18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Problem z "polaczkami"

przemo93c • 2013-04-16, 16:32
W związku z pojawiającą się modą nowogimbejską na nazywanie rodaków "polaczkami" i ciągłe kłótnie w komentarzach z tymi "światowcami" może zwrócimy uwagę moderatorów na to zjawisko?

Moim zdaniem jak to mówi regulamin, są to "komentarze podszyte nienawiścią" oraz "obrażanie innych Użytkowników", no a przede wszystkim denerwują zdecydowaną większość użytkowników. Nie wiem czy ten post przejdzie i coś zmieni, ale zawsze jakaś szansa jest.

P@...........@C

2013-04-16, 18:54
przemo93c, to chyba taki trochę polaczek pazerny na wirtualne piwka? :hitler:

Chicago

2013-04-16, 19:01
@Tip.top. Pewnie, że tak. Pochowajmy najlepsze filmiki i materiały z głównej, niech szukają na forum - może chociaż tak się z nim zapoznają :)

Ja generalnie w dupie mam do wszystko, jak już będzie dno i metr mułu, to sobie stąd pójdę, na ch*j spinać poślady do monitora.
Komentuję tylko sytuację i wyrażam opinię: Co chwilę powstaje ostatnio temat dotyczący porządku na sadolu, ale nic się z tym nie dzieje, bo ludzie nie mają pojęcia o nowych wątkach na forum. Spójrz na ten temat - w półtorej godziny 4 strony komentarzy - co mogłoby pomóc w dojściu do konsensusu na linii zarząd - użytkownicy. Temat sprzątnięty do klopa, co jest niemal jednoznaczne z naturalną śmiercią.

Tyle.

marna

2013-04-16, 19:02
a polaczek to taki współczesny nowobogacki tak? :-?

damua

2013-04-16, 19:33
Z tego co widzę każdy to inaczej interpretuje,mamo :shock:

Co...........nt

2013-04-16, 19:35
SteelMike napisał/a:



Sam obrażasz innych użytkowników wstawiając chociażby obrazek o jaraniu się Japonią, tak jak i wiele innych osób, które to dodaje (nareszcie sypią się za to warny). Zacznij zmieniać coś od siebie, potem od innych. ;)



Chylę czoła dla autora tego komentarza. Została tutaj zawarta esencja hipokryzji osoby która wstawiła ten temat oraz ludzi którzy się tym podniecają i akceptują. Piwko.

teken

2013-04-16, 22:39
Trzeba być debilem, żeby spinać się o slowo "polaczek" :homer:


Cytat:

a polaczek to taki współczesny nowobogacki tak? :-?


Prędzej biedny robak, który wszystkiego wszystkim zazdrości, a sam siedzi na dupie i nic nie robi. Czyli 3/4 polskiego narodu :beka:

[ Komentarz dodany przez: marna: 2013-04-17, 08:57 ]
aha :ok: dzięx

Archeolog

2013-04-17, 00:17
wiesiors4 napisał/a:


W moim przekonaniu określenie "polaczek" używane jest głównie przez lewackich, zmanipulowanych, "postempowych" antypolaków, którzy na swoich pokrytych spermą kolegów z Antify ustach mają hasła "FASZYZM NIE PSZEJDZIE!", czerpią pełnymi garściami ze wzorców komunistyczno-lewackich, wierzą w kocopoły TVN'u, że elektorat lewaków to wykształceni, wyrafinowani ludzie z wielkich miast. Wierzą, że każdy pedofil to ksiądz i że każdy ksiądz to pedofil, że unia dała nam pieniążki na wszystko. Gdyby nie unia w Polsce nie byłoby nic. Chcą wpuścić tu pedałów, arabusów i inne gówna, czerpią garściami z zachodniej Europy - to ich wzorzec "postempowa ełrupka". Poprzez używania określeń: polaczki, polactwo, cebulaki, robactwo chcą pokazać się w świetle, w jakim pokazywani są ludzie głosujący na PO, czyli w świetle ludzi światłych, ludzi sukcesu, a są tak naprawdę nic nie wartym gównem. Najczęściej pochodzą z "dobrych rodzin" (czytaj bogatych, bo tatuś/dziadzio współpracował z komuną i się dorobił). Większość z nich to studenci i ludzie, którzy są jeszcze na garnuszku u rodziców i myślą że im się powodzi. Tyle w rzeczonym temacie :)



Jednak twój polaczkowaty ból dupy był silniejszy i musiałeś napisać tę żałosną (rozumiem, że w założeniu miała być śmieszna i błyskotliwa) ripostę. Na przyszłość nie produkuj sie wiesior, bo polaczkiem to może i jesteś dobrym, ale słabym dyskutantem. Dobrej nocy. :facepalm:

DuckDodgers

2013-04-17, 09:50
wiesiors4 napisał/a:


