Bardzo dobrze, jednego sk***ysyna mniej. Mógłby to być jakiś następny staruch albo jakieś gorsze gówno.
Wina policjanta nie została udowodniona, został on obciążony zeznaniami kiboli, którzy w zmowie zeznali przeciwko jednemu z policjantów przybywających na miejscu. Prawdopodobnie przed przybyciem policji - w toczącej się bójce - śmiertelnie godzony tępym narzędziem został wyżej wspomniany Przemek. Jest film o tym policjancie siedzącym w więzieniu na sadolu, radzę obejrzeć i zrewidować swoje poglądy na temat tego jak to "policja jest brutalna". Niewinny chłop mający żonę i dzieci został wsadzony do pierdla na naście lat bo kibole dogadali się co do zeznań przeciwko niemu.
Loaloa napisał/a:Bardzo dobrze, jednego sk***ysyna mniej. Mógłby to być jakiś następny staruch albo jakieś gorsze gówno.
pie**olnij się w łeb. To był jeszcze dzieciak, który się znalazł w złym miejscu o złej porze.
zginął od uderzenia milicyjną pałką.
wierzyć sie nie chce ze można mieć tak naj***ne w palniku no ale widocznie można...Bardzo dobrze, jednego sk***ysyna mniej. Mógłby to być jakiś następny staruch albo jakieś gorsze gówno.
Bardzo dobrze, jednego sk***ysyna mniej. Mógłby to być jakiś następny staruch albo jakieś gorsze gówno.
pie**olnij się w łeb. To był jeszcze dzieciak, który się znalazł w złym miejscu o złej porze.
Jak widzę posty takich ludzi jak Loaloa czy inni idioci to aż nóż się w kieszeni otwiera. Ale czego się nie zrobi dla piwa ? Chęć zaistnienia w internetowej społeczności zasłania niektórym zdolność do logicznego myślenia.
Życze ci psie, aby twoje dziecko spotkało coś podobnego. Może wtedy k***a zrozumiesz.
Zabije ci "policjant" 13 letniego syna za przejscie na czerwonym swietle to wtedy pogadamy zjebie genetyczny ktoremu udało sie uciec z wiaderka po skrobance.
Wtedy z rozkoszą napisze "jednego sk***ysyna mniej" :]
żeby ci ch*j w trumnie staną i wieka nie zamknęło cwe*U !!!
zginął od uderzenia milicyjną pałką.
I to pisze jakiś 17 letni gnój nie mający pojęcia co to "milicja", ale tak właśnie mają niedoj***ne chłytski mieniące się "kibicami"... takie opisanie tematu wyraźnie pokazuje subiektywne nastawienie.
Powiem Ci tak... o samą sytuację z chłopakiem - w dupie byłeś, gówno widziałeś. Co najwyżej onanizujesz się przy hisrotyjkach opowiadanych przez kolegów o tym zajściu.
A co dopiero o instytucji "milicji"... Twoi starzy tak po prawdzie te czasy mogą średnio kojarzyć, a taki gnój jak Ty nie powinen nadużywać tamtych czasów w celach propoagadnowych grupki debili, co za nic mają cudzą własność, prawo i nietykalność innych ludzi.