18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

AdBuster - konfrontacja Polsilver vs Gillette Fusion

LionX • 2012-11-04, 23:01
Adbuster i jego nowa konfrontacja :-D

bmocek

2012-11-05, 14:08
Co Wam powiem to Wam powiem, ale kiedyś testowałem na sobie wszelkie kremy, pianki i żele do golenia i za każdym razem następnego dnia pojawiały mi się takie mała zaczerwienione krosty. Któregoś razu posmarowałem twarz zwykłym mydłem- jakimś palmolive, nivea, arko- bez znaczenia... I od tamtej pory robię tak zawsze. Żadnych podrażnień ani czerwonej skóry czy krost.
Moje wytłumaczenie na to jest takie, że skóra przyzwyczaja się do mydła, które w swoim składzie jest dla niej najbardziej neutralne- dlatego też duża część z nas myje się najczęściej przede wszystkim mydłem.
Wszelkie żele, pianki i kremy są dla skóry odmiennością- przecież chyba nikt z nas nie goli się 2 czy 3 razy dziennie, tak jak jest to z myciem mydłem.
A teraz trochę spekulacyjnie- największym biznesem jest wynaleźć potrzebę i ją zaspokoić. Tak jak zrobiła to przykładowo firma Gillette ze swoją pianką a później żelem. Sami się nad tym zastanówcie.

Ot, taka moja mała dywagacja i porada w jednym, do przetestowania na sobie.

ci...........na

2012-11-05, 14:59
Co z niego za ciota, że nie potrafi ogolic sie jednorazowka...

surojak

2012-11-05, 15:09
Widze, że sami znawcy... ja się goliłem brzytwą ale to jeszcze nie dla mnie muszę dojrzeć do tego. Natomiast gole się TRADYCYJNĄ, ŻYLETKĄ. Zero gumek, zero maszynek jedno czy miliard razy uzycia, zero elektrycznych. ŻYLETKA

p.s

Zawsze jak urzywałem maszynek miałem skure podrażnioną teraz NIC czysto i gładko. Używam Kremu w tubce i PĘDZLA. Zauważyć tu musze, że nasz pan z góry nawet tego nie wie...

Ja na 5 żyletek które mają ostrza z obu stron place 6zł + krem w tubce 5zł = 11zł UWAGA NA PÓŁ ROKU rocznie na golenie wydaje 22zł a gole się codziennie. Nie używam żadnej wody po goleniu czy innych gówien. Jak masz żyletke i potrafisz się nią golić jesteś czysty piękny i gładki. Ścina najlepiej z tych gówien jednak muszę dodać, że brzytwa nie ma sobie równych.

joj_sport

2012-11-05, 15:10
jak on chce sie dokladnie ogolic, kiedy goli sie 'z wlosem' a nie 'pod wlos' ??
Nawet maszynki za 80gr dobrze gola, ale ze wzgledu na mniejsza ilosc ostrzy trzeba przejechac kilka razy, no i niestety sie zapychaja :P
Elektryczna? Po jakims czasie i tak wk***ia, a golenie nie jest dokladne

al...........10

2012-11-05, 15:25
Mam elektryczną Philipsa za ok. 200zł (dostałem, to nie wiem dokładnie) i żeby było w miarę gładko to musiałem nią ostro napie**alać. Dało się, fakt, ale skóra była podrażniona chyba nawet bardziej niż po jednorazówce i zajmowało to ok. 2x dłużej. Tak czy siak teraz mam na to wyj***ne. Już dawno nie goliłem się do zera, a co najwyżej na ok. 1mm maszynką do włosów - polecam! Oczywiście o ile ktoś ma normalny równomierny zarost, a nie jakieś gimbusowe włoski ;-)

filipsworks

2012-11-05, 15:47
Adbuster to idiota... Udowodnił to w teście płynów do mycia naczyń i udowadnia to tutaj. Tym bardziej, że elektrykiem to można golić zarost, ale chyba tylko w formie dziewiczego wąsa, bo do męskiego zarostu to żaden się nie nadaje.

Zaebauem

2012-11-05, 15:55
Dajcie mu zbiorczy.

haisix

2012-11-05, 16:07
Yo, polecam gillete fusion. Jeden kartridż starcza mi na pół roku, zmieniam później bo te paski wyglądają nieestetycznie. Kupiłem paczke 6 i mam juz 2 lata. Golenie pod włos zostawia morde gładką jak dupa niemowlaka. Trimmer na górze przydatny do golenia pod nosem (tutaj nieumiejętne golenie) Wprawdzie mam gillette fusion power ale jak sie wyczerpała bateria tak juz nie wymieniałem jej i ogólnie bardzo dobra inwestycja.

Co do żelu, wystarczy namoczyć morde gorącą wodą żeby zmiękczyć zarost i rozluźnić skóre i można mydłem smarowac i jest ok.

Radysh

2012-11-05, 16:24
own33333d7 Żebyś wiedział, że najlepsza. Ryj/mordę czy co tam kto ma, przesmarować czymkolwiek, np. żelem pod prysznic. Ogolić zwykłą żyletką polsilver i spokój.
pie**olenie się z zapychającymi jednorazówkami czy elektrycznym badziewiem, który brzęczy ci przy paszczęce niczym wibrator kochanki nie należy do przyjemności.

baxter

2012-11-05, 16:31
miałem raz czy dwa nieprzyjemność golić się taką jednorazówką bo w żilecie zużyły się ostrza i stwierdziłem że nigdy więcej - nie wiem jak on do tego doszedł że nie widać różnicy, bo ja widzę ogromną - jednorazówka nie dość że haratała mi niemiłosiernie mordę za każdym pociągnięciem, to w jednym miejscu musiałem parę razy przejeżdżać, już nie wspominając o tym jak nie dało się wymyć zarostu spod ostrza - makabra.

straatveger

2012-11-05, 16:51
o k***a czekam na pisaki do zarysowań

Kupiłem z allegro i gówno dają ciekawe jak te z mango. 1.5 zmarnowałem rok temu na ten pisak w sumie to bardzo małe rysy się ściemniały ale po myciu dalej to samo

oc...........an

2012-11-05, 16:53
Co do wody i mydła - tak, można golić się nawet na sucho, ale warto zainwestować w jakiś żel po to żeby nie niszczyć sobie skóry. Takie golenie bez żelu bardzo niszczy skórę i po paru latach będziecie mieli na twarzy papier ścierny (może nie aż tak drastycznie, ale naprawdę warto kupić byle jaki żel, który ułatwia golenie ;) )

kaelem

2012-11-05, 17:38
golenie maszynką bez uprzedniego zmiękczenia zarostu i skóry, np. prysznicem, lub namoczonym ciepłym ręcznikiem, jest sadystyczne...

bo...........30

2012-11-05, 17:49
Ile ludzi tyle racji, a racja jest jak dupa-każdy ma swoją :) różne zarosty to różne sposoby golenia, ja wypróbowałem wszystko: żyletki, machy, fusiony, polsilvery, elektryki brauna i dopiero teraz znalazłem ten jedyny sposób :) czyli elektryka philipsa. Wniosek mam jeden, mianowicie nieważne czym, ważne żeby nie zrobić z mordy pobojowiska :)