąc zrobić bezradnej babci na złość ucieka i wpie**ala się pod koła autobusu. główka pęka jak arbuz, kierowca autobusu ma traumę, pasażerowie też, a winą za wszystko obarczają boguduchawinną babcinkę, która nie potrafiła poradzić sobie z rozwydrzonym przez matkę Karynę wnusiem. babusinka zostaje napiętnowana przez "kochaną córunię" i traktowana, jak gówno, po czym umiera z głodu w nieuzasadnionym poczuciu winy babrając się we własnych fekaliach.
szelki dla bachorów to genialne rozwiązanie i powinno być obowiązkowe, dla wszystkich, którzy nie rozumieją, że sklep/drogeria/przychodnia lekarska to nie wybieg dla ich bękartów.

pięknie powiedziane a raczej napisane aż nie dowierzam ze napisala to kobieta musisz skrywac jakas tajemnice