18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nie będzie niemiec pluł nam w twarz...

Milczus • 2014-03-14, 19:37
Oto jak rodak załatwia problemy z oszustami z zachodu:

SukMikeHok

2014-03-14, 21:52
dobrze chlopak gada, tak wlasnie robi sie ludzi w wala i zabiera sie od nich na nieswiadomce chajsy, powlaczaja jakies sranie na czekanie , antywirusy , androidy placisz za kazdy miesiac, co na cala umowe w przeliczeniu wychodzi niezla sumka za uslugi ktorych nie potrzebujesz ani nie sa Ci do niczego potrzebne . btw. mysle ze chlopak dopnie swego a ludzie starsi i niekumaci ktorzy nie sa obeznani, dalej beda waleni po kieszeniach

Bertol

2014-03-14, 21:52
up@ pewnie "umouwy" małym druczkiem pisane.

fx21

2014-03-14, 21:56
Koleś powiedział jedną rzecz że w regulaminie.... i tu jest haczyk, przy podpisywaniu umowy potwierdzasz, że zapoznałeś się z regulaminem danej promocji i akceptujesz jego warunki. Regulamin jest załącznikiem do umowy.

go...........et

2014-03-14, 21:57
Co za problem umowę przeczytać zanim się podpisze? Absolutnie za każdym razem jak mam coś sygnować swoim imieniem i nazwiskiem czytam od dechy do dechy, a jak umowa ma kilka stron drobnym drukiem to problem mnie obsługującego, a nie mój. Coś mi nie pasuje - wykreślamy albo nie podpisujemy.
Jak chcesz żeby traktowano cie poważnie to się poważnie zachowuj.

Łepek ma rację, bez dwóch zdań, ale mógłby nieco lepiej się przygotować do tego filmu a nie lecieć na wolnym i śmigać w białym, burackim dresiwie.

CarloZ

2014-03-14, 21:59
Czytanie ze zrozumieniem ma wielką przyszłość. Z próby czytania własnej umowy, co zresztą nagrał, wynika że chłop jest "abonamentem" który generalnie czytać słabo umie. Podpisuje papier gdzie akurat usługi ma wymienione i pruje się jak poj***ny że mu przychodzą sms z takim czy owakim komunikatem. Technika pod strzechy zawitała i wycie teraz że jak p*zd*a umowe podpisał, tylko sam nie wie za bardzo co podpisał.

BPG

2014-03-14, 22:07
No dobra podpisał, ale problemem opisaym w filmiku jest niemożliwość wyłączenia tej usługi, zarówno przez stronę jak i przez BOK...

Green ninja

2014-03-14, 22:10
podpisywałem dwie umowy z orange na firme na 18msc bez telefonu za 29zł/msc ( w tym darmowe w pomarańczy i 250 do wszystkich sieci ) tak mi pasowało bo dużo kontrahentów ma oranż, jak przyszło do podpisywania umowy i zobaczyłem lekką ręką 20 stron regulaminów i innego gówna to się przeraziłem, zabrałem papiery a przedstawicielowi kazałem za 2 dni przyjechać do podpisania umowy.
Wiem, ch*j nie pieniądz 60zł/msc za telefony, ale życie mnie nauczyło aby czytać od deski do deski wszystko co się parafuje/podpisuje.
Dlatego każdemu to polecam, wsiąść dokumenty i przeczytać powolutku bez pośpiechu, pozaznaczać co się nie rozumie albo jest niejasno sformułowane i dopytać lub wpisać do aneksu tak jak się rozumie. 90% firm zgadza się na aneksy klienta jeżeli coś mu nie pasi w umowie lub jest dwuznacznie sformułowane.

Avangardus

2014-03-14, 22:17
No i co spinacze i hejterzy widzę już sie typka czepiają ze debil albo ze nie umie ,umuw" czytać a sami byście palcem nie kiwli i dali byście sie r*chać na 5 baniek a tak chłopak wyskoczył z filmikiem i pokazał ludziom jak sieci komórkowe robią ludzi w balona,pokazuje wam to po to żeby to była przestroga dla ludzi na przyszłość ale widzę ze lepiej gościa zgnoić i od debilów powyzywać niż wziąć z tego jakieś wnioski.Leci piwo

bujak81

2014-03-14, 22:20
wszystkie usługi zostaną dezaktywowane ale po miesiącu tak żebyś jeszcze za ten miesiąc za nie zapłacił :] poźniej wchodzisz na neta i masz nieaktywne

qwerq221

2014-03-14, 22:21
Cholera zakapior :-D Ma rację ziomuś bo wszyscy olaliby to i płacili dobrze, że znalazł się chociaż jeden co się wk***ił porządnie.

blachahaha

2014-03-14, 22:21
I dlatego lubię Play. Przez 5 lat nie wyr*chali mnie nawet o 1zł. Mam play24 tam wszystko mogę sobie ładnie poustawiać.
Net w pley'u? Nie ma problemu. Jak kończy ci się pakiet blokują neta. Inne sieci tylko czekają na ten moment by zdzierać z ciebie ile wlezie.
sms z pogodą itp. za które płaci się? Nie ma problemu. Blokujesz dodatkowe opłaty i nawet wysyłając sms na jakieś płatne numery play blokuje twego sms a ty nie ponosisz kosztów.

Byłem już w idei (teraz orange), erze (teraz t-mobile) i plusie. Zawsze znaleźli sposób by mnie oskubać. Teraz cała rodzina jest w play i mamy w h. promocji które aż ciężko wykorzystać. Mam nadzieje że Play dalej będzie szanować swoje źródła dochodów.

urteusz

2014-03-14, 22:34
Dodam swoje dwa grosze..

3 lata temu w Sferisie kupowałem laptopa. Mniejsza z tym jaki model. Przy końcu zakupu została mi zaoferowana płatna (nie pamiętam już za ile) opcja dodatkowych lat gwarancji, myślę sobie spoko jak sie coś sp***oli to nie bede musiał płacic za naprawę przez te dodatkowe 3 lata. Pytam się sprzedawcy czy to ubezpieczenie działa tak jak to "normalne" dwu letnie (oddaje do serwisu z kazdym problemem i mi naprawiają za darmo). Odpowiedź brzmiała "Tak, ta opcja płatna działa tak samo jak gwarancja na sprzęt w dniu zakupu".

Jakież było moje zdziwienie i wk***ienie kiedy po dwóch latach kiedy ten sam sprzedawca powiedział mi, że gwarancja którą u niego kupiłem działa inaczej, że każdorazowo po dwóch latach muszę płacic 50% kosztów naprawy + koszty wymienianego sprzętu. Na moje pytanie to czego w takim razie dwa lata temu mówił co innego stwierdził, że powinienem zapoznac się z umową.

Tak wiem, zj***łem. Od tego momentu czytam wszystkie umowy, które podpisuję. Ale k***a coś jest nie tak, jeśli ktoś patrząc Ci się prosto w twarz kłamie i ch*ja mu można zrobic bo się podpisało papierek. Nie wiem czy Ci sprzedawcy są zwykłymi k***ami i wciskają każdą ilośc gówna żeby dalej pracowac czy o co z nimi chodzi.

Z t-mobil miałem podobnie, naliczono mi 50zł za zmiane numeru telefonu kiedy przeniosłem numer z telefonu na kartę na abonament. Po trzech wizytach w biurze obsługi (bo się k***a telefonicznie nie dało) i pisaniu paru odwołań, kazali mi zapłacic owe 50zł ale kolejna faktura była pomniejszona o tą kwotę...

Żal dupy off.

____

2014-03-14, 22:49
gość odwalił kawał dobrego czarnego PRu, t-mobile = wieczne reklamy (nie da rady wyłączyć smsem i przez internet), kiedyś włączanie usług od tak, na kartę kasują za sprawdzenie stanu konta itd.

Masterof

2014-03-14, 22:49
Za studenckich lat zdarzyło mi się kilkadziesiąt dni przepracować na słuchawce w jednej z największych sieci komórkowych w Polsce na przedłużaniu umów. Nie byłem wybitnym sprzedawcą, raz jedyny byłem najlepszy z całego teamu kiedy to udało mi się sprzedać jednego dnia 6 przedłużeń, zafrapowany swymi słabymi wynikami postanowiłem podsłuchać ziomka obok, który w 1h sprzedał 3 umowy kiedy to ja po 4h miałem na koncie 1. No i i słucham tej jego bajery i oczom nie wierze jak jego menago podchodzi i klepie go po plecach bo najlepszy sprzedawca, słuchał rozmowy i jest zachwycony. I czemu gość był taki dobry? Dodatkiem przy przedłużeniu umowy było darmowe 20 minut do wszystkich sieci, 3 lata temu był to spory bonus, więc ludzie raczej z chęcią na niego przystawali, ale był jeden, malutki haczyk. Dodatkowe minuty aktywowały się po wykorzystaniu darmowych minut w sieci, których to było od ch*ja w porównaniu do tego dodatku, w najniższym abonamencie chyba ze 180, a zatem chcąc rozmawiać z innymi sieciami przez 20 min za darmo musiałeś sam się pozbawić największego bonusu i później płacić za rozmowy w sieci. No i różnica między super-sprzedawcą, a mną była taka, że ja informowałem klientów jak sprawa wygląda, a on krótko ujmując kłamał. Każdy abonament, czy to telewizyjny, czy telefoniczny jest łatwo podpisać, ale zerwać to już dłuższa batalia i dlatego dziwi mnie, że w obecnych czasach kiedy to telefony w marketach leżą dziesiątkami na półkach za 50-70 zł jest jeszcze ktoś kto podpisuje jakiekolwiek umowy, czy to mixowe, czy abonamentowe. Życzę powodzenia w walce oraz większej roztropności na przyszłość, bo jeszcze nikt nic za darmo od wielkich korporacji nie otrzymał.

Re...........ms

2014-03-14, 23:01
umowy trzeba czytać :)

ja konsultantów w ogóle nie słucham tylko chce mieć wszystko na papierze.