Czyli pracownicy za PRLu również byli potrzebni, bo ''ktoś ich zatrudniał''. Co do drugiej części twojego ''argumentu'' to pominę odpowiedź, bo to zwykły, cienki zabieg erystyczny.
Rozumiem że baba zapie**alająca od paleciaka do kasy w "pierdonce" itp to wg Ciebie "Generowanie pracodawcy przychodu przynajmniej zbliżonego do jej pensji."
Siostrzyczka się załapała na taką fuchę?
A może usilna próba zmotywowania się czy może tatuś w ten sposób dyma małolatów?
Próby wciśnięcia ulotek ludziom, którzy je wypie**alają do najbliższego kosza jest niesłychanie potrzebne
Ożeń się, zrób dzieciaka, spróbuj się utrzymać z takich potrzebnych prac, POZNAJ ŻYCIE, dopiero zabieraj głos. Chesz zrobić coś pożytecznego?
Idź do matki, ojca i podziękuj za pełną michę, komputerek, może studiujesz to też masz za co im podziękować.
Od trzech stron postów ten gość mnie wk***ia, to odpiszę jakiem hejter.
Druga opcja .................-> Pękła Ci rura, potrzebujesz hydraulika ale musisz ich zamówić pięciu do tej roboty. Dwóch z nich to kierownicy (duże zespoły potrzebują struktur nie jestem złośliwy). Patrzą, myślą, gadają i mówią żebyś wrócił za dwie godziny. Wracasz i zrobione. Płacisz każdemu z nich z osobna, a kierownikom małe ekstra bo to kierownik.
Ja pier do le. Napiszę to drukowanymi literami, żebyś zrozumiał: WTEDY ZATRUDNIAŁO PAŃSTWO, TERAZ ZATRUDNIAJĄ PRACODAWCY, CZYLI NORMALNI LUDZIE - ONI NIE BĘDĄ ZATRUDNIAĆ OSOBY KTÓRA NIE BĘDZIE PRZYNOSIĆ IM ZYSKÓW. To tyle, może zrozumiesz. W PRL-u nie byli potrzebni "bo ktoś ich zatrudniał" tylko nie produkowali nic dla pracodawcy - nie przynosili zysku, więc było to "sztuczne zatrudnienie"
Ale ten 10% społeczeństwa zainteresuje się ulotką - niech ulotkarz rozda dziennie 300 ulotek, to mamy 30 klientów którzy kupią np. okno - zwróci się.
To tyle ode mnie, przeczytaj ZE ZROZUMIENIEM co pisałem przez te parę postów.
Deal?
Huta Katowice, elektrownia "Kozienice", elektrociepłownia w Bełchatowie, Centralna Magistrala Węglowa, elektrownia Jaworzno III, budowa Portu Północnego w Gdańsku, Trasy Łazienkowskiej i Wisłostrady, Dworca Centralnego itd.
Co do motoryzacji, ruszyła produkcja fiata 126p.
Rozumiem że że to było radosne rozpie**alanie zaciągniętych kredytów.
Coś jeszcze o poziomie?