18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Airsoft vs Reality

kroto • 2016-02-21, 18:15
Airsoft vs Reality 5 - edycja zimowa

Luksus zimowego airsoft polega na tym, że zawsze można zrobić sobie przerwę w zabawie w wojnę.

Owsikowy

2016-02-22, 20:23
Hurr Durr, dzieci bawią się w wojnę, omg, to idiotyczne, omg, weźcie w ogóle się wynieście zewsząd cioty airsoftowe, omg. :krejzi:


A tak serio, to polecam, fajna zabawa. :R

kroto

2016-02-22, 21:36
Szef napisał/a:


Z czego kiedyś czytałem ciekawy artykuł skierowany do "ajirsoftowców" od wojskowego, który punkt po punkcie tłumaczył często powtarzane przez nich bzdury i jak bardzo się mylą.


Chyba wiem o czym mowa:
http://wmasg.pl/pl/articles/show/2425

@Owsikowy
Nie spinaj się tak, to niezdrowo. Twórcy serii Airsoft vs Reality sami się w to bawią i ja też bym pograł.
Chodzi o wyśmianie absurdalnej postawy wielu graczy, że są "twardzielami", "żołnierzami", "specjalistami od broni", "przygotowani na wypadek wojny" etc etc...
A przecież to tylko zabawa, nic ponadto.

Sorfalnar

2016-02-22, 21:53
To jak typowi gracze ASG zachowują się na strzelnicy to tragedia. Nie mówię już nawet o wspomnianym wyżej trzymaniu palca na spuście czy celowania tam gdzie nie trzeba (czyli gdziekolwiek indziej niż cel/kierunek bezpieczny). Ci goście nie potrafią nawet załadować naboi do magazynka ani celować (znam ogrom przypadków gdzie koleś celuje po kulkach, które są dosyć dobrze widoczne... Tylko wcisnąć mu rkm, smugowe i jazda)

Swoją drogą sport świetny, tylko trzeba trafić naprawdę dobrą ekipę. Miałem przyjemność postrzelać się z grupą historyków i emerytowanych policjantów/pracowników ochrony. Muszę przyznać że przy odpowiedniej organizacji rzeczywiście można się wczuć. Z wydzierającym się "dowódcą", porządnymi replikami ze sztucznym odrzutem i odrobioną dobrych chęci... Strzelania z broni ostrej zdecydowanie nie można na tym ćwiczyć, ale jeśli chodzi o symulację walki na krótki dystans (~60m) to już jest nieźle. Problem pojawia się kiedy jakiś idiota strzela bez opamiętania albo nie zgłasza że oberwał tylko biega niczym robocop, w takich chwilach chciałbym strzelać do nich z ostrej. Może kiedyś mnie poniesie. Zdjęcia zwłok w pierwszej kolejności dla Was oczywiście.

PhantomMask

2016-02-22, 23:35
Co za czasy...Jak nie pedały na krosach to pedały z plastikowymi pistolecikami a wszystko to robione na pokaz. Nie pie**olcie o dobrej zabawie etc. bo dobra zabawa to była 20 lat temu jak się latało z kawałkiem patyka po lesie. Jaka to zabawa gdzie wszyscy odpie**alają maniane na pokaz, co by filmik nagrać i fotek na fejsa nawrzucać. Pomijam sam fakt pompowania w to kasy, no a jak przecież k***a trzeba się pokazać kto najdroższe rękawiczki ma. Zwykły drelich bundeswery za 50 zł ? No jak przecież to k***a wstyd było by się pokazać.
Najbardziej rozpie**ala sprowadzanie tego gejsoftu do jedynej możliwej rozrywki, w której to człowiek rusza dupę z przed komputera. Ja pie**ole...Ludzie mają różne pasję, robią różne ciekawe rzeczy w życiu tylko k***a wielu robi to dla siebie, nie na pokaz. Sam jeżdżę konno, latam z wykrywką czy co jakiś czas odwiedzę strzelnicę. Nie robię z tego afery, nie nagrywam filmików bo robię to k***a dla siebie. Dla własnej satysfakcji i przyjemności a nie żeby ludzie widzieli.

Szef

2016-02-23, 10:53
murzynyzaglady napisał/a:


Podeślesz wpis? :-)


TheByQ napisał/a:

@Szef Masz jakieś namiary na ten artykuł? Sam chętnie przeczytam.



Niestety - artykuł czytałem dosyć dawno i już nawet nie pamiętam gdzie. Może był kiedyś na sadolu?
Tak czy inaczej artykuł był tak napisany, że ból dupy łapali właśnie tylko idioci w stylu "jestem w ajirsofcie od 10 lat i wojna nie ma dla mnie tajemnic", a ludzie, którzy po prostu traktowali to jako zabawę i rozrywkę znajdowali parę ciekawych porad jak "urealnić" swoją grę.

kroto napisał/a:


Chyba wiem o czym mowa:
-link-


No niestety to nie ten.

Raikiri73

2016-02-23, 12:17
PhantomMask napisał/a:

Co za czasy...Jak nie pedały na krosach to pedały z plastikowymi pistolecikami a wszystko to robione na pokaz. Nie pie**olcie o dobrej zabawie etc. bo dobra zabawa to była 20 lat temu jak się latało z kawałkiem patyka po lesie. Jaka to zabawa gdzie wszyscy odpie**alają maniane na pokaz, co by filmik nagrać i fotek na fejsa nawrzucać. Pomijam sam fakt pompowania w to kasy, no a jak przecież k***a trzeba się pokazać kto najdroższe rękawiczki ma. Zwykły drelich bundeswery za 50 zł ? No jak przecież to k***a wstyd było by się pokazać.
Najbardziej rozpie**ala sprowadzanie tego gejsoftu do jedynej możliwej rozrywki, w której to człowiek rusza dupę z przed komputera. Ja pie**ole...Ludzie mają różne pasję, robią różne ciekawe rzeczy w życiu tylko k***a wielu robi to dla siebie, nie na pokaz. Sam jeżdżę konno, latam z wykrywką czy co jakiś czas odwiedzę strzelnicę. Nie robię z tego afery, nie nagrywam filmików bo robię to k***a dla siebie. Dla własnej satysfakcji i przyjemności a nie żeby ludzie widzieli.



Człowieku ale ty pie**olisz.
20 lat temu ludzie się ganiali z patykami bo NIE BYŁO takich replik, uwierz mi że jakbyś 20 lat temu dostał zwykły pistolet na kulki to byś srał ze szczęścia.
Nie wszyscy którzy zajmują się airsoftem nagrywają filmiki i robią to na pokaz, ale każda grupa ma takie osoby i nie da się tego zmienić.
Z pompowaniem kasy masz tyle racji że są osoby które chwalą się jaki to sprzęt za ile mają, ale takich osób jest nie dużo i nie są jakoś uwielbiani albo wychwalani.
Po tym co tutaj wypisałeś widać że nigdy nie byłeś na takiej strzelance (wiadomo: nie widziałem, ale wiem!!!) nie dziwne jeśli wziąć pod uwagę to Twoje nastawienie.
Ponad to ze zdjęciami z takich imprez jest najczęściej tak że ludzie robią je sobie na pamiątkę, sam powiedz czy masz jakieś zdjęcia z wyżej wymienionych zajęć? A to czy się tym chwalisz czy nie to już Twoja prywatna sprawa.

Dla wyjaśnienia: tak, strzelałem się i bardzo polecam ten sport jako zabawę, ponieważ zapewnia on dużo ruchu, adrenaliny i myślenia a jeśli trafisz na ogarniętych ludzi to tym bardziej wciąga. Tylko pamiętajcie żeby nie popadać w skrajność np. przez wydawanie połowy wypłaty na tą zabawę albo robienie z siebie komandosa.

Szef

2016-02-23, 12:36
Raikiri73 napisał/a:


Z pompowaniem kasy masz tyle racji że są osoby które chwalą się jaki to sprzęt za ile mają, ale takich osób jest nie dużo i nie są jakoś uwielbiani albo wychwalani.



Welp... Każde hobby ma jakiś patusów. Kumpel z ruchu rycerskiego mówił, że raz był z ludźmi, którzy się potrafili przyczepić o "niehistoryczną" sprzączkę u sakwy. Długo tam nie pobył.
Albo gdzie indziej jak jakieś łebki odtwarzały II WŚ, że jakiś małolat kupił do munduru tureckie ładownice, a nie uber-duper drogie repliki, które sprzedaje jakaś firma. Jak na moje to był jeden ch*j tylko odcień delikatnie inny. Dla dzieciaka, który dopiero zaczyna jak na moje w sam raz, ale wedle idioty powinien od razu przewalić na tą zabawę 4 krajowe. :P

C.Z.E.S.I.E.K

2016-02-23, 13:44
PhantomMask napisał/a:

Nie pie**olcie o dobrej zabawie etc. bo dobra zabawa to była 20 lat temu jak się latało z kawałkiem patyka po lesie. .



Ło Panie. 20 lat temu (1996) można było nabyć naciągany pistolet na kulki z wiadrem kulek przy kościele na "odpuście." U tego samego handlarza, który gry na pegasusa wymieniał. 8-)

Taka różnica, że kiedyś bieganie po lesie z pistoletem na kulki nazywało się bieganiem po lesie z pistoletem na kulki, a teraz to już "airsoft" czyli mundury, spluwy za parę stów, itd. Ale to samo wszędzie się dzieje. Idź na orlika i popatrz w czym prosty lud chodzi. Kiedyś w piłkę grało się w dresach i trampkach, a teraz co drugi gość przychodzi w stroju Rumaldo i botkach za pół mojej wypłaty, (nawet nie grać, bo po dwóch sprintach zadyszka i przerwa na fajkę) tylko po to by się pokazać. Tak jest po prostu wszędzie.

Owsikowy

2016-02-24, 17:59
kroto, a miałem wrażenie, że początek drugiego zdania, bądź zakończenie pierwszego ( :krejzi: ) będzie wystarczającą wskazówką... :roll:

I jeszcze raz: polecam, dobra ZABAWA. :R

Dżizas_kurde

2016-02-24, 18:48
Wiecie co jest najfajniejsze w tym sporcie ?
Po pierwsze uczy uczciwości.
Po drugie uczy działania zespołowego.
Po trzecie - jest to nieszkodliwe hobby (jak każde hobby nie ma górnej granicy cenowej)
Szpej się sam nie kupi.
najwazniejsze to jest to żeby robić to co się lubi - a nie tym żyć.
Ja zaczynałem od "pistoletu na kulki" - dzisiaj strzelam z wiatrówek, broni pneumatycznej, ostrej...
Wciąga - uczy samodyscypliny i jest sposobem na odcięcie sie od rachunków za media, raty kredytu, terminu przeglądu samochodu albo po prostu na odpoczynek.

Polecam każdemu kto nie miał okazji spróbować wybrać się na strzelnicę.
Inna sprawa że trzeba mieć naprawdę fajną i zgraną ekipę - bo nie dość że można się świetnie bawić to jeszcze zawsze taka "strzelanka" kończy sie dobrą imprezą ;)

P.S. Dziewczyny też strzelają ! ;) i to nie byle jakie !

Cytat:


a teraz co drugi gość przychodzi w stroju Rumaldo i botkach za pół mojej wypłaty,




Strasznie mało zarabiasz ;)