18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Smutas

2013-08-19, 09:50
He, he, he... Jaki ukończony kierunek, taka potem praca. Jak ktoś chce mieć studia tylko dla dyplomu, to niech nie narzeka że w McD mało płacą.

BrunoL

2013-08-19, 10:12
@up
W McD mało płacą... :/

zonk

2013-08-19, 10:43
Smutas napisał/a:

He, he, he... Jaki ukończony kierunek, taka potem praca. Jak ktoś chce mieć studia tylko dla dyplomu, to niech nie narzeka że w McD mało płacą.


Niestety w polszy nawet po kierunkach technicznych jest bieda z robotą, bo pracodawcy stawiają takie wymagania, których nie da się spełnić po nauce w szkole wyższej. Albo inaczej mówiąc - żeby ogarnąć wszystko trzeba by studiować dany kierunek z 10 lat.

ripman

2013-08-19, 10:56
up@

gówno prawda, jak **uj robiłeś na studiach to się nie dziw, trzeba robić praktyki, dodatkowe kursy ( robiłem, czas miałem ) i z pracą nie ma problemów... Pracy nie mają lemingi po studiach z dupy ( politologie, psychologie, filozofie i inne socjodupne humanistyczne przedmioty, poza "prawem" ) oraz Ci co przez 5-6 lat siedzieli na dupie myśląc że jak będą mieli MGRa to będą mieli prace...

Każdy jest kowalem swojego losu, wystarczy chcieć.

psiwytrysk

2013-08-19, 11:32
Tutaj bardziej chodzi o selfmarketing. Ja jestem po humanie (i to jednym z gorszych), a na pracę nie narzekam, ok trzeba znać biegle jeden język, choćby nawet ten angielski.

zonk

2013-08-19, 11:38
ripman napisał/a:

up@

gówno prawda, jak **uj robiłeś na studiach to się nie dziw, trzeba robić praktyki, dodatkowe kursy ( robiłem, czas miałem ) i z pracą nie ma problemów... Pracy nie mają lemingi po studiach z dupy ( politologie, psychologie, filozofie i inne socjodupne humanistyczne przedmioty, poza "prawem" ) oraz Ci co przez 5-6 lat siedzieli na dupie myśląc że jak będą mieli MGRa to będą mieli prace...

Każdy jest kowalem swojego losu, wystarczy chcieć.



No ciekawe ciekawe, jak na studiach zdarzało się że człowiek siedział od 8 do 18. Już to widzę że podejmę robotę.

Podam Ci przykład. IBM wymaga w ofertach pracy 2-3 lata doświadczenia. W przeciągu 3,5 rocznych studiów inżynierskich nie ma szans zdobyć takiego doświadczenia.

pwck87

2013-08-19, 12:28
BrunoL napisał/a:

@up
W McD mało płacą... :/


No nie wiem, 7,5zł za godzinę i umowa o pracę, póki co McD jako jedyna firma w Polsce dała mi normalną umowę....

ArkaSzatana

2013-08-19, 12:49
@ripman - czasami także pracodawcy mają raczej w ch*ju te praktyki, szkolenia. Bo jak to mówią "w dupie byłeś gówno widziałeś", jeżeli nie masz praktyki, to żebyś miał wyj***ne na 5 kartek A4 szkoleń, to w pracy z tych 5 kartek, przyda Ci się może jedno. Pracodawca także dobrze o tym wie. Więc nie pie**ol żeby robić w ciemno szkolenia.

DamianH

2013-08-19, 13:23
SQT napisał/a:



No ciekawe ciekawe, jak na studiach zdarzało się że człowiek siedział od 8 do 18. Już to widzę że podejmę robotę.

Podam Ci przykład. IBM wymaga w ofertach pracy 2-3 lata doświadczenia. W przeciągu 3,5 rocznych studiów inżynierskich nie ma szans zdobyć takiego doświadczenia.



No chyba nikt, kto idzie na studia i jest świadomy rzeczywistości nie myśli o natychmiastowym zatrudnieniu w firmie kalibru IBM czy nawet polskich, solidnych marek. Jeśli chodzi o kierunki techniczne to istnieje pełno firm-podwykonawców, które chętnie przyjmą studentów na wakacje do prac pomocniczych, a w razie potrzeby do czegoś poważniejszego. Studenciaków oczywiście przeraża praca za 1600zł na 3 zmiany. Ale w ciągu magisterki ma się 5 takich okresów wakacyjnych po 2-3 miesiące, można więc wyrobić nawet 15 miesięcy doświadczenia. Nawet jak będzie ich 10, czy 6 to, w połączeniu z uczelnianym papierkiem, już często wystarcza do zatrudnienia w firmie o wyższej renomie. A ta pozwala zdobyć już solidne szlify w zawodzie.

zonk

2013-08-19, 14:18
@Up, w cywilizowanym kraju tak jest. W cebulowie (bo inaczej tego nazwać nie można) żeby iść do pracy trzeba się znać, a żeby się na czymś znać trzeba iść do pracy. Koło się zamyka.

Z ostatnich kilkunastu ofert jedynie co się nadawało to podjęcie pracy na kopalni, podjęcie pracy w policji/wojsku. Tylko te 3 instytucje nie dają kokosów ale da się żyć na normalnie bez nagłego wyj***nia z roboty bo kryzys.

DamianH

2013-08-19, 15:03
@Up
Ja mówię o Polsce, i jak zawsze, nie mówię bez własnego doświadczenia. Byłem, pracowałem i widziałem. Można zdobywać szlif w zawodzie bez żadnych układów i doświadczenia. Oczywiście zdobywa się go powoli, ale bez porządnej dawki szczęścia inaczej się nie da.

lathiel

2013-08-19, 15:17
taa studiuje mechatronikę i kumpel który właśnie ją skończył (polibuda śląska żeby nie było że jakaś prywatna) naj***nych ma papierków, jakaś CATIA, ANSYS, CAD nie wiadomo co, studia z wyróżnieniem i do kogo by w tym kraju nie napisał to albo proponują mu staż za stażem(robił staż w każde wakacje i teraz proponują mu jeszcze najlepiej 10 lat stażu za free) albo robotę za 1800-2000, a z drugiej strony na tych studiach ch*j jest, z całego toku jak na razie 10% się bardzo przydaje, 90% to jakieś k***a nie wiadomo co. Zastanawiam się jaki jest sens nauki technicznego zawodu w 100% teoretycznie

iceman_

2013-08-19, 15:30
nie studiujesz technicznego kierunku?

przegrałeś życie...

:lol:

dt12550

2013-08-19, 16:16
lathiel nie oszukujmy się, kursy typu CAD na żadnym pracodawcy wrażenia nie robi bo większość wie ile to jest warte ;) , mówicie żeby robić kursy ale nikt z was nie wspomina że te które czegoś mogłyby nauczyć to koszty rzędu tysięcy złotych co nie jest byle wydatkiem dla studenciaka który w dodatku nie jest pewien czy mu się to w życiu przyda, pozatym czy Twój kolega oczekiwał, że na pierwszą pensję dostanie 10 000zł mieszkanie i służbowy samochód jeżeli sam stwierdzasz, że wasze studia są w 100% teoretyczne?