Skowu, czekali pod granicą bo były manewry wojskowe Z resztą, ruscy by nas rozjechali w kilka godzin, stan wojenny niczemu nie zapobiegł.

PS: Czemu jaruzel prosił o pomoc militarną swoich towarzyszy?

Jak tak czytam to wszystko, to powoli zauważam, że naród zmienia się w coś na zasadzie batona Grześka Kakaowego. Można by jak inne smaki zjeść w całości, jednakże, coraz bardziej dzieli się go na sześć.

Nie wiadomo co by się stało, gdyby nie stan wojenny. To jest tylko najbardziej prawdopodobna wersja.

No tak! Bierzmy pod uwagę te najmniej prawdopodobne wersje.

No tak! Bierzmy pod uwagę te najmniej prawdopodobne wersje.

Nie. Bierzmy pod uwagę wszystkie wersje.

Mój dziadek jak sie naogląda panoramy i innych faktów zawsze mówi, ze Jaruzelski to był bohater... Tak go postrzegają ludzie starsi, przynajmniej część...

Był w ZOMO? SB?

Co było to było, czy należy rozliczyć sk***ysynów strzegących tamtego systemu? Każdy może mieć swoje zdanie. Zupełnie jak w kwestii czy należy wieszać gwałcicieli i morderców czy nie.

Najbardziej wk***ia mnie tylko, że najczęściej pozytywne zdanie na temat Jaruzelskiego oraz innych jego pokroju wyrażają ludzie, którzy rodzili się po stanie wojennym, a ogólny rys historyczny chłoną od dawnych SBeków, nieudaczników życiowych co to, k***a j***li w hutach, PGRach i innych kołchozach, bo każdy przecież miał pracę i było tak cudownie, a za Gierka to w ogóle banany były w sklepach!

Skąd nadal biorą się te głąby powtarzające, że Rosjanie by wkroczyli do Polski, gdyby WRON nie ogłosiła stanu wojennego? Skąd te głąby są?! Ile razy już sami Ruscy stwierdzili, że nie było takiej opcji, że uwikłani byli w Afganistan, że to był straszak na Polaków, że NI ch*jA, nie weszliby do Polski w 81/82 roku i że NAKAZALI Polakom rozwiązać ten problem wewnętrznie. Tyle razy było to już stwierdzone i udowodnione po rozpadzie ZSRR, a nadal znajdują się jakieś tępe ch*je, które używają tego argumentu, że RUSKIE by weszły! Skąd te tępe ch*je są!?

Ja byłem gnojem w stanie wojennym, i ch*j z tym, że o 9 rano nie było tego dnia teleranka akurat. Stan wojenny został wprowadzony bo w Polsce już był taki syf, jak jeszcze nigdy nie było, no może w okolicach lat 70. W sklepach gówno było, ocet i musztarda, gospodarka wolnorynkowa nie istniała, kartki, talony, na cukier, masło, mięso, k***a samochody, buty, każdy kto miał trochę więcej rozumu i skołował coś bokiem, to go zaraz sąsiad j***ny ORMOwiec czy inny ku*as podpie**olił na milicji, że prywaciarz, że spekulant, że wróg systemu. Systemu, którego broniono pałami, gazami, aresztowaniami ale nie przestępców, tylko tych którzy chcieli żyć inaczej, lepiej.

Nie można było mieć paszportu w domu nawet, za granicę wyjeżdżało się pod kontrolą, k***a z województwa się wyjeżdżało pod kontrolą w samym stanie wojennym. Człowiek był narażony na kontrole ZOMOwców, wojska i milicji, rewizję samochodu, ale nie pod kątem czy przewozisz części do bomby czy kradzionych rzeczy, tylko czy nie przewozisz jedzenia np. czy nie powodzi ci się lepiej niż innym, itd. itp.

Ubranie lepsze kupowało się w PEWEKSIE albo Baltonie, za dolary, lub za specjalne bony, dzisiaj benzyna jest droga, ale jest, jak masz hajs to możesz sobie cysternę całą kupić, a wtedy, k***a talon na balon i na 10 litrów wachy do Fiata 125/126 lub jak miałeś k***a układ, to na poloneza, też oczywiście na talon.

Wprowadzenie godziny milicyjnej, setek różnych represji na zwykłych ludzi, ograniczeń, zakazów i nakazów przeciwko podstawowym zasadom wolności, k***a, książkę można o tym napisać.

Takiego oto systemu bronili wszelkiej maści czerwone sk***ysyny, którym samym w tych gównianych czasach żyło się całkiem dobrze i ich rodzinom pewnie też.

Dzisiaj młodzież siedzi w Centrach Handlowych, Pubach, czy klubach i ci co gdzieś tam usłyszeli kawałek jakieś historii o stanie wojennym czy Jaruzelskim pie**olą, że pooooooo co się cofać, że dobrze zrobił, że tak trzeba było i zawsze jakiś tępy ch*j doda, że na pewno by Ruskie weszli.

Posiedzielibyście se k***a w Pubie o 23 w na początku lat 80' Dziś jest jak jest w kraju, ale każdy przynajmniej ma możliwość sobie jawnie i głośno postękać na rząd, na opozycje, pomaszerować wśród narodowców lub pedałów środkiem ulicy. Kiedyś absolutnie nie było takiej opcji legalnie, i tacy ludzie jak Jaruzelski pilnowali tego.

Oczywiście on jest głownie symbolem, przecież sam by gówno zrobił, od tego miał tysiące SBeków, kapusiów, milicję, ZOMO, ORMO i innych padalców wspierających system.
Nie mniej jednak jak mówi pierwsza zasada przywództwa - zawsze jest twoja wina.

Róbcie filmiki, piszcie po murach, trzymajcie plakaty na stadionach. Gówno wam to da. Polaczki j***ne!
Za zdradę tylko kula. Jesteście jak york w kagańcu, szczekacie i tylko tyle umiecie. Polskie śmiecie!

OgarStaryx2, spokojnie. BTW jak tam pogoda w izraelu?

Róbcie filmiki, piszcie po murach, trzymajcie plakaty na stadionach. Gówno wam to da. Polaczki j***ne!
Za zdradę tylko kula. Jesteście jak york w kagańcu, szczekacie i tylko tyle umiecie. Polskie śmiecie!

Sssssssssssssssssssssssssssssssssssssij