- Źródło: http://www.dziennikpolski24.pl
Sądecki graficiarz MORS uczcił beatyfikację Jana Pawła II malując na jednym z garaży przy Al. Piłsudskiego jego portret. Zajęło mu to dwa dni. Dzieło rozpoczął w dniu beatyfikacji papieża Polaka (w przededniu przygotował podkład) a zakończył w poniedziałek o g. 19.
- Źródło: http://www.sadeczanin.info
Ponad dwa lata ścianę jednego z garaży od strony al. Piłsudskiego w Nowym Sączu zdobiła postać Jana Pawła II. Nieznany sprawca czarną farbą zamalował część graffiti, które powstało w maju 2011 roku.
Papież patrzący na kierowców ze ściany garażu jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych graffiti w Nowym Sączu i co ważne, akceptowanych przez większość mieszkańców.
Stąd jego zniszczenie poprzez zamalowanie czarną farbą oczu błogosławionego i domalowanie wąsów wzbudziło wiele emocji wśród sądeczan.
gadom, słodki jesteś, szkoda tylko, że masz (za przeproszeniem) naj***ne w głowie, że uważasz JP2 za jakąś ikonę w religii. Ogólnie wam katolom się popie**oliło ostro, bo zamiast do Jezusa lub Boga, modlicie się do jakiegoś pajaca, co został wybrany przez konklawe tetryków. Gwoli ścisłości jestem prawosławnym, ale również w mojej religii nie uznaję miliona świętych i staram się żyć wg kazań Jezusa, które można krótko streścić jako "żyj i daj żyć innym, nie będąc przy tym sk***ysynem".
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że coś katolom się poj***ło, bo uważają papieża za większe bóstwo niż 12 apostołów, Jezusa itp.
Przykro mi, że każda krytyka zabobonów polskiego katolicyzmu uważasz za ateizm. No ale jak to mówią "wiek żyjesz, wiek się uczysz"
majk19, dziękuję za tą jakże konstruktywną krytykę, która pokazała mi błędy w moim myśleniu
@up wzruszyła mnie twa odpowiedź. Szkoda tylko, że to ty nie czytasz, skoro klepiesz posty typu "Na pewno wyczyszczą z tego czarnego ch*jstwa, albo odświeżą".
Ja się odniosłem do tekstu który napisał "nie ma miłości, nie ma sztuki" - otóż interpretuję go w ten sposób, że jeśli nie kochamy JP2, to nie zasługujemy na graffiti z nim. No ale dla ciebie to już wojujący ateizm. Śmieszny jesteś w ch*j. A wk***iać to wk***iaja mnie tego typu tematy w Absurdach Dnia Codziennego - taki temat winien leżeć w dziale Polityka i Religia (no ale dla piw zrobimy wszystko, prawda?) Takie przepychanki słowne traktuję jako rozrywkę, po którą przychodzę codziennie na sadistica
Na koniec tylko napiszę, że "i nie być sk***ysynem" odnosi się do życia codziennego w kontaktach międzyludzkich, a nie pisania postów, które nikomu nie szkodzą (szczególnie na sadolu, który w pewnym sensie powstał, żeby rozładowywać frustrację). Chcesz konstruktywnej krytyki to przewiń do mojej pierwszej wypowiedzi.
Przepraszam bardzo, nigdzie nie napisałeś jakiego jesteś wyznania, Prawosławie nie jest faworytem wśród religii w Polsce, a Twoja agresja wskazywała na gówniarza-ateistę z adhd, ale przyznaję się do błędu. Co do tego zamalowania to nigdzie w tekście nie jest napisane, że gość zamalował swoje poprzednie graffiti - ta kultura jest mi obca, może faktycznie zamalował, ale nie wiem.
Mojej wypowiedzi konstruktywnie nie skrytykowałeś i zauważ, że to nie ja zacząłem się czepiać Ciebie. A inwazyjny jesteś, więc (w kontekście Twojego któregośtam poprzedniego postu) śmiało nazywam Cię hipokrytą. Gdziekolwiek ten post by się nie znalazł trzeba naprawdę chcieć mieć do kogoś problem, żeby obrażać ludzi (i jeszcze wracać specjalnie po to) zamiast przewinąć stronę do kolejnego wątku.
I Twoja interpretacja tych słów też mnie serdecznie pie**oli - nie jesteś w szkole i interpretuj sobie to jak chcesz. Nie musisz się tym z nikim dzielić tym bardziej, jeśli robisz to przez pryzmat jakiejś swojej nienawiści do kogoś.
Pozdrawiam i dobrej nocy.
Katolstwo zbiera żniwo zasianych przez siebie ziaren.
A graffiti było naprawdę niezłe, rzadko wśród mażących po murach spotyka się autentyczny talent.
A kim jest ten cały Jan Paweł 2?
Graffiti dobre, ale tematyka ch*jowa.
Graficiarz sam sobie niestety winny - wziąłby i namalował Piłsudskiego lub Paderewskiego to prawdopodobnie nie byłoby problemu. Natomiast JP2 to taka "ikona", że w sumie nie ma co się dziwić, że ktoś się wk***ił: gówno zrobił w sprawie pedofilii, gówno zrobił w sprawie banku watykańskiego. Niby prowadził "dialogi" z innymi religiami, ale coś bez efektów. Wielki to jest Jan XXIII, który zreformował kościół i zwołał II sobór watykański, wielki to jest Jan Paweł I, którego zaj***no, bo chciał bank Watykański zreformować.
To, że rozj***li to graffiti, to znak frustracji, którą podziela coraz większa część społeczeństwa - wy, katodebile, sracie jaki to JP2 był wielki i czego on nie dokonał (z sztandarowym "Papjesh polak obalił komónę" na czele), a prawda jest taka, że nic dobrego dla PL nie zrobił i zostawił po sobie trochę cytatów i wywiadów, które teraz wy pakujecie w pie**olone książki, które można kupić w kiosku ruchu za 5zł o tytułach pokroju "Papjesh, który został papjeszem" lub "Karol, człowiek, który został człowiekiem".
Filmiki typu jaki wrzucam poniżej nie powstają bo ktoś chce na siłę wyśmiać JP2, nie, one powstają jako symbol sprzeciwu przed ogólnonarodowym orgazmem, jaki mają katole w PL - ile k***a jeszcze pomników tego pajaca powstanie? Ile jeszcze ulic nazwiemy jego imieniem? Śmiejemy się jacy to ciapaci są poj***ni, że wszystko biorą miarką "Mahomed (stary pedofil swoją drogą) powiedział że...", a sami dochodzimy w stan ekstazy religijnej ile razy widzimy kolejnego idiotę z tatużem JP2 na plecach lub tego rodzaju muralami.
Produkcje typu JP2 GMD wcale nie mówią, że JP2 Gwałcił Małe Dzieci, nie. One mówią "spoko stary, nie jesteś jedyny, kto nie uważa JP2 za "wjelkiego człowjeka"". Tego typu filmiki trzeba traktować jako detoks dla takich prac jak ten mural, bo o ile z punktu artystycznego bardzo ładne dzieło, o tyle sama tematyka przyprawia mnie o torsje.
PS: B16 zajebisty papież był, w ch*j lepszy od poprzedniego
hah znalazłem lewackie ścierwo
sk***ysyn j***ny