18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Zoofile też chcą praw!

equail • 2013-04-16, 19:40
Niewielka grupa zoofilów protestowała w Berlinie przeciw uchwalonym w zeszłym roku przepisom o ochronie zwierząt, przewidującym karę do 25 tys. euro za jakąkolwiek formę uprawiania seksu ze zwierzętami.

Czujemy się jak kryminaliści. To wszystko z powodu fanatycznych zwolenników praw zwierząt, którzy myślą, że je krzywdzimy – skarżył się działacz grupy lobbystycznej Zoofile Zaangażowani na rzecz Tolerancji i Oświecenia. Jego towarzysz uznał zakaz seksu ze zwierzętami za dyskryminację.
W rozdawanych podczas protestu ulotkach można było przeczytać, że zoofilia jest normalna, akceptowalna, dziedziczna i nieodwracalna. - Nic na to nie możemy poradzić, więc próbujemy zaspokajać swe skłonności w sposób odpowiedzialny – napisano.
- Zakaz (zoofilii) powoduje, że miliony ludzi w Niemczech stają się kryminalistami – stwierdził rzecznik firmy, która wyprodukowała film dokumentalny na temat zoofilii.

Prosto ze strony: http://www.lifesitenews.com/news/german-zoophiles-protest-law-banning-bestiality

Tekst z Gościa Niedzielnego.

Było do przewidzenia, że coś takiego nastąpi... :roll:


Leginek

2013-04-17, 22:04
the_satyr napisał/a:

najpierw homo krzyczeli,że są normalni i jest to naturalne i do końca życia. teraz zoofile, co później? pedofile?



Akcja z pedofilami już była dawno bodajże w UK ,na szczęście ich miłość do 12 latek została pogrzebana ;)

isotop

2013-04-17, 23:11
Z jednej strony oburzenie zupełnie zrozumiałe. Zoofilia jest formą przemocy wobec zwierząt. Nikt też nie ma problemu z interpretowaniem pedofilii - przemoc i gwałt na dziecku, krzywda do końca życia. Nekrofilia - bezczeszczenie zwłok, wszyscy rozumieją. A potem do tej wyliczanki większość odruchowo dorzuca homoseksualistów... tylko nie za bardzo wiem dlaczego.
Kto jest ofiarą, a kto napastnikiem gdy mówimy o seksie dwóch gejów/lesbijek? Ktoś cierpi na tym? Rozumiem, że większość na myśl o seksie dwóch kolesi ma odruch wymiotny i oburza się na cały świat, ale po ch*j zadręczać się czymś do czego nikt was nie zmusza? pie**olą się w waszej sypialni? Parady równości może specjalnie oka nie cieszą, ale obszczane i pomazane przez żulerię i nierobów mury w centrach miast też nie - a to akurat większość ma w dupie. Nie ma przymusu do myślenia o nich/patrzenia na nich, nikt nie ubolewa i nie cierpi na tym, a sam "problem" jest równie istotny co kłótnia o wyższość Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. I nie piszcie o dzieciach w kontekście homo, bo adopcje to zupełnie inny temat, nawet bardziej złożony.
No ale pisałem, że to "z jednej strony". Za "drugą stronę" pewnie spróbujecie mnie spalić na stosie.
Jakby tak sięgnąć po literaturę i kroniki historii to w oczy rzuca się fakt, że dawniej mężatkami były już dziewczynki, które dziś z całą stanowczością uznalibyśmy za ofiary pedofilii. A tu szok, one nawet dzieci rodziły swoim "oprawcom". To nie usprawiedliwienie dla gwałcicieli, a jedynie pokazanie, że normy kulturowe wciąż się zmieniają. We współczesnej Polsce homoseksualizm jest be, seks z dzieckiem poniżej 15. roku życia to bezapelacyjnie przestępstwo, a jedyny słuszny model ludzkiej koegzystencji pod jednym dachem to mąż, żona i dzieci. A kiedyś? Nie mającą nawet 10 lat przyszłą królową Jadwigę zaręczono z ośmioletnim Wilhelmem z dynastii Habsburgów. Za Jagiełłę wyszła mając około 13 lat (on sam miał 24). Na dzisiejsze normy: on pedofil, ona odrażająco wrobiona. Dziś kultura islamu nie widzi nic złego w związkach i stosunkach dojrzałych mężczyzn z dziewczynkami. Za kilkadziesiąt (może kilkaset) mogą diametralnie zmienić zdanie. A w tym samym czasie może europejska kultura uzna już do reszty, że homoseksualiści są super (już tak zresztą uważano w starożytnej Grecji), a na zoo- i nekrofilów spojrzą przychylniejszym okiem. Teraz dla was i mnie może się to wydawać, delikatnie mówiąc, zdrowo poj***ne... ale ten świat już wiele widział, a normy kulturowe i definicja "normalności" jest bardzo zmienna w czasie i przestrzeni.

