18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

"Okulary założyłeś to jesteś kozak do k*rwy nędzy?"

Qatroks • 2016-04-06, 22:50
Dziwna interwencja policji, ciężko określić czyje zachowanie było bardziej ordynarne, więc czekam na opinię sadolowych ekspertów


TT4

2016-04-06, 22:57
załogę drugą do pomocy - k***a lamusy.

nerusss

2016-04-06, 23:19
Prośba do admina, zróbcie kopie na sadistic player bo na 100% niedługo usuną.

Autor

2016-04-06, 23:21
Nasza Policja, a w szczególności ta prewencyjna powinna być wyposażona w teasery tak jak ma to miejsce w stanach, bo się na nich komicznie patrzy gdy szamoczą się z takim hobittem. A mi jakoś nie chce się wierzyć, że "dzieciom piłeczkę pomagał ściągnąć z drzewa".

corrado1111

2016-04-06, 23:49
k***a, jaka patologia. Nie jestem psem ale jakoś przez prawie 40 lat życia za darmo nikt mnie nie skuwał, a w Łodzi mieszkam. Co innego jak człowiek nabroił, i wtedy nie mam zażaleń.

Hvsarz

2016-04-07, 00:04
Może i pijaczek ale to co te pajace odwalają to się w pale nie mieści. Dziś mnie oczywiście pani Policjant też poprosiła o dowód, jak zapytałem o podstawę, to usłyszałem, że w związku z poszukiwaniem podejrzanego. Oczywiście nie chciano mi udzielić informacji do kogo jestem taki podobny, bo "nie może mi podać personaliów" tyle, że lista poszukiwanych jest dostępna w internecie na stronie policji z imienia i nazwiska. Pani policjanta szybciutko udawała, że coś sprawdza i mnie puściła ( a nie sprawdzała, bowiem nawet nie wpisała moich danych do tego swojego tableciku). Chyba jej się głupio zrobiło :P
Teraz w związku ze sraniem się o zamachy widać ich wszędzie i to akurat dobrze, w razie potrzeby czas reakcji może być znacznie krótszy ale na ch*j się przypie**alają tak jak do tego Pana to ja nie wiem. Co musi być we łbie takiego psa, bo policjantami to oni nie są. Tak na drobną sprawę, to facet miał prawo być agresywni jak z łapami do niego wyskoczyli, bo bez prawna interwencja to po prostu napaść i człowiek ma prawo się bronić. O bym dożył kiedyś czasów, gdy policja będzie policją, a nie zbieraniną przygłupów.

Panowie obrońcy, nie chce Wam się wierzyć? To posłuchajcie. Policjanci nie potrafi wydukać tak naprawdę za co go zatrzymują, wręcz zaprzeczają, że on wcale nie jest zatrzymany.. w momencie gdy trzymali go skutego, by na końcu usłyszeć, że za picie piwa pod chmurką. Owszem jest taki kretyński przepis ale to wykroczenie, za które facet chciał mandat. Od kiedy się za to zwija człowieka? Zwłaszcza, że w momencie zatrzymywania należy podać powód, a nie potem wymyślać na poczekaniu.

Daimler1916

2016-04-07, 01:06
Zgadzam sie z Tobą kolego Hvsarz w 100%. Niestety z Polską Policja bd coraz gorzej.

Kiedyś żeby dostać się do Policji trzeba było spełniać pewne wymogi np. mieć odpowiedni wzrost czy umiejętności. Dzis robi sie tak zwana Łapankę i przyjmują wszystkich do Policji. Dlaczego? Wiekszość osób starszych stażem pracy w Policji ucieka z tej formacji a zainteresowanie tą formacja spadło (po reformach Tuska) z prostych przyczyn:

- Brak perspektyw awansu (Chyba ze masz dobre znajomosci)

- 25 lat trzeba dymać żeby dostać się na wcześniejszą emeryture

- słaba płaca (Chyba że ktoś lubi za 2 tysiaki szorować krawężnik)

- Policja jest słabo doinwestowana

Do tego dochodzi stres i musisz być tak naprawde dostępny 24h. Bez odpowiednich reform i zmiany systemu przyjec do Policji czy odpowiedniego finansowania dalej bedzie panowac tam taki Burdel jaki jest.

zerwikaptur

2016-04-07, 01:07
Ty k***a
To u mnie w mieście haha

sa...........os

2016-04-07, 01:21
Ostatnio włamano mi się na działkę, po raz kolejny zresztą. Chałupa zdewastowana, szyby powybijane.
Przyjechała policja. Popatrzyła i się zbierają. Na pytanie czy nie zabezpieczą żadnych śladów, stwierdzili że oni nie są CSI. Natomiast na pytanie co robić w sytuacji gdy nam się włamują co chwila, stwierdzili: "cieszyć się że nie podpalili".

Ale jak kiedyś o 3:00 w miejscu gdzie nic nie jeździ przeszedłem na czerwonym świetle, trafili się jacyś bardziej skłonni do działania.

Instytucja kompletnie niegodna zaufania. Ale to nawet nie wina tych szaraczków co tam pracują, tylko ich przełożonych, którzy dajmy na to wymagają określoną liczbę mandatów w statystykach (wielu z was pewnie nie ma pojęcia, ile budżet państwa czerpie kasy właśnie z mandatów). Jak ktoś ma poczucie misji, to w Policji niestety raczej się nie spełni, a raczej się wykończy psychicznie. Współczynnik samobójstw w tej branży jest dość spory.

---

Natomiast co do gliniarzy na filmiku, trudno się wypowiedzieć. Gościu raczej piłeczki z drzewa nie ściągał, a sądząc po zachowaniu chyba trochę % mu już w żyłach płynęło. ;-) Policjanci zachowują się raczej kulturalnie. Gdyby nie sapał, pewnie by go spisali i olali temat.

mi...........80

2016-04-07, 08:38
Pokazałby ten głupi dowód osobisty to by go może nie zgarnęli, po ch*ja takie sceny bez powodu robić?

facet do tego niespełna rozumu, mogli se dać z nim spokój

Radysh

2016-04-07, 08:51
Ćpun? Lać w mordę ch*ja!

Herhard

2016-04-07, 09:17
Naj***ny albo naćpany,dobrze że go posprzątali z ulicy.

Ma...........gw

2016-04-07, 09:18
Polecam przeczytać co autor nagrania napisał:
"Maków Mazowiecki słoneczne popołudnie. Na drzewko - po piłkę która wpadła dzieciom - wchodzi mężczyzna i tam zostaje. Na miejscu zatrzymuje się patrol z miejscowej jednostki KPP. Z radiowozu wychodzi lanser i „playboy” makowskiej policji, któremu służba pomyliła się z rewią mody i bez czapki demonstruje swoją fryzurę i okulary kupione u chińczyków za 14,99,-
Mężczyzna wykonuje polecenia policjantów, schodzi z drzewa i prosi żonę, by zrzuciła mu dokumenty. Wszystko przebiegało spokojnie do czasu, gdy mężczyzna zwraca się do funkcjonariusza, aby ten zdjął okulary jak z nim rozmawia. W tym momencie godność „playboya” zostaje urażona. W zamian za to, mężczyzna zostaje poproszony do radiowozu. W czasie drogi policjant nie wiedząc, że jest z tyłu nagrywany, postanawia bez najmniejszego powodu zakuć mężczyznę w kajdanki. Podczas zajścia człowiek pyta kilkakrotnie policjantów za co jest zatrzymany i skuty , ale nie dostaje żadnej odpowiedzi , oprócz pustych słów : „ już Panu mówiłem ” . Natomiast drugi policjant - jak wynika z zapisu video - dwukrotnie potwierdza, że ma to związek z wejściem mężczyzny na drzewo.
Policjant bez kompletnego umundurowania podjął się interwencji i wbrew dyspozycji Ustawy o Policji w zakresie dokonania kontroli osobistej dokonał w miejscu publicznym przeszukania odzieży. Później przez ponad 20 minut stoi nieporadnie na chodniku z osobą, wzburzoną emocjonalnie zaistniałą sytuacją i wydaje się, że nie wie co ma w tej sytuacji zrobić. Wzywany jest drugi radiowóz. W mojej ocenie ta nieuzasadniona nadgorliwość policjantów, w sposób nie budzący wątpliwości sprowokowała zatrzymanego do takiego, a nie innego zachowania. Nie sposób nie zauważyć, że zatrzymanie było bezzasadne ; po pierwsze dlatego , że mężczyzna pomimo że był po spożyciu alkoholu nie stwarzał dla siebie i otoczenia, zagrożenia w życiu i zdrowiu. Po drugie znajdował się w bezpośrednim położeniu miejsca jego zamieszkania. Po trzecie był w kontakcie wzrokowym i słownym ze swoją żoną. Po czwarte nie naruszał porządku prawnego w sposób uzasadniający użycie środków przymusu bezpośredniego w postaci nałożenia kajdanek . Nie było najmniejszych powodów, aby osadzać go na izbie wytrzeźwień. Jeżeli ujawniono jakiekolwiek wykroczenie, należało na miejscu podjąć decyzję o nałożeniu mandatu. Niedopuszczalna jest prowokacja do określonego zachowania, by później na tej okoliczności budować powody osadzenia !
Takie rzeczy niestety w Makowie Mazowieckim się dzieją !
Żeby było jasne – nie popieram żadnych negatywnych zachowań w przestrzeni publicznej – ale też, nie można przyzwolić na takie postępowanie policjanta, który osobie skutej w kajdanki odmawia podania przyczyny z jakiego powodu taki środek przymusu bezpośredniego został wobec niej zastosowany, nadto osobę tą wprowadza w błąd, co do jej sytuacji procesowej i faktycznej twierdząc, że nie jest on zatrzymany, gdy w rzeczywistości okazuje się , że osoba ta wraca z komendy policji dopiero kolejnego dnia. Jest to oczywista obraza praw należnych każdemu obywatelowi bez względu na status społeczny , czy finansowy. Pomimo tego , że policjant podczas zajścia nie potrafił logicznie wskazać powodu skucia i zatrzymania mężczyzny to myślę , że w między czasie funkcjonariusze ułożą już w notatnikach odpowiednią wersję zatrzymania i osadzenia go na noc. Zatrzymany twierdzi , że w obawie przed pobiciem nie chciał jechać z policjantami."

TLDR: Bagiety zawinęły gościa, bo poprosił jednego z nich, żeby ściągnął oksy ;)

__Tux__

2016-04-07, 09:21
Jeszcze całkiem niedawno pamiętam jak taki delikwent dostałoby pałą po łbie i by się uspokoił. Żadnego łażenia po sądach i nagrywania. Potem w internecie lecą łapki w górę, bo ktoś krzyknie CHWDP podczas zatrzymania i jest bohaterem a jak ktoś tak nie krzyknie to zwykły menel. Coś jak w programie "Emil, łowca fotoradarów": gość wytyka błędy, ale nie raz sam prowokuje wyskakując do policji z mordą zamiast zachować się z klasą.
Nie znaczy to, że policja ma być bezkarna i nadużywać władzy, ale do ch*ja pana, jak gość chce być traktowany jak należy to niech się zachowuje jak człowiek, bo sam robi sobie problemy.