Kolejny dobry wykład Davida Duke'a na temat antybiałego rasizmu, wpływie rujnującej multikultury w krajach zachodnich i USA. Na przykładzie Detroit, możemy zobaczyć jak w przyszłości może wyglądać Paryż czy Londyn.
Biała rasa przeżyje, ale tylko i wyłącznie jeżeli nie będziemy tak boleśnie powracać do złotych myśli wujka Adolfa i jego przemyśleń dotyczących wyższości jednej rasy nad drugą
Racja, zdajmy się na łaskę arabusów, murzynów i żydów.
Najprostszym i najefektywniejszym sposobem na odratowanie Europy przed degradacją, jest odesłanie "towarzystwa", tam skąd przybyli.
Niech sobie w swych gliniankach domagają się swoich "praw".
PS
@MisioIgliwiec masz ode mnie piwo, choć tam gdzie temat zostanie przeniesiony, nie będzie Ci potrzebne - czyli w "sucharach".
Jak ktoś był na zachodzie to wie jak te brudasy się rozpleniły a jak nie wpuścić do klubu czy sklepu bo jebie gównem i przyszedł kraść to już lewusy kręcę rasistowską aferę i ty a nie ten złodziej ma sprawę w sądzie .
Oczywiście owy brudas pobiera socjal z twoich podatków i nie można go wyj***ć z kraju gdzie przebywa nielegalnie bo to już był by rasizm .
Pozwolę sobie zacytować swojego posta którego wrzuciłem pod filmikiem o podobnej tematyce:
A wiecie, że w Europie nie bardzo się tym wszystkim przejmują?
W skrócie – byliśmy niedawno z klasą w europarlamencie w Strasburgu na dniu Euroscoli, czy jakośtak. Jednym z zajęć było przygotowanie w grupach ok. 80 osobowych (wcześniej byliśmy przydzieleni do odpowiednich grup żeby się przygotować) pewnego omówienia jakiegoś tematu. Później osoby wybrane z tych dużych grup przedstawiały temat na głównej sali obrad przy wszystkich którzy przyjechali (no z 600 osób było). Jedna z grup miała do omówienia przyszłość Europy, a właściwie Unii Europejskiej. Co trzeba zrobić, do czego powinniśmy dążyć itd. Mówili o utopijnych pierdołach związanych z edukacją i tak dalej. Tak się złożyło, że ja byłem całkiem dobrze przygotowany z tematu migracji. Ładnie się zgłosiłem, dostałem możliwość mówienia i zadałem kilka pytań (na podstawie statystyk i informacji znalezionych w necie oczywiście), które leciały jakoś tak:
“Czy wiecie, że prawdopodobnie Niemcy przed 2050 rokiem będą krajem muzułmańskim?
Czy wiecie, że obecnie we Francji 30% ludzi do 20 roku życia to muzułmanie i ten odsetek będzie coraz większy?
I tak dalej i tak dalej, szczególnie zwróciłem uwagę na statystyki związane ze wskaźnikiem urodzin w Europie.
Na koniec spytałem co sądzą o przyszłości takiej, muzułmańskiej europy. W tym momencie kompletna konsternacja na sali i nikt nie wie co ma zrobić. Kilku przedstawicieli naszych zachodnich sąsiadów chciało klaskać, a reszta małpowała "prowadzącego" (kilka słów o nim więcej będzie dalej) - tak jak za każdym razem, jak on zaczął klaskać, to wszyscy klaskali. I tak dalej i tak dalej.
Dziewczyna do której kierowałem swoje słowa powiedziała że kompletnie nie wie o co mi chodzi. Wstałem znów, powiedziałem, że ciężko mi będzie to wytłumaczyć, ale kiedy już zacząłem mówić o tym, że trudno jest mówić o przyszłości europy jeżeli nie będzie w niej europejczyków (chciałem w końcu powiedzieć że jeżeli nie zaczniemy robić dzieci to nas muzułmanie wypie**olą i zrobią sobie mieszankę kulturową. Moim skromnym zdaniem zakończy to historię naszej wolnej europy gdzie każdy może sobie wyznawać i robić co chce, a jeżeli większość ludzi w europie będzie muzułmanami, to ich prawo religijne prawdopodobnie stanie się prawem państwowym), już nie mówiąc o tym, że są ludzie którzy uważają, że Unia Europejska upadnie.
Nie skończyłem. Wciął się jakiś europoseł który siedział na miejscu przewodniczącego parlamentu i ogarniał to wszystko. Zaczął od pytania czy jestem Niemcem, później mówił o pokojowej nagrodzie nobla dla UE i o tym, że w UE nie ma wojen, że jesteśmy tolerancyjni. I tak dalej i tak dalej, żeby w końcu zrobić ze mnie rasistę i kogoś kto dyskryminuje muzułmanów (powinienem był się obrazić jak mi powiedział że niestety nie uda mi się doprowadzić do tego, że w europie będą sami niebieskoocy blondyni?) zupełnie nie zwracając uwagi na tragiczny wskaźnik urodzeń w Europie.
Dzięki, k***a. I nie, nie mogłem już nic więcej powiedzieć.
a wiecie że mnie to jebie jakoś jak biali wypie**alali innych ludzi ze względu na kolor skóry , jak tu się nazywa ludzi asfaltami , brudasami itp to w końcu przyjdzie czas na tych wielkich białych panów , bo się okaże nagle że ci co noszą okulary to jakiś gorszy podgatunek białego całego się nie wytnie ale można zacząć robić grupy które z białego należy usunąć i tak powoli się rozpędzimy , gdy nadejdzie chwila że biały to będzie mniejszością i tak by się przydało bo niektórzy nie szanują innych a chcą tego szacunku wobec siebie , żałosne
"Sk***ysynem może być każdy nieważny kolor skóry
Nieważne czy po studiach czy bez matury
Jestem biały i jestem bardzo dumny
Bo to najlepszy kolor do czarnej trumny"
czasami myślę że gaz był dobry, nikt nie podaskakiwał, ch*j w dupe wszystkim co chcą wytępić białych i mam gdzieś że dostane ostrzeżenie, admini to cioty.
Jak bardzo trzeba być zacofanym żeby nienawidzić przez kolor skóry. Rozumiem nie lubić arabów, oni mogą stanowić zagrożenie ze swoją religią. Ale resztę?