Wymień mi 10 powodów dla których PW44 było sensowne oraz wymień mi 10 pozytywnych aspektów tego powstania i skontrastuj je z 10 najbardziej krwawymi i najbardziej destruktywnymi faktami na jego temat.

Masz baranie info z pierwszej ręki dlaczego powstanie było koniecznością. Takich sp***olinom życiowym naplułbym w morde

Deprechamurowana, nie za bardzo mam zaufanie do "pierwszej ręki", która po wojnie zrobiła karierę w bardzo politycznym zawodzie jakim była ekonomia. Wolę dokumenty i opracowania. W ogóle to tak nie ma nawet 5 sensownie ubranych argumentów, albo ja za zmęczenia nie rozumiem jego bełkotu. Także proszę Cię nie dawaj mi filmu, tylko sam na jego podstawie opracuj to co zacytowałeś.

Noo widzę tych ekspertów gimnazjalnych. A co k***a mieli robić dawać się łapać jak szczury, bo ja bym wolał walczyć za swój kraj w takiej sytuacji. Ludzie mieli nadzieję na odzyskanie wolności i przelali krew w słusznej sprawie, ale przecież takie sp***oliny jak niektórzy wiedzą lepiej co by było słuszniejsze.

Ludzie chcieli walczyć, bo i tak nic więcej im nie zostało i mieli nadzieję na odzyskanie wolności, która nadeszła dla nich wcześniej niż dla tych, którzy przeżyli. Tak czy inaczej z każdym rokiem, każdą rocznicą powstania zastanawiam się czy plaga pojebów kiedyś się skończy - odzywają się w większości młodzi ludzie, albo żydowskie media, które twierdzą, że powstanie było błędem. Czekam jeszcze na wypowiedz jakiegoś eksperta, który powie, że mogliśmy oddać w 39 całą Polskę, a tak w p*zdziet wiele ludzi zginęło i nie miało to sensu, bo to jest dokładnie to samo pie**olenie.

Ja tam jedynie mogę być dumny z tego, że mój dziadek walczył i wiem, że to co zrobił było słuszne.