W moim przekonaniu określenie "polaczek" używane jest głównie przez lewackich, zmanipulowanych, "postempowych" antypolaków, którzy na swoich pokrytych spermą kolegów z Antify ustach mają hasła "FASZYZM NIE PSZEJDZIE!", czerpią pełnymi garściami ze wzorców komunistyczno-lewackich, wierzą w kocopoły TVN'u, że elektorat lewaków to wykształceni, wyrafinowani ludzie z wielkich miast. Wierzą, że każdy pedofil to ksiądz i że każdy ksiądz to pedofil, że unia dała nam pieniążki na wszystko. Gdyby nie unia w Polsce nie byłoby nic. Chcą wpuścić tu pedałów, arabusów i inne gówna, czerpią garściami z zachodniej Europy - to ich wzorzec "postempowa ełrupka". Poprzez używania określeń: polaczki, polactwo, cebulaki, robactwo chcą pokazać się w świetle, w jakim pokazywani są ludzie głosujący na PO, czyli w świetle ludzi światłych, ludzi sukcesu, a są tak naprawdę nic nie wartym gównem. Najczęściej pochodzą z "dobrych rodzin" (czytaj bogatych, bo tatuś/dziadzio współpracował z komuną i się dorobił). Większość z nich to studenci i ludzie, którzy są jeszcze na garnuszku u rodziców i myślą że im się powodzi. Tyle w rzeczonym temacie :)



Idź lepiej ręce od gnoju umyć polaczku.

KTU

2013-04-17, 12:50
Jest tysiące różnych obelg a lamusy musiały sobie upatrzyć "polaczki" bo naoglądali się jakiegoś pajaca świrującego z rolexami. W większości tego określenia używają albo gimby którym imponuje taka głupia moda albo ci którzy pozują na światowych. W kraju który musiał sporo walczyć żeby zachować polskość takie coś po prostu nie przystoi. Z jednej strony podoba mi się inicjatywa ale z drugiej strony i tak admini nic z tym nie zrobią i tylko daje to pole do popisu niektórym zjebom którzy często używają tego określenia. Jeszcze najśmieszniejsza jest ta zagrywka że "jak cię razi to że mówią polaczek to oznacza że sam jesteś polaczkiem". Czyli idąc tym tokiem rozumowania możecie nazwać kogoś jak chcecie bo jak zaprzeczy tzn. że macie racje. Szczególnie że widzę że każdy to sobie interpretuje jak chce, dla jednych to nowobogaccy, dla innych to ci co wyjechali i zachłysnęli się trochę lepszymi warunkami, dla innych to ci którzy tu zostali, mają mało kasy i zazdroszczą tym co mają lepiej a jeszcze dla innych to po prostu przeciwnicy polityczni z prawej strony barykady i to tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniach że używanie tego określenia wynika albo z głupoty albo z antypolskich poglądów.

Shatter

2013-04-18, 21:58
wiesiors4 napisał/a:


W moim przekonaniu określenie "polaczek" używane jest głównie przez lewackich, zmanipulowanych, "postempowych" antypolaków, którzy na swoich pokrytych spermą kolegów z Antify ustach mają hasła "FASZYZM NIE PSZEJDZIE!", czerpią pełnymi garściami ze wzorców komunistyczno-lewackich, wierzą w kocopoły TVN'u, że elektorat lewaków to wykształceni, wyrafinowani ludzie z wielkich miast. Wierzą, że każdy pedofil to ksiądz i że każdy ksiądz to pedofil, że unia dała nam pieniążki na wszystko. Gdyby nie unia w Polsce nie byłoby nic. Chcą wpuścić tu pedałów, arabusów i inne gówna, czerpią garściami z zachodniej Europy - to ich wzorzec "postempowa ełrupka". Poprzez używania określeń: polaczki, polactwo, cebulaki, robactwo chcą pokazać się w świetle, w jakim pokazywani są ludzie głosujący na PO, czyli w świetle ludzi światłych, ludzi sukcesu, a są tak naprawdę nic nie wartym gównem. Najczęściej pochodzą z "dobrych rodzin" (czytaj bogatych, bo tatuś/dziadzio współpracował z komuną i się dorobił). Większość z nich to studenci i ludzie, którzy są jeszcze na garnuszku u rodziców i myślą że im się powodzi. Tyle w rzeczonym temacie :)



Zawsze śmiecham jak słyszę nawiązanie do naszej niedawnej historii. Moja rodzina wbrew poglądom dostosowała się do systemu, i zgadnijcie co z tego mamy? kilka mieszkań, olbrzymi dom kilkadziesiąt km pod warszawą wybudowany w 1976 z sauną. tak k***a, sauna w 1976. O wielkim mieszkaniu na rozbrat nie wspomnę. Zawsze pytam takiego cebulaka, co twoja rodzina z tego ma, że twojego ojca pałowali? A on zawsze odpowiada, że w końcu może powiedzieć że meblościanka jest jego własnością.

edi90wnr

2013-04-20, 02:55
Shatter napisał/a:



Zawsze śmiecham jak słyszę nawiązanie do naszej niedawnej historii. Moja rodzina wbrew poglądom dostosowała się do systemu, i zgadnijcie co z tego mamy? kilka mieszkań, olbrzymi dom kilkadziesiąt km pod warszawą wybudowany w 1976 z sauną. tak k***a, sauna w 1976. O wielkim mieszkaniu na rozbrat nie wspomnę. Zawsze pytam takiego cebulaka, co twoja rodzina z tego ma, że twojego ojca pałowali? A on zawsze odpowiada, że w końcu może powiedzieć że meblościanka jest jego własnością.

Ty tą bajkę nazywasz dostosowaniem się do systemu, a inni kurestwem i zeszmaceniem lewaczku.