I to mnie przeraża najbardziej. Że do nich nawet nie dociera, że to jest złe. Robią tak, bo im się podoba, bo ich to jara. ZERO refleksji.

postępująca dehumanizacja, demoralizacja i w konsekwencji socjopatyczne zaburzenia osobowości. lepiej z nimi nie będzie, bo takie jednostki potrzebują już ostrej terapii, a w takim poprawczaku, gdzie nie ma programów resocjalizacyjnych a jest za to ksiądz pie**olący o miłości boga, raczej jej nie uświadczą. nudzi mnie już czytanie o tym, że mogli inaczej, że warunki życia, brak wzorców wychowawczych, nieprawidłowa socjalizacja to wszystko ch*j, bo i tak można wyjść na ludzi. może i można i chwała tym, którym się udało. ale skoro oni już trafili do jakiejś placówki to można chociaż spróbować ich naprawić. a nie położyć ch*j. niestety masowej eksterminacji tej niewygodnej części ludzi na razie nie można się spodziewać, a to oznacza, że prędzej czy poźniej społeczeństwo znów będzie się musiało z nimi ścierać. ale tak to jest jak się problemy upycha pod dywan a nie rozwiązuje.

Zwracam tylko uwagę na to, że wszystkie bezmózgi od 'do gazu', ucinania im łbów i 'dobrze im tak' nie mają pojęcia dlaczego ludzie tak się staczają. I mogę się podpisać pod tym:

bo mają z górki, tylko staczają się gryząc piach i nie potrafią temu zaradzić. przecież lepiej jest zrzucić winę na wszystkich, tylko nie na siebie, nie ?

Timek napisał/a:

Zwracam tylko uwagę na to, że wszystkie bezmózgi od 'do gazu', ucinania im łbów i 'dobrze im tak' nie mają pojęcia dlaczego ludzie tak się staczają. I mogę się podpisać pod tym

bo mają z górki, tylko staczają się gryząc piach i nie potrafią temu zaradzić. przecież lepiej jest zrzucić winę na wszystkich, tylko nie na siebie, nie ?

Ależ my mamy pojęcie - trudne dzieciństwo, złe warunki, złe otoczenie. Tylko czy to ich w jakikolwiek sposób usprawiedliwia? Dlatego zgadzam się z tym, co napisał paix. Staczają się, bo tak jest łatwiej. Po co mają pracować na legalu za 1200, skoro mogą skroić frajera i mieć 5000 dziennie? (co zresztą jest dla mnie jakąś bzdurą, niektórzy z nich stanowczo przekoloryzowali)

kulka w tył glowy dla kazdego, z tych ludzi juz nic nie bedzie

Ależ my mamy pojęcie - trudne dzieciństwo, złe warunki, złe otoczenie. Tylko czy to ich w jakikolwiek sposób usprawiedliwia?

I gwoli ścisłości. NIE, nie bronię ich. NIE usprawiedliwiam i NIE twierdzę, że to dobre chłopaki.

jakby im tak popatrzeć w oczęta to byłoby widać tylko potylicę... o zachowanym, choćby szczątku mózgu można zapomnieć. mi ich wcale nie szkoda, rodzice owszem spieprzyli sprawę, ale są też i tacy młodzi ludzie, którzy mieli ciężko w życiu a mimo to nie stali się degeneratami, ci tutaj schrzanili sobie życie na własne życzenie...

Timek, chłopie, zdecyduj się w końcu czy to ich wina czy nie ich wina, że tacy są, bo z jednej strony ich bronić, a z drugiej potępiać to się za bardzo nie da.

A wskazywanie czynnika środowiskowego to jest usprawiedliwianie, przynajmniej w mojej opinii.

Po tym filmie nawet nie wiem jakbym nie lubił mentalności polskiej policji to doceniam że pałętają się po ulicach. Nie chce mieć nic wspólnego z poglądami tych gówniarzy...

Timek, chłopie, zdecyduj się w końcu czy to ich wina czy nie ich wina, że tacy są, bo z jednej strony ich bronić, a z drugiej potępiać to się za bardzo nie da.

A wskazywanie czynnika środowiskowego to jest usprawiedliwianie, przynajmniej w mojej opinii.

Jak się wystarczająco szeroko spojrzy na sprawę to na prawdę nie jest tak trudno stwierdzić, że nic nie jest tylko białe albo tylko czarne. Nie potępiam ich, fakt i uważam, że wysyłanie ich do gazu to przejaw upośledzenia myślenia, ale jednocześnie nie twierdzę, że robią dobrze.

A każdy co mu ciężko w dzieciństwie musi kraść i nap**rdalać ludzi na ulicy? Jak mi kasy brakowało w ich wieku to szliśmy z kumplem coś zarobić uczciwą pracą...
A swoją drogą to szczyle są mądre tylko w grupie... ani jeden nie powiedział, że kradł sam... na osobności srają po gaciach i poniewiera się nimi jak kukiełkami, no ale tak w grupie to twardziel

Przyjdzie czas na was! Może kiedyś sytuacja się odwróci i zobaczycie wtedy! Przypomnijcie sobie słowa! SZACUNEK DLA BIEDY! Wyrządasz Nam krzywde to i My ci wyrządzimy! Jak zgadają się razem w kupie staną to kozaczą
potem dziwnie się patrzą gdy najebiesz takiego! Kumaci wiedzą o co chodzi a do całej reszty to zastanówcie co piszecie bo to właśnie patologiczne państwo tworzycie właśnie wy więc wina leży również po waszej stronie. Wypowiadać potępiać itp każdy umie ale robić nie ma komu.

Niektórzy ich usprawiedliwiają, że otoczenie, że rodzina...

Usprawiedliwianie a zrozumienie co ich popycha do przestępstw to dwie różne sprawy. Piętnowanie takich dzieci i nazywanie ścierwem ich na prostą na pewno nie wyprowadzi.

Swoją drogą to ja bym tych gnoi powybijał którzy piszą komentarze typu :do gazu, pod mur, powystrzelać. Ludziom którym się noga powinęła nie daliby szansy. Dlaczego nie pozbyć się też inwalidów i psychicznie chorych?Z nich również nic nie będzie.

a gdyby tak ich podarowac gminom na czas zimy, wraz z 15 metrową uprzężą i kagańcem, wiązać do słupów i kazać odśnieżać ulice i chodniki? a potem, na wiosne ich sprzedać, najlepiej jako ochotników do testowania leków albo broni masowego rażenia, od wiosny gromadzić nowe zapasy i replay, wtedy państwo polskie zarabiało by na patologi

Ludziom którym się noga powinęła nie daliby szansy. Dlaczego nie pozbyć się też inwalidów i psychicznie chorych?Z nich również nic nie będzie.

Zabicie człowieka, kradzieże, pobicia, i wymuszenia nazywasz powinięciem się nogi i porównujesz młodocianych przestępców do inwalidów i ludzi upośledzonych? Brawo.

rany... jak ja się ciesze że nikt mi nie truje dupy taką kościelną propagandą jak w pierwszej części...

eles, a na czym oni maja opierać te zasady? na rodzicach którzy tak jak oni nie radzą sobie ze sobą czy na ludziach"bardziej ułożonych" przy których czuja się nieswojo gorsi? jaka by nie była logika, jest jeszcze podświadomość która z reguły u człowieka występuje jako pierwsza :p

nie cierpię tego typu dokumentów, zapatrzone w siebie c..le reagują agresją na coś czego nie mogą zrozumieć i co jest dla nich nie ludzkie... o was mówię