Na wszelki wypadek dodaję: Jestem przeciwko pedo-, zoo- i nekrofilom, a ich czyny uważam za złe.

lapps

2013-04-18, 00:36
Światłocień napisał/a:

Rozpie**ala mnie Wasza retoryka: "Przyzwoliło się pedałom to teraz zoofile, a później pedofilie."

Naprawdę nie widzicie różnicy w r*chaniu kogoś tej samej płci za jego przyzwoleniem, a r*chaniu zwierząt pozbawionych głosu czy, co gorsza, dzieci? Bezwarunkowo trzeba powiedzieć A po powiedzeniu B?

Nie mam nic do gejów i lesb. Z zoofilią, nekrofilią i pedofilią wypie**alać. Tyle.



ale z pedalem sie nie napijesz, co? :D
a jak dziewczyna daje dupy psu albo czemus innemu to zwierze tez sie na to nie zgadza? bo zoofilia to jest mimo wszystko. i jest dokladnie tak samo naturalne jak pedalofilia. i tak samo jak pedal sie chce z toba lizac to jak pies ci lize morde to swiadczy, ze darzy cie pewnym uczuciem, wiec jest to rownoznaczne z przyzwoleniem. zwierze nie powie ci "chodz sie r*chac" ale moze wyrazac swoje zainteresowanie w swoim "jezyku". i jest to tak samo poj***ne jak pedalstwo, ale nie znaczy to, ze chce palic na stosie wszystkich gejow. ttylko niech praw do macierznstwa czy poklasku nie wymagaja bo pojeb to dalej jest pojeb. niech sie r*chaja w swoim zaciszu ale bez obnoszenia sie tym.
a juz przyzwolenie na istnienie transpok***iencow to wogole jest absurd.bo dorosly czlowiek jak pozna naj***ny na miescie jakiegos transa, pomysli fajna dupka, przelize sie, a potem wyjdzie co i jak to moze miec o wiele wiekszy uraz niz dziecko, ktore padlo ofiara pedofila. tym bardziej jesli dziecko samo tego chce. wiec albo krytykujemy wszystkie uposledzenia na tle seksualnym, albo dajemy pojebom zyc jak sie im podoba. a nie prowadzimy selekcje, ze ty sluchasz disco to idziesz do wiezienia, a ty sluchasz popu to spoko bedziemy cie tolerowac.
wiec mysle, ze sama tolerancja tego gejowskiego pok***ienstwa to duzo, nie mowiac juz o popieraniu tego i dawaniu im wiekszych praw( o co teraz pedaly walcza)

@isotop
mysle ze w starozytnej grecji r*chanie owcy bylo tak samo normalne jak seks 2 samcow, tylko widocznie co zamozniejsi woleli r*chac ludzi(obojetnej plci) niz zwierzeta, co latwo mozna zrozumiec gdyz czlowiek jest uwazany za gatunek nadrzedny. a kto by w historii uwzglednial seksualnosc farmerow czy innych szarych ludzi

fifif

2013-04-18, 09:32
@Sowikus

Jeśli on kocha swoją kozę to jego problem, niech jeszcze koza odwzajemni uczucie i pierwsza go wyr*cha... Tudzież kozioł... Wtedy niech se robią co chcą :P

Kto inny pisał, że pies liżąc Ci mordę wyraża zgodę na seks, czy coś źle zrozumiałem? Lizanie mordy to wyraz sympatii, tudzież powitanie. To, że Ty komuś podajesz rękę nie znaczy, że chcesz się z nim r*chać.

