18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Zapytaj lesbę

skrozal • 2015-05-26, 22:14
Z racji tego, że mój ostatni temat przyjął się, o dziwo, dość dobrze i musiałam rozebrać stos, który już sobie ułożyłam, postanowiłam kontynuować wątek i przybliżyć wam co nieco z rzeczy, które tak kochacie.

Jako, że Sadistic jest pewnego rodzaju forum, postanowiłam dać upust waszej ciekawości o odpowiedzieć na pytania, które was nurtują. Postaram się odpowiedzieć na wszystko. Jeżeli coś w świecie pedalskiej tęczy was zastanawiało, zatrważało lub nie dawało spać, możecie dać temu upust w komentarzach.

Żeby was ośmielić odpowiem na dwa pytania, które i tak by się pewnie pojawiły. Jak na sadistic przystało, pytania chamskie, absurdalne i banalne mile widziane.

1. Adopcja dzieci przez pary jednopłciowe.
No chyba k***a nie. Zdaję sobie sprawę z tego, że życie z osobą tej samej płci to jest zachwianie pewnych praw natury, godząc się na to muszę się godzić też z tym, że potomka się nie doczekam. Poza tym taki dzieciak w Polsce miałby totalnie przej***ne, dopóki nie zmieni się mentalność ludzi nie ma to nawet prawa bytu. I nie gdybamy "a rodziny patologiczne". Nie i koniec.
Zresztą, większość tych idiotów w jajogniotach z tęczą na czole, którzy drą japę o prawo do adopcji, przekazałoby cechy zidiocienia na dzieciaka i mielibyśmy kolejną, słabą jednostkę w społeczeństwie.

2. Związki partnerskie
Temat na czasie. Wiecie co mnie najbardziej wk***ia w podejściu ludzi do związków? Że widzą to tylko przez perspektywę jednego czy drugiego idioty z LGBT. Wbrew pozorom dotyczy to głównie par hetero, by Karyna i Seba mogli sobie w spokoju żyć razem bez świstków i przysiąg bez pokrycia. Pomyślcie ile znacie par, które są razem od 10 lat ale żyją bez ślubu. W świetle prawa są dla siebie obcymi ludźmi, nie mają prawa do niczego. A jak jakaś para lesb żyje sobie razem nie wadząc nikomu i nie paradując to komu szkodzi, by mogły się nawzajem odwiedzić w szpitalu?

Teraz wasza kolej. Pamiętajcie, że doceniam waszą tolerancję i ogładę :D

xhgfhgf

2015-05-27, 04:34
Przestań pieprzyć tylko usmaruj się gównem i dawaj focie!

intermag

2015-05-27, 04:46
Tolerancja na Sadolu :mrgreen:

axelxan

2015-05-27, 05:43
kalijanek napisał/a:

ona jest pedałem


Właśnie się dowiedziałem.

pastazkota

2015-05-27, 06:32
I mineta tez nie jest zbyt fajna, chyba, ze po pijaku. Pornole, w których jedna laska robi drugiej minetę przez 10 minut sa totalnym kłamstwem. Facetom się to podoba i do nich jest to kierowane. W takim seksie chodzi głównie o bliskość, całośc skupia się na całym ciele, głównie na cyckach a jakieś zabiegi okołowaginalne są zwieńczeniem wszystkiego.

No to chyba nikt Ci porządnie c*pki nie wylizał :D Kolejna osoba z ubogim życiem erotycznym. Jak się ma ch*jowego partnera to wiadomo, że nie będzie jak w pornolu.

artemis00

2015-05-27, 06:39
Cytat:

Argument homopropagandy.
Kazdy czy to hetero czy nie siedzac z kims na kocia lape stawia po swej naglej smierci partnera w takowej sytuacji.
Aby jej uniknac wystarczy ruszyc dupe do notariusza.Jak nie ma pieniazkow mozna testement spisac samemu.
Mozna wtedy zapisac znacznie wiecej niz wynikaloby to z zapisow w ustawie o wentualnych zwiazkach partenerskich.



Tylko że testament nie działa tak, że bez problemów dziedziczy się to co zostało zapisane. To nie hameryka, tu jest Polska i obowiązuje prawo zachowku, według którego na przykład dzieci mogą się starać o 50% całego spadku, mimo że została im zapisana figa z makiem. To tak przy okazji tych babć :)

JohnyNieznany

2015-05-27, 06:49
@skrozal Co na to Wasi rodzice? Może nie wiesz że chcesz ku*asa w cipie? ;) A na trójkąt ze swoją lubą i z ku*asem też nie masz ochoty?
A tak na całkiem poważnie. Masz od mnie piwko za swoje "zdrowe" homo poglądy :) Nie afiszujesz się ze swoją odmiennością, nie machasz dildosem na mieście, nie drzesz japy o adopcje.

chemio

2015-05-27, 07:28
Szkoda, że ten temat nie nazywa się "Zapytaj pedała" ;/.

wino666

2015-05-27, 07:48
lesbo mam dla ciebie propozycję, napisz na pw.
opisz normalny stosunek seksualny lesb :krejzi:

wojciechorama

2015-05-27, 07:54
"Adopcja dzieci przez pary jednopłciowe.No chyba k***a nie. Zdaję sobie sprawę z tego, że życie z osobą tej samej płci to jest zachwianie pewnych praw natury"
a tu nagle ciach, przebijają się promyczki....
"dopóki nie zmieni się mentalność ludzi nie ma to nawet prawa bytu"

Jak można wam zaufać skoro nawet Ty... beztroska, otwarta, sadystyczna lesba, która teoretycznie rozumie prawdziwych sadoli, stwierdza, że niHUHU adopcja, a sekunde potem "... dopóki nie zmieni się mentalność".

