Komunizm komunizmem, ale wk***ia mnie ogólnie bluzganie kogoś, szczególnie jak ten już jest w stanie końcowym, niewiele się to różni od kopania leżącego. Jesteście lepsi? Pokazujecie jedynie, że zmiana będzie tylko taka, że pozostaną takie same buraki, krzyczące inne hasła polityczne. Nie o to chyba tu chodzi.
Ah nie ma jak dzieciaki które ch*ja wiedzą o tamtym okresie, a robią za wielkich buntowników.