18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

"Agresywny" Pitbull

stworek • 2013-04-25, 10:47
Znalezione na pewnym portalu.
Dla Policjanta piwo :piwo:

Kwadrans

2013-04-25, 14:19
Remi

Dzieciak jesteś mało jeszcze wiesz.

Pitbull został stworzony jako rasa agresywna do walk. Zabawa krzyżowaniem i genami dała zamierzony cel. To po pierwsze.
Po drugie rasa nie została tylko stworzona jako optymalne ciało do walk ale również zawziętość tych psów o czymś swiadczy.
Po trzecie, frazesy i banały ze to pies zalezy od pana to jednak małe pocieszenie zakładając ze to w ogóle prawda, przecież wiarygodnych badań nie ma.

Nie bede wychodził na spacer z pytaniem do właściciela: czesc kulego, powiedz ty mnie czy ty pojebus jestes i tez tak wychowales psa czy nie? He?

No weź sie k***a zastanow chłopie. Kopałbym dupe każdemu k***a frajerowi który przechodzi z poj***nym psem kolo mojej rodziny i mnie. Problem polega na tym ze to z reguły zakompleksieni mają tą rasę a zakompleksieni lubią z tymi psami wyruszyć na miasto.

kokroucz

2013-04-25, 14:26
mam młodego pitbulla, w typie terriera, pracujący startuje w zawodach weght pulling i charata po 1300kg na samych treningach, pies nie pierdnie bez komendy nigdy niebył agresywny do ludzi ale nie cierpi małych szczekających kundli w sumie jak kazdy, jestem tego sto procent pewien ze moj pies pozostawiony beze mnie nie zrobłby nikomu krzywdy chyba ze byłby to mały ujadający sk***iel. Nie pie**olcie o tym ze to agresywne psy, to są psy z predyspozycjami do agresji.
poza tym ludzie tego nie zauwazaja ale najagresywniejsze są małe "kochane" pieski które szczekają na każdego i rzucają sie na nogawki, na kazdym osiedlu jest taki maksiu któremu właścicielka nic nie zrobi a goni dzieciaków, poprostu duże psy są często karcone za kazdy przejaw agresji dlatego pewniej zawsze się czuje przy owczarku niz przy "pekińczyku". to ludzie robią z psów agresorów lub kanapowców bo i z husky'ego mozna zrobić lenia

remi1982

2013-04-25, 14:31
@Kwadrans
Nie wiem jak u innych, ale miałem psa rasy american pit bull terrier. Faktem jest, że te psy to jeden wielki mięsień z mordą i oczami. Miałem sukę, chętnie się bawiła, uwielbiała dzieci, nigdy nikogo nie ugryzła. Na spacer wychodziłem z nią na smyczy i w kagańcu. Uważam, że wiele zależy od osoby która posiada takiego psa. To jest tak jak z bronią, to że ją posiadam i noszę przy sobie nie oznacza automatycznie, że kogoś zajebię.

plater123

2013-04-25, 15:28
Każdy pies może być agresywny. Wszystko zależy od wychowania psa. Miałam przez kilka lat 3 amstaffy (zabawnie wyglądałam wychodząc z nimi na spacery, szpilki 15-tki nie pasują za bardzo do takich psów).
Bądź co bądź psy kochały dzieci, można z nimi było robić wszystko a żaden pies nawet krzywo się nie spojrzał. Bez komendy nikogo nie ugryzły.

@Kwadrans
Kopałbym dupe każdemu k***a frajerowi który przechodzi z poj***nym psem kolo mojej rodziny i mnie. Problem polega na tym ze to z reguły zakompleksieni mają tą rasę a zakompleksieni lubią z tymi psami wyruszyć na miasto.

Jakim Ty k**** musisz być ojcem żeby na oczach dzieci wszczynać bójki??

Jak wcześniej napisałam miałam takie psy a nie wydaje mi się abym była zakompleksiona. Znam też wielu ludzi (nie zakompleksionych) którzy kochają amstaffy/pit bulle. @Kwadrans Ty pewnie masz yorka którego wyprowadzasz na spacer na różowej smyczce....

saseq

2013-04-25, 16:24
Moja Amstaffka

Agresywna? nie sądze k***a...4 letnie dziecko z nim robi co chce i jakoś nikty nawet gwałtownie nie zareagowała.Wszystko zależy od właściciela.

Włodzimierz

2013-04-25, 16:41
Owszem właściciel psa może go jakoś utemperować, ale pies to pies, jest zwierzęciem, któremu w każdej chwili może coś odbić. I taki ukochany amstaf, który nigdy na nikogo nie warknął zagryzł dziecko. Ile to było takich przypadków? W ch*j i jeszcze trochę.

Kondra

2013-04-25, 16:43
saseq napisał/a:


Agresywna? nie sądze k***a...4 letnie dziecko z nim robi co chce i jakoś nikty nawet gwałtownie nie zareagowała.



Gratuluję odpowiedzialności.

!Timon

2013-04-25, 16:45
Gwarantujecie za swoje psy tak samo jakby lekarz gwarantował komukolwiek, że przeżyje operację. Szansa jest mała ale jest zawsze- śmiertelność przy usuwaniu wyrostka robaczkowego wynosi od 1-4%. W POLSCE.
Bardzo łatwo przeciwdziałać wypadkom z udziałem psów - pilnować ich i zakładać kaganiec albo smycz jak idziesz na spacer po mieście. TYLE. Nic k***a więcej. Tak ciężko naprawdę?

