18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

albańska ruletka

glesner1910 • 2017-10-23, 21:20
20- letni wtedy albaniec po kilku głębszych postanowił zagrać w rosyjską ruletkę.

Oczywiście na (nasze) szczęście grę wygrał, czego efekty widać na zdjęciu :samoboj:

Strzelił sobie w żuchwę, a kula wyszła płatem czołowo- skroniowym, co lepiej widać na rentgenie, który dorzucam ku pokrzepieniu serc sadolowych ekspertów od chirurgii twarzowo- szczękowej.

Typu żyje, więc można mieć nadzieje, że to nie jest ostatni post z jego udziałem :megalol:

Na harda chyba za słabe bo tylko oczko wyszło temu typu :lol:


eMJay8086

2017-10-24, 08:15
Mam wrażenie że dużo mózgu to nie uszkodziło (nie było czego).

avalanch

2017-10-24, 11:46
glesner1910 napisał/a:


Na harda chyba za słabe bo tylko oczko wyszło temu typu :lol:


Temu misiu :D

avic

2017-10-24, 11:59
To ja starym zwyczajem: jest tu jakiś specjalista - lekarz-ginekolog-okulista? :D Zastanawia mnie czy jest szansa, że zobaczy jeszcze coś na to oko.

Murgen

2017-10-24, 13:39
Taki był zaskoczony wystrzałem, że aż gałę wybałuszył.

froqer

2017-10-24, 15:44
avic napisał/a:

To ja starym zwyczajem: jest tu jakiś specjalista - lekarz-ginekolog-okulista? :D Zastanawia mnie czy jest szansa, że zobaczy jeszcze coś na to oko.



Taa, okulista hehe. Założy mu okulary korekcyjne.
Takie:


Forrest20

2017-10-24, 16:04
To jednak Szalonooki Moody przeżył? :-)


zwierzak30

2017-10-24, 16:23
Większego spustoszenia ta kula tam nie narobiła.
Bo w sumie jak tu trafić w tak malutki móżdżek.

dmnkzl

2017-10-24, 21:38
Lobo24 napisał/a:

Mam takiego sąsiada. Chciał się zabić - ale nie trafił. Teraz ma jedno szklane oko. Sypie żartami typu:
Pogadajmy w trzy oczy. Czekaj rzucę na to okiem (tutaj wyjmuje oko i przybliża do oglądanego obiektu).
A jak się najebie to robi wszystko np. bierze cię za rękę i wpycha sobie twoje palce do oczodołu.
Wesołek.




Mój sąsiad nie miał tyle szczęścia? Albo pecha że przeżył. Strzelił sobie pod ucho tak że kula wyszła płatem czołowym razem z częścią mózgu. Zgon na miejscu, leżał na górce za płotem całą noc, nad ranem znalazła go córka, a mnie obudził jej krzyk. Do tej pory nie mogę sobie wybaczyć tego, że pierwsze co zamiast cyknąć kilka fotek na sadola to zadzwoniłem na 112 :/

piotrFr

2017-10-24, 21:54
Właśnie dlatego, gdy ktoś chce się zastrzelic to wkłada lufę w usta. Ciężko chybic.

sebanop

2017-10-25, 21:44
Też mam kolegę z jednym okiem szklanym... Co się wódki wypiło na zakład o polizanie się po własnym oku to nasze :D