Patrzę nikt nie wrzucał. W ostatnim odcinku Must be the Music pojawili się kolesie którzy zaśpiewali "Ona tańczy dla mnie".
"Z góry każdy wie, kto przychodzi z disco polo że od razu na nie"
Coś w tym jest. To jest polityka stosowana od dawnaprzez "popowe" wytwórnie muzyczne i ich gwiazdki. Bo te gwiazdki takie jak Kora czy Łozo boli to że oni mimo że grali "ambitną" muzykę osiągnęli gówno w porównaniu ze sprzedażą płyt przez Zespół Boys np a Bayer Full i ich 20pare milionów płyt sprzedanych w Chinach musi kolić w oczy
Szczerze to nie wiem. Ściągnąłem bo zareklamowali go że trzy razy będzie Ona tańczy dla mnie a to było równoznaczne z tym ze pojadą ludzi i chcialem to zobaczyć. Reszty nawet nie obejrzałem:)
z tego co usłyszałem i zobaczyłem to oni nie umieją śpiewać i według mnie dobrze ze dostali nie
co nie zmienia faktu że trzeba być naprawdę ------ oglądając to prymitywne odmóżdżające gówno
robią hajs, nie muszą lizać dupy walterowi i innym kacykom, a tekstowo jak i melodycznie niczym się to nie różni od muzyki madonny, lady gaga, rihanny etc. etc... po prostu uważacie to za dno bo rozumiecie tekst... , nie nie słucham tego jednak nie neguję gdy leci - element Polskości zawsze piwo !
Pozwolę się odnieść do wypowiedzi Łoza.
Ciekaw jestem dlaczego mu się wydaje, że to co robi zespół weekend nie pochodzi z serca. Może Oni też w to włożyli wiele pracy i wysiłku.
Koleś dopie**ala się o tekst "Ona tańczy dla mnie", zapominając co sam wypuszcza i pod czym się podpisuje.
Nie muszę sięgać daleko po przykład: Waterpistols & Daisy and Łozo - Zły on - poziom tekstu podobny.
Sam jest muzykiem i nie potrafi zrozumieć, że każdy ma swój gust i każdemu podoba się co innego.
Zapewne zazdrości trochę, że taki słaby utwór(w jego mniemaniu)zdobył taką popularność.
I przede wszystkim kto k***a decydował żeby ten człowiek był jurorem w takim programie?
co wy pie**olicie hipokryci, zarzucacie ocenianie z góry a sami to robicie, jak nie lubie takich programów to must be the music a zwłascza castingi to najlepszy program show w telewizji tyle niesamowitych ciekawych ambitnych i niedocenionych talentó którzy tam się pokazują niema nigdize w obecnej telewizji, to ze nieprzechodzą dalej bo tępa publika nie śle na nich smsmów to inna historia, jesli chodzi o Kore i Weekend, argument w postaci ilości sprzedanych płyt jest tylko dowodem jak konsumpcjonizm wpłwa na jakość sztuki.
Warto wspomniec takie zajebiste zspoły które przewinęły się przez Must Be The Music jak Plan, Chłopcy kontra Basia, Atmasfera, Kamień Kamień Kamień, The Rookles itd
trzeba nie mieć gustu, ucho w dupie albo byc konkretnym ignorantem zeby twierdzic inaczej