Raz by mi spróbowała przyłożyć, ona i jej dziadunio do końca życia by popamiętali. Zgoda leśniczego, co one pie***oli. Teren wyraźnie nie jest d-stanem, więc co ma do tego leśniczy. Jak by tego było ku***a mało chcą od niego rejestracji... Niech ktoś kto lepiej się zna na prawie mnie poprawi ale rejestrację i lusterka to potrzebuję gdy chcę jeździć po drogach a nie po głuszy.
Raz by mi spróbowała przyłożyć, ona i jej dziadunio do końca życia by popamiętali.
Matko, jaki z ciebie twardziel i sk***iel, normalnie bałbym się stanąć przeciwko tobie, taki jesteś straszny
Debil
Za wpie**ol motopiździe od starszej babki, zawsze piwo
Pierwszy instynkt to wdeptać suke w ziemie, ale chwila chłodnego myślenia i jednak lepiej spokojnie odjechać. Taki staroć gotowy zejść jeszcze na zawał i można pójść siedzieć jak za normalnego człowieka.
I jak tu potem mieć szacunek do starszych. Jak takie coś widze to od razu bym takiej ten kij zabrał i sam pie**olnął. Aczkolwiek mimo, że to nie drzewostan mógłby to być teren jakiegoś rezerwatu przyrody wiec gościu źle postąpił, ale to i tak nie usprawiedliwa zachowania tego strupa.
A kto widział jego zachowanie przed podejściem starszych. Oglądając dzisiejsze relacje "telewizyjne" śmiem twierdzić, że odpie**alał jakieś chore numery.
A pie**olnąłby tym kijem głupią k***e, w kasku i bez tablic ch*ja i tak nie rozpozna.
A jak odjeżdżał, to jeszcze przygazówką spod kół powininen jej sypnąć.
Opowiem historię z mojego życia. Dwa lata temu jadę sobie ciągnikiem z przyczepą, zmęczony robotą wracam do domu, jadę zwykłą leśną drogą, nagle jakieś 3 osoby stoją na środku drogi, jedna star*cha nawet podobna do tej z filmiku i dwóch dziadów jeden ok 50 drugi też coś pewnie koło tego. Nagle stara zaczyna się drzeć wyzywać mnie od sk***ysynów mówi że mam zawracać, a uwierzcie że zawrócenie tam nie było możliwe. Wysiadłem z ciągnika mówię do niej *proszę pani ja chcę tylko przejechać nie mam jak zawrócić niech pani zrozumie* a wiecie co ona zrobiła ? ta k***a mnie opluła w twarz takiego jej strzała wyj***łem że poleciała jej krew z chyba łuku brwiowego typki się przestraszyli wzieli ją pod ręka mówili że dzwonią po policję ja wsiadłem w ciągnik i pojechałem fajnie było słyszeć jak wyła *baaandzior skuuurwysyn!!*
Długo potem spać nie mogłem, myślałem tylko że policja mnie aresztuje itd ale jakoś nigdy nie zawitali.
ps- dzieciak mojego przyjaciela, musi iść dwa razy dłuższa drogą do szkoły, bo jakaś poj***na babka mówi że psami poszczuje dziecko jak będzie szło jej drogą. Co za zj***na mentalność Polskich emerytów.
stare komusze k***y a nie starsi ludzie zamiast mózgu nienawiść do wszystkiego i wszystkich
bić tego nie ma po co i tak niedługo zdechnie pchnąć i iść dalej
a młody pewnie nic w życiu stresowego nie miał to panika, jeżdżąc po zadupiu nikomu krzywdy nie robi