Solidarność i związki zawodowe dalej rozbierają to co zostało, niebawem wszystko puszczą z dymem, stocznia, kopalnie, elektrownie. Pozdrawiam rzemieślników po zawodówkach. Chcą rządzić nie mając pojęcia o gospodarce i ekonomii Ale i tak nie liczy się kto mówi mądrzej tylko kto głośniej krzyczy z mównicy

Zaraz to przed 89 rządzili komuniści a później znowu dostali się do władzy i wszystko rozwalają. To się kupy nie trzyma.

A pismaki dalej będą mówić,że jest dobrze bo robotę ogarnął wujek a mieszkanie tatuś.

Przecież w polsce mieszka 36mln ludzi a nie 38

@ up kpiciel
Że co k***a?!
Przy inflacji spadają Ci ceny? No zajebista teoria, szkoda że przeczy definicji inflacji...
Poza tym mało jest odważniaków którzy będą inwestować w państwie z hiperinflacją.

Do tych co piszą,że chcieliście,sami wybraliście to macie...


To człowiek nie może popełnić błędu?A Kiedy go popełni i chce zmienić to już nie ma odwrotu bo raz wybierasz i masz całe życie?Ludzie wybrali,sp***olili chcą to naprawić a wam to nie pasuje bo rodzice pewnie sami sobie by premii nie mogli dać co?

1:17 Myślałem że będzie zamach...

Bezrobotnych by było więcej, ale połowa wyj***ła za granice

czy lektorka to IVONA?

teraz można zapytać gdzie jest punkt zwrotny..

Obrazek

żydokomuna i układy postkoministyczne zniszczyły Polskę i jej gospodarkę w zaledwie 20 lat..

społeczeństwo ogłupione i skłócone.. a złodzieje się cieszą i kradną dalej ... taką mamy obecnie Polskę

Tabelkę skopiować nauczyli ale wyciągnąć samemu wnioski to już oblałeś.

Od sierpnia 1989 r do koryta dorwała się tzw prawica, zaczęły się prywatyzacje, dzikie uwłaszczanie (często pod presją związków zawodowych), później schładzanie gospodarki i tak majątek wypracowany za czasów "przeklętej" komuny był systematycznie rozpie**alany.

Zanim synku zaczniesz pie**olić o czasach, w których nawet nie skakałeś po jajach ojca, porozmawiaj ze starszymi ale takimi, którzy w śmietnikach szukają jedzenia, puszek.
Nie wszyscy tam wylądowali przez alko, transformacja wg Wałęsy i jemu podobnym dała nam tę "wolność".

16.464-14.376=2,088 różnica pracujących

4,62 - 2,458 =2,162 roznica pracujacych w przemysle

Czegoś nie czaje w tej tabelce:) Ludzi "ogólem" pracuje mniej nieco ponad dwa miliony, ale w samym przemysle ich mniej o 80 tys? a gdzie ci ludzie z budowlanki i badan?
Są tu pewne niescislosci albo jestem tępy.

Zaraz to przed 89 rządzili komuniści a później znowu dostali się do władzy i wszystko rozwalają. To się kupy nie trzyma.

Zdajesz sobie sprawę z tego, że ktoś chce, abyś myślał, że to się kupy nie trzyