18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Polski rolnik nielegalny

ASAKKU • 2014-02-04, 19:04
"Na wakacjach we Włoszech od rolnika kupimy oliwę, we Francji wino, a w Niemczech lokalną kiełbasę.
Polski rolnik nie może sprzedać nawet kiszonej kapusty ani ogórków małosolnych.
Grozi mu za to kara w wysokości nawet 120 tys. zł."



Źródło

Sigonek

2014-02-05, 12:47
Czegoś mi brakowało w tej wypowiedzi:
Lucky.79 napisał/a:

Do czego to już doszło w tym kraju? Nie możemy sami sobie sprzedać najlepszych produktów wykonany metodą bez użycia chemii... Bo są nielegalne, legalne zaś wszystko co wspomagane chemicznie. Drobni polscy rolnicy, którzy już prawie wyginęli na rzecz wielkohektarowych niemieckich spółek, którzy na tysiącach hektarów ładują chemię na potęgę, nie mają prawa bytu.


Teraz wszystko się zgadza.

St...........ke

2014-02-05, 13:01
...Rowerzysta... napisał/a:

@SteelMike
Czy aby na pewno? Może i przez naszych rządzących jest stanowione takie prawo, ale wydaje mi się, że (najlepsze) pomysły właśnie pochodzą z UE.
Zauważ ile rzeczy już nam nie wolno. Jeśli chodzi o gaz, to uzależnieni od Rosjan, jeszcze gdzieś czytałem że o polski węgiel się ktoś przyj***ł. I był o tym temat. Nasz rząd to tylko marionetki.

A z ogórkiem zapakowanym w folie to już kpina... W każdym prawie sklepie są tak zapakowane.



Nie neguję faktu, że przepisy UE są chore. Jednak ten materiał dotyczy prawa polskiego, nie europejskiego.

De...........37

2014-02-05, 14:01
Metoda Gersona to są panie kulego gusła a nie nauka. Gdybym był ubezpieczycielem (świadczeniodawcą) to też bym się odciął od tej pseudometody i bardzo dobrze, że tak się dzieje.

Samobójcom też byś wypłacał z polisy na życie? :D To się wiele nie różni. Garść cytatów o tej "metodzie", bardzo mi się spodobały:

Cytat:

Gerson opisał przyczyny powstawania raka, jako zespołu wyniszczenia tkanek wynikającego z zaburzenia równowagi sodowo-potasowej na poziomie komórkowym, postępującą autotoksyczność organizmu oraz permanentny niedobór składników odżywczych.



Cytat:

Określił raka jako chorobę całego organizmu, a nie poszczególnych organów.



Cytat:

Opracował tzw. terapię Gersona, polegającą na spożywaniu dużej ilości soków oraz wykonywaniu lewatyw z kawy sporządzonej w specyficzny sposób.



Cytat:

opublikowane w Alternative Therapies In Health And Medicine opracowanie dokumentujące 5-letnie przeżycie po rozpoznaniu czerniaka, które było wyższe w porównaniu z wszystkimi innymi metodami leczenia[3]. Badanie to nie zostało jednak przeprowadzone w sposób wiarygodny i nie może być dowodem na skuteczność terapii, co przyznali nawet sami jego autorzy[4].




(Zaj***ne z wiki)

KhazAkar

2014-02-05, 14:31
@up gusła? Dziwne k***a,że stosuję podobną metodę(też duża ilość soków itd) i działa,więc wolę to niż leczenie się chemią która bardziej szkodzi niż leczy :roll:

!Timon

2014-02-05, 14:41
@KhazAkar

Gusła to mało powiedziane. To pie**olenie ale wolna wola. Dzięki ludziom którzy wolą się leczyć z nowotworów metodami "naturalnymi" zostaje więcej pieniędzy na osoby które chcą prawdziwego leczenia.

Szczerze mówiąc to rząd i "lobby lekarskie" powinny reklamować metody naturalne bo więcej pieniędzy zostałoby na jednego pacjenta i można by stosować naprawdę zaawansowane terapie. Nic nie daje takiej satysfakcji zawodowej lekarzowi jak wyciągnięcie z beznadziejnego przypadku a im większe nakłady na jednostkę tym szansa większa.

De...........37

2014-02-05, 15:03
KhazAkar, czego masz raka? :D

Ja też stosuję podobną metodę: duże ilości kawy. Tylko ja nie wlewam jej sobie do dupy...

ja...........ax

2014-02-05, 18:03
!Timon napisał/a:

@jabolmax

Jesteś tak głupi, że aż wzbudzasz litość. Nawiązując do tematu to skąd mam pić ten metanol z wolnego rynku? Z dżemu śliwkowego? Z kiszonej kapusty? Z kiełbasy domowej roboty?

Rozmowa toczy się o czymś zupełnie innym i nagle przyjdzie taki ćwierćinteligent napie**alać mądrości nie na temat.


udajesz debila powszechnie jest dostępny alkohol bez akcyzy co jest równoznaczne z brakiem kontroli jakości nad nim, niezależnie czy to z bimbrowni czy z przemytu ale za to absolutnie nie opodatkowany tani i wolny od jakiejkolwiek sowieckiej kontroli pij dowoli.

wrobel242424

2014-02-05, 18:54
@up
ktoś Ci każe to kupować? Problem jest w tym, że ludziom zabrano wolny wybór każąc im kupować tylko to co państwo uzna za sluszne. Normalnym stanem rzeczy jest to, kiedy masz wybór - kupić ze sklepu czy od jakiegoś drobnego przetwórcy.

De...........37

2014-02-05, 19:54
No to k***a sobie przypomnij kulego Wrobel na przykład jaki miałeś ból dupy kiedy do pierogów czy czegoś tam trafiło to przeszło dwudziestoletnie mięso :d albo sól przemysłowa poszła na rynek. Do tego sprowadza się brak kontroli ;] który sugerujesz.

Są aspekty w które państwo nie powinno sie wtrącać a są takie w które powinno. Trzeba zachować zdrowy rozsądek i proporcje a nie pie**olić skrajności od jednej do drugiej strony. A najlepiej zupełnie przeciwne pierdoły, zależnie od sytuacji. To się nazywa hipokryzja.

!Timon

2014-02-06, 08:57
@jabolmax

Dawno temu robiłem nalewki z tak zwanego "oleju". Jakbym się zatruł to pretensje do siebie, że zlisiłem parę złotych więcej na flaszkę ze sklepu. Wielokrotnie też piłem wiejski bimber na weselach. Żyję.
Po żadnych bramach melinach nigdy nie kupowałem bo mnie jeszcze nie poj***ło.
Jesteś deko przygłupi - coś tam w tej pacynie jest ale nie potrafi dobrze opracować informacji.

@Dexterkrak

No to pomyśl, że są te kontrole i poj***ne regulacje a to mięso i tak ludzie zeżarli, sól też i ch*j wie tak naprawdę co jeszcze jesz. Nikt nie mówi, żeby nie istniała państwowa inspekcja sanitarna. Biorą Twoje wyroby z półki w sklepie i sprawdzają co jest w środku. Jak trucizna to bulisz gruby hajs i jedziesz na pół roku na wczasy. To wystarczy.

wrobel242424

2014-02-06, 12:23
Dexterkrak przeczytaj jeszcze raz moje posty i powiedz gdzie sugeruję brak kontroli

ja...........ax

2014-02-06, 15:03
!Timon napisał/a:

@jabolmax

Dawno temu robiłem nalewki z tak zwanego "oleju". Jakbym się zatruł to pretensje do siebie, że zlisiłem parę złotych więcej na flaszkę ze sklepu. Wielokrotnie też piłem wiejski bimber na weselach. Żyję.
Po żadnych bramach melinach nigdy nie kupowałem bo mnie jeszcze nie poj***ło.
Jesteś deko przygłupi - coś tam w tej pacynie jest ale nie potrafi dobrze opracować informacji.

@Dexterkrak

No to pomyśl, że są te kontrole i poj***ne regulacje a to mięso i tak ludzie zeżarli, sól też i ch*j wie tak naprawdę co jeszcze jesz. Nikt nie mówi, żeby nie istniała państwowa inspekcja sanitarna. Biorą Twoje wyroby z półki w sklepie i sprawdzają co jest w środku. Jak trucizna to bulisz gruby hajs i jedziesz na pół roku na wczasy. To wystarczy.


sanepid? przecież to socjalizm, wiesz teraz masz to w melinach i bramach jak by nie było państwowej kontroli maiłbyś to w każdym sklepie, ludzie jak nie mają bata nad głową to zawsze ściemniają, u Sumerów za chrzczenie piwa była kara śmierci od tego czasu nie wiele się zmieniło