Taka mała podróż w przeszłość. Śmiało nazwać go można legendą piłki nożnej. Idol masy dzieciaków biegających za piłką na podwórkach i szkolnych boiskach. Niesamowite przyj***nie z lewej nogi. Absolutny brak porównania z symulantami i ciotami biegającymi obecnie po stadionach.
Gimbaza niech się przygląda jak się kiedyś grało
Jakość wiadomo jaka, ale większość materiału zapewne zgrywana z VHS'ów.
wkurza mnie takie pie**olenie typu kiedyś to było zajebiście teraz jest ch*jowo.
było prawie tak samo, też były nażelowane p*zdy [np beckham], i też symulowali! [np. rivaldo]
teraz też ma kilku zawodników bardzo mocne pie**olnięcie np. hulk.
mój idol za dzieciaka <sniff>
żelazne płuco (j***niec byl po prostu wszędzie) i jebnięcie z lewego, że bramkarze usuwali sie z lini strzału (zawsze, nie "jak mu naszło" albo "z wiatrem"). bym musiał sprawdzić, czy obecnie nie trzyma rekordu w wrzucie piłki z linii autowej. piłkarz kompletny.
wielki dozgonny szacun dla tego pana za uśmiech, jaki wywoływał u setek tysiecy dzieciaków. do tego naprawde bardzo pozytywny zawodnik. nie wiedzialem kogo bardziej lubilem oglądać w tamtych czasach. Carlos'a czy sedziego Colline.
a co do dzisiejszych trampkarzy to jest jeden typ co mi troche Carlosa przypomina, Jordi Alba, ale musi jeszcze troche potrenować :]
Dawniej piłkarze byli bardziej charyzmatyczni, zresztą jak muzycy którzy przesiąkają plastikiem z biegiem czasu.. ale co do tego, że teraz piłka jest gorsza niż kiedyś to k***a albo jesteście niedoj***nymi matołami albo wasza wiedza opiera się na filmikach o takiej rozdzielczości.. Kto k***a strzelał ponad 70 bramek w sezonie jak Messi bądź Krystyna, czy grał taki futbol jak Barca 2 lata temu. ch*j z tym, że połowa z nich nosi fryzury jak lalusie, ale to ich problem nie wasz. Elvis też miał na łbie pół kilo galarety, ale jakoś mi nic nie wiadomo, żeby ktoś się go czepiał tak jak większość celebrytów w tych czasach co nosili fryzury jak jezusy.
Wyobrażacie sobie jak czuł się obrońca stojący w murze, kiedy strzelał Roberto Carlos?
Tomasz Jachimek spróbował przedstawić to w pewnym skeczu
Akcja właściwa od: 6:10
pamiętam jak Real grał kiedyś albo z AS Romą albo z Bayernem. Nie pamiętam który dokładnie był to klub, ale pamiętam że petardę od Carlosa dostał Paulo Sergio, prawie przytomność stracił chłopak
Az mi sie lezka w oku kreci jak sobie przypomne stare dobre czasy
hmm zizu,rivaldo,deco,dida,tafarel,kluivert,henry
niesamowici pilkarze kiedys pilka nozna wygladala calkiem lepiej milej sie ogaldalo mecze teraz tylko wszystko kreci sie wokol barcelony i realu ...
Stare czasy........
Dzisiaj jak umarła magia piłki przez pseudofutbolistów,tak samo umarła magia tej muzyki powielanej i beszczeszczonej przez pseudomuzyków