NASZA MENTALNOŚĆ NIE ZMIENI SIĘ NIGDY bo jak sama słusznie stwierdziłaś, jest to wbrew prawom natury. Jak pojawią się lesby z transparentami: "TAK dla związków partnerskich, NIE dla adopcji przez homo" to klepnąłbym wam Tak w referendum. Wiem natomiast, że następnego dnia wyjdą na ulice kolejne lesby krzycząc "Jesteśmy uznanymi w świetle prawa partnerami, a złe PAŃSTWO zabrania nam dzieci". Trzeba będzie zaczynać krucjatę. Żeby oszczędzić kamieni, chyba lepiej zdusić to w zarodku. Bilety do Irlandii kosztują grosze. Dziękujemy Irlandii.

OK, Pytanie: Czy nie uważacie, że jesteście sami sobie winni, poprzez zostawianie furtek do adopcji, zamiast wyraźne eskalowanie granicy i zaznaczanie, że homo to zachwianie pewnych praw natury ? (Dziękuję, że to powiedziałaś. Już nie będę miał wyrzutów.)

i.m.p.

2015-05-27, 07:55
Ale z Was lamusy, to przecież BongMan trolluje z fejkowego konta. Myślicie, że czemu zmniejszyła się liczba publikowanych sucharów?

cfaniack

2015-05-27, 08:22
baba bez bolca dostaje pie**olca....pisz na priv, pomoge

76magg

2015-05-27, 08:23
@Chędogi_Rzułf

Co do tabletek po to jesteś przeciw ich dostępności bez recepty... czy ogólnie przeciw samym tabletkom?
Sam jeszcze w czasach przed wazektomią dwa razy siedziałem w sobotę rano u lekarza rodzinnego po receptę na taką tabletkę... a organizatorem tak atrakcyjnego i ekscytującego weekendowego poranka była firma Durex.
I w sumie, gdyby były dostępne bez recepty, to byłbym godzinę czy dwie do przodu... innej różnicy by nie było.
Bo obie wpadki były z moją obecną żoną... z którą mam dwójkę dzieci, ale zaplanowanych przez nas, a nie przez pękające durexy.
Więc jeśli jesteś przeciw dostępności bez recepty, w obawie, że młodzi będą to kupować na potęgę... to zależy od człowieka, bo zdobycie ich na receptę nie było niczym trudnym.
Jeśli natomiast jesteś generalnie przeciw takim tabletkom.... to przepraszam bardzo, ale śmiem twierdzić, że w tej akurat kwestii twoje podejście jest mówiąc wprost głupawe.

UlrichVonJungingen

2015-05-27, 08:27
Ale wy jesteście fiuty złamane. Nikomu nie przychodzi do głowy staropolskie porzekadło "Żyj i pozwól żyć!"?
I nie o rzyć chodzi.
Większość z Was sadoli pieprzy o wartościach, w jakich zostaliście wychowani, o tradycji.
To może sobie k***a przypomnijcie takie tradycyjne słowo "TOLERANCJA".
Co kogo obchodzi co kto, z kim, w jaką dziurę robi? Jeśli nikomu innemu to nie przeszkadza, jeżeli nie gwałcą, nie srają na wycieraczki - co do tego czy palcem, czy fiutem?
Chcą żyć razem - niech mieszkają. I wara od tego.
Sam żyję od 10 lat w "nieformalnym" związku. Hetero - jakby to kogokolwiek interesowało. I nie zamierzam komukolwiek płacić za świstek uprawniający mnie do wejścia do szpitala gdy moja partnerka będzie chora.

Tacy wyzwoleni jesteście, tacy kontestujący, ale w swojej czarnej ciemnogrodzkiej dupie ciepło Wam i przyjemnie. Zj***ć, wylać swoje żale - to tak. Ale żeby wykazać się odrobiną empatii i postarać się kogoś innego zrozumieć - to już małego rozumku nie wystarcza.

P.S.
Ale dzieci homosie niech nie adoptują. Niech sobie zrobią, albo dadzą zrobić. Przynajmniej nie bedzie to wtedy adopcją.


Zachlaj_Von_Burbon

2015-05-27, 08:58
UlrichVonJungingen napisał/a:

Ale wy jesteście fiuty złamane. Nikomu nie przychodzi do głowy staropolskie porzekadło "Żyj i pozwól żyć!"?
I nie o rzyć chodzi.
Większość z Was sadoli pieprzy o wartościach, w jakich zostaliście wychowani, o tradycji.
To może sobie k***a przypomnijcie takie tradycyjne słowo "TOLERANCJA".



Tyś się chyba gdzieś zgubił po drodze na kwejka...