PlecionkarzMam dokładnie taką samą sytuacje, mieszkam naprzeciwko kabaretu i również chodziłem z tymi przyjebami do podstawówki i gimnazjum. Nieuleczalna patologia, dokładnie tak samo to wyglądało jak to co opisałeś.

Ja pie**ole, nie moge z was ludzie. Był filmik z Wardega jak dawał ciuchy bezdomnym. Odrazu to ból dupy, że to nieroby, że lepiej by zrobił jakby to poszło do domu dziecka. Dom dziecka dostał, też źle. No k***a, jak ktoś nie pomaga ludzią - j***ć go, jak pomaga - j***ć go. Bo zajebiście że oceniacie całe społeczeństwa na podstawie jednostek patologii. j***ny, murzyński ku*as prosto wam w tchawice

Nie chodzi o to żeby ich zrozumieć i nic z tym nie zrobić. Przecież oczywistym jest, że patologię trzeba zwalczać bo sama się nie zwalczy i właśnie dlatego ludziom z domów dziecka potrzebne jest dobre podejście.Nie chodzi o litowanie i użalanie się nad nimi bo to potęguje tylko ich pato zachowania. Nie raz, nie dwa okazywało się, że dobry wychowawca potrafi zdziałać cuda i wykrzesać z takich ludzi coś dobrego.

Co nie zmienia faktu, że to w większości patola. Abstrah*jąc: czytając opisy rodzin tworząc szlachetną paczkę natknąłem się na 8 osobowe rodziny mieszkające w 2 pokojowym domu. Trzeba ich wspierać, aczkolwiek są nierobami.

Ehhh jak czytamt e wasze bóle dupy to mi się was żal robi.

Szacunek dla Abstrach*jów(mimo że robią to dla hajsu to myślę że są normalnymi ludźmi) za dystans do siebie, normalność i szkoda że w filmikach są tacy 'nienaturalni'.

Pozdro, wkleiłbym jedną rzecz ale za nią jest warn więc chociaż na święta odpuście bo naprawdę, żal mi się was robi.

jaką stworzyli jej Ci rodzice (...)
w jakiej znajdują się Ci, których właśnie krytykujecie

Możesz mi wytłumaczyć, czemu słowo "ci" piszesz wielką literą?

@up
Mój błąd, z przyzwyczajenia napisałem z dużej litery

Szybko do rzeczy:
- Ci (w sensie Tobie) - rozpoczynamy wielką literą.
- ci (w sensie tamci) - małą.

Jemu, on, oni, jego itd. też małą. Chyba, że mówimy o jakiejś specjalnej osobie, której chcemy oddać cześć, np. o Bogu czy królu. Zrobiłem Ci przysługę - wielką. Czy zombie zjedzą ci mózg - mała literą. Faktycznie wotek933 popełnił literówkę Pozdrawiam wszystkich grammar nazi.

Może ktoś się dowie czegoś nowego. Wesołych świąt

Szybko do rzeczy:
- Ci (w sensie Tobie) - rozpoczynamy wielką literą.
- ci (w sensie tamci) - małą.

Nie, w pierwszym wypadku też rozpoczynamy małą literą. Opcja z wielką to wariant, którego użycie wskazuje na obdarzenie adresata wypowiedzi szczególną estymą i taka forma powinna być używana w szczególnych wypadkach.

Nie, w pierwszym wypadku też rozpoczynamy małą literą. Opcja z wielką to wariant, którego użycie wskazuje na obdarzenie adresata wypowiedzi szczególną estymą i taka forma powinna być używana w szczególnych wypadkach.

Dla Ciebie estymą, dla mnie zwykłym szacunkiem

@up

Pisząc z wielkiej za każdym razem dewaluujesz pojęcie szacunku, nie uważasz?