Doomik

2013-04-25, 16:55
mówcie co chcecie, ale w większości to pie**olenie niestety. Pitbulle niestety mają stereotyp psów agresywnych, walczących (ze względu na niesamowitą siłę ścisku szczęki), no ogólnie poj***nych, bo zazwyczaj takiego psa ma dresiarz. Prawda jest taka, że jest to rasa z najbardziej rozwiniętym instynktem macierzyńskim ze wszystkich. Psy od zawsze były z tego znane, dlatego nieraz, nie dwa, możemy zobaczyć je przy dzieciach (teraz może nie bardzo - właśnie ze względu na poj***ne stereotypy, ale spójrzcie chociażby na obrazy z XIX-XX wieku i wcześniejsze, na których zazawyczaj przy niemowlaku, bądź małym jeszcze dziecku, siedzi pitbull).

thez

2013-04-25, 17:18
@up

Masz rację co do tych psów, ale jak sam słusznie zauważyłeś zazwyczaj takiego psa ma dresiarz. Przechodząc koło takiego typa z pitbullem czuję się zagrożony, a gdyby trzymał nawet najagresywniejszego na świecie pekińczyka to tej obawy bym nie miał. To jest sedno problemu. Kraj piękny tylko ludzie k***y.

Troll-Władca-Bakłażanów

2013-04-25, 17:29
Hmmmm.... Szczególnie zaintrygowany komentarzem Remi1982 coś mnie tknęło(nie, nie to)
Po pierwsze to racją jest, że nie ma agresywnych ras a jedynie źli właściciele. Choć trzeba zaznaczyć, że psy, jak i ludzie, mają różne nastawienie do tego. Tak więc właściciel może być miły i takie tam a za psa będzie miał zabijakę. Ale to co mnie najbardziej zastanowiło to to, ze na sadolu zabrakło już dobrych debat pod tematami. Wyjaśniając chodzi mi............. odechciało mi się pisać dalej. Dobranoc

Ranger

2013-04-25, 17:57
Każdy pies może być agresywny... to prawda. Jest jednak różnica, kiedy pies jest agresywny bo tak go ktoś wychował/wyszkolił i jak ktoś posiada psa, który ZOSTAŁ STWORZONY by być agresywny. Wszelkie pitbulle, amstafy i inne świniogłowe szkarady mają agresję w genach i nie jesteś w stanie przewidzieć, kiedy obudzi się w nim instynkt.
Jasne, może się to nie stać przez całe jego życie i później będziesz pie**olił, jakie to kochane pieski... Ale może również obudzić się w nim instynkt, kiedy twoje małe dziecko pociągnie je za ogon.

Statystycznie najwięcej pogryzień rejestruje się od owczarków niemieckich, ale wynika to ze specyfiki tego gatunku - używają go służby mundurowe, wojsko albo są tresowane do obrony posesji.

Poza tym pitbulle są obrzydliwe. Jak widzę tą kwadratową, oślinioną mordę z wystawionym jęzorem i jego dresiarskie ruchy to mi się chce srać ;)

remi1982

2013-04-25, 18:25
@Ranger
Jakieś dresy posiadające pit bulla oklepały Ci kiedyś ryja ?
Bo z Twojej wypowiedzi wnioskuje, że kojarzysz tą rasę głównie z debilnymi rycerzami ortalionu. No ale nie dziwne skoro mieszkasz w chorzowie, master of familok.

saseq

2013-04-25, 21:40
A ja jestem pewien w swoim przypadku takich psów,tak chodzę z nią bez smyczy i nie wiesz nawet jakie to jest bezcenne uczucie kiedy idzie matka z dzieckiem i panikuje a dzieciak chce zobaczyć,pogłaszcze i pies liźnie i pomerda ogonem. Takiego Amstaffa czy Pitbulla jestem bardziej pewny niż przygarniętego kundla czy też wilczura którego też miałem. Znam wielu właścicieli takich psów i jedyne kiedy "skaczą do gardła" to z ochoty zabawy lub polizania kogoś. Jeszcze taka mała rada,nie panikujcie kiedy taki pies do was podbiega,większość ludzi odrazu panika i albo się odsuwa albo odbiega nawet czy coś,poprostu stańcie w miejscu i tyle,powącha przywita się i tyle a tak myśli że chcecie się z nimi bawić i goni co większość uznaje za "pościg" :D .j***ć stereotypy!

Ranger

2013-04-25, 22:05
Cytat:

Bo z Twojej wypowiedzi wnioskuje, że kojarzysz tą rasę głównie z debilnymi rycerzami ortalionu. No ale nie dziwne skoro mieszkasz w chorzowie, master of familok.



Trudno jej z nie kojarzyć z ''rycerzami ortalionu'' skoro głównie oni je posiadają... :roll:

Cytat:

No ale nie dziwne skoro mieszkasz w chorzowie, master of familok.



No faktycznie, przecież ty mieszkasz w metropolii :lol:

Cytat:

A ja jestem pewien w swoim przypadku takich psów,tak chodzę z nią bez smyczy i nie wiesz nawet jakie to jest bezcenne uczucie kiedy idzie matka z dzieckiem i panikuje a dzieciak chce zobaczyć,pogłaszcze i pies liźnie i pomerda ogonem.



W życiu bym swojemu dziecku nie pozwolił zbliżyć się do takiego psa. Ty jesteś go pewien, bo jesteś niespełna rozumu dlatego ktoś inny musi się wykazać odpowiedzialnością.