Z góry przepraszam za źródło.. jednak poziom sk***ysyństwa tego czynu mnie przerósł... Rozumiem śmianie się z kocich failów , czy nawet żarty o jedzeniu kotów.. ale ten czyn to PRZESADA.. w dodatku moje osiedle..
Temat naprawdę sadystyczny, a ostatnio tego tu mało..
Takich sk***ieli to do rzeki
Nie mogę wkleić linku do artykułu , ale szukać w gazecie Wrocławskiej.
Siedzi baca nad rzeką i pierze kota. Przechodzi turysta.
- Baco, kota się nie pierze.
- Pierze się.
Za godzinę wraca turysta, patrzy, a na brzegu leży martwy kot.
- A mówiłem wam, baco - nie pierze się kota.
- Pierze się, pierze, ino się nie wyżyma