Co do kogoś wyżej, kto popierał seks dorosłych z nastolatkami, w Polsce seks można uprawiać od 15 roku życia. W Niemczech jest co do tego prawo fajnie robione, od 14 ukończonych lat można uprawiać seks z kimś, kto nie ma powyżej 21, od 16 sam decydujesz z kim się możesz r*chać. Oczywiście, jeżeli na przykład pierwszy stosunek był gdy jedna strona miała 14, druga 21, potem oboje są o rok starsi, dopuszczalne są dalsze stosunki, bo inaczej sensu by to nie miało. Ale tak czy siak, według mnie to jest dobrze zrobione, choć nie wiem czy to 21 nie jest przypadkiem troszeczkę za dużo dla kogoś kto ma 14...

Ktoś pisał, że r*chanie zwłok, o ile te zwłoki za życia się zgodzą, jest w porządku... W sumie niby tak, jeżeli ktoś woli być r*chany po śmierci, nisz godnie pochowany przez rodzinę, jego problem.

Rauser

2013-04-18, 12:11
Wiedziałem, że tak będzie nekrusy też niedługo wyjdą na ulice a idioci w koszulkach z Che Guevarą będą mówili, że każdy ma prawo do miłości.

sa...........os

2013-04-18, 12:15
Rauser napisał/a:

Wiedziałem, że tak będzie nekrusy też niedługo wyjdą na ulice a idioci w koszulkach z Che Guevarą będą mówili, że każdy ma prawo do miłości.



Martwe dziewczęta nie mówią "nie". ;-)

Whiltierna

2013-04-18, 12:48


Ten futrzak też im się spodoba? :-P

Numernabis

2013-04-18, 13:38
To, że oni uważają to za normalne jest wystarczającym dowodem na to, że są chorzy psychicznie.

Człowiek Drzewo

2013-04-21, 07:19
@Uechtacz

We wszystkim można doszukać się ziarenka prawdy ; ). Powiem szczerze, że pomimo młodego wieku, doszedłem do wniosku, iż nie opłaca się tracić własnych nerwów, dobrego nastroju i starać się likwidować bądź ukrócić jakieś zjawiska, których nie jesteśmy w stanie zrozumieć. Każdy jest całkowicie inną jednostką i ma jednakowe prawo do życia. A to co w jego życiu się wydarzy, kształtuje i nadaje mu pewną formę. Szczególnie z początku, kiedy to umysł młodziutki jest praktycznie pusty i gotowy na przyswojenie wszelakich informacji.

Osobiście potrafię czerpać przyjemność z bezinteresownej pomocy dla drugiej osoby, a nie mam też nic przeciwko, by obejrzeć dziwne, sadystyczne materiały(szczególnie związane z ludzką głupotą - takie moje rodzynki ; p). Kto wie, czy kolejnym krokiem ewolucji nie będzie właśnie, miast egoizmu i dobra poszczególnej jednostki, wzajemne wspieranie się w obrębie gatunku? Jak dla mnie, byłoby to pięknym, abstrakcyjnym i wręcz zbyt idealnym przebiegiem(wymaga tylko wspólnej chęci do której jeszcze daleka droga). Ale któż mi na ten moment, zabroni nosić w sobie, tą/tę <- przyznam bez bicia, sam nie wiem co poprawne, iskierkę nadziei ; ).

P.S.
Stwierdziłem, że pomoże to uniknąć ewentualnych insynuacji czy potwarzy. Tak, jestem jednym z tych bezmyślnych i rozpieszczonych dzieci, wychowywanych bezstresowo i bardzo się z tego cieszę ; ).