18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

KANIBAL22

2013-12-01, 18:37
za dużo to pewnie z niego nie zostało patrząc na tą kupe złomu

Janus92

2013-12-01, 18:43
djmasterr
"przyczyna śmierci?"

Ponoć tętniak.

beez_znaczenia

2013-12-01, 19:00
aspire3690 napisał/a:

Nie wierze ... Szybcy i Wściekli to fundament mojej młodości, na tym filmie się wychowałem. A Walker tak jak i Vin Diesel należą do kręgu moich ulubionych aktorów którzy odegrali jeszcze wiele ról w innych głośnych filmach. Tragedia, po prostu nie mogę w to uwierzyć . Tu naprawdę nie ma się z czego śmiać więc darujcie sobie te komentarze na poziomie murzyna z szałasu




Jeśli to był fundament Twojej młodości to ładnie sp***olone dzieciństwo miałeś :facepalm:

Gl0BaL

2013-12-01, 19:12
Mam nagranie z wypadku:

endriuksp666

2013-12-01, 19:13
bania88 napisał/a:

k***a z tych sportowych aut po wypadku nic nie zostaje



zazwyczaj prędkość przy wypadku przekracza 180 km/h . to nie crash test opla astry przy 60km/h .

Ride or Die ...

Tester

2013-12-01, 19:16
Wróci pod koniec jak Vin Diesel w Tokyo Drift'cie :D

pi...........ja

2013-12-01, 19:17
Kto to był w ogóle, że się go lansuje na głównej?

damiang83

2013-12-01, 19:18
Widzę w tym artykule małe niedomówienie, mianowicie WALKER NIE BYŁ KIEROWCĄ dość istotna rzecz i z tego co piszą na filmweb jechał Porshe.

Seus

2013-12-01, 19:18
szybcy i martwi

Gl0BaL

2013-12-01, 19:25
Dlaczego mówicie o prędkości. Prędkość przecież nie zabija tylko jej nagły brak :anegdotka:

paka2000

2013-12-01, 19:26
Jeden dzień od wypadku czy ile tam - niezbyt mnie to interesuje, a wiadomością, że wasz idol zginął obiegł sadistica (inne strony pewnie też) tak, że na każdej stronie co najmniej 2 tematy o nim. Najlepsze, że ciągle to samo pokazujecie. W kółko te same zdjęcia. Nosz .... ile można? Rzygać się chce. Pierdyknął to pierdyknął. Jest ograniczenie do 15 mph? Jest! Kierowca był głupi (Walker czy też jego kolega) to i zginęli. Co myślał, że pobawi się w kaskadera jak to robią za niego w filmach? Albo, że tu nie da się zginąć? Ups udało się. Film może był fajny może nie. Nie wnikam, choć mi osobiście zdaje się być totalną bajką....

Tylko nie piszcie, że F&F było filarem waszej młodości.... Wielcy fani. Zginął i od razu co drugi fanem jest... dosłownie jak z Paktofoniką - wyszedł film, to i gimby zaczęły się tym jarać, choć nigdy wcześniej pewnie nie słyszały o takiej grupie.

A teraz dajcie mi maść na ból dupy, bo nie wytrzymie!

Ob...........el

2013-12-01, 19:26
Gl0BaL, rozj***łeś system, hahahah :mrgreen:

------

Gdyby był tam jeszcze Vin Diesel, mielibyśmy alternatywne zakończenie do następnej części, tylko, że nagrane w pierwszym, w pełni zaimprowizowanym podejściu. :mrgreen: