A pyzatym już mi się edytować nie chce.
To nie forum gramatyczne żebym literówkami się przejmował. Nie ma ę czy kreski nad ó to się i tak chyba każdy domyśli. A pyzatym już mi się edytować nie chce. Ale wezmę sobie do serca i następnym razem będziesz miał k***a arcydzieło.
doradcy nie są po to żeby doradzać, tylko po to żeby wcisnąć gówno, które najgorzej się sprzedaje
W tych sklepach pracują w większości przypadków buraki. Ludzie mają prawo nie wiedzieć, a już zwłaszcza osoby starsze. Dlatego ja nigdy nie pytam obsługi. Wcześniej ogarniam temat, co chcę kupić i jaki konkretnie model. Szukam, znajduję, biorę i prosto do kasy.
Absurdem to tylko i wyłącznie jest autor tego tematu... Nie każda osoba musi się na wszystkim znać, a DORARDCA jak sama nazwa wskazuje, powinien doradzać. I to jest Twoim pie**olonym obowiązkiem, być dla klienta miłym i tłumaczyć mu to o co pyta... To, że ktoś pomylił detektor z dekoderem? A czy on jest inżynierem technicznym, żeby musiał wiedzieć co do czego służy? Sam, k***a, nie znasz pewnie z pierdyliard słów, a zachowujesz się jak pajac...
Więc nie powinno Tobie robić różnicy, czy:
- zrobiłem kumplowi łaskę
- zrobilem kumplowi laske
Dalej tego nie czaisz?