Cenię Korę za jej twórczość i wkład w polską "sferę" rockową, ale tutaj dosłownie chciałbym zaj***ć jej gumowym dildem po twarzy. Nie wiem skąd w niej ta agresja i zawiść, że tak czepiła się tej dziewczyny... być może przechodzi drugą menopauzę. Ale co do k***y nędzy ma rozum do umiejętnego doboru repertuaru lub podkładu muzycznego? Ruda może i źle dobrała sobie utwór, ale żeby tak ją zbesztać na wizji? Karny ku*as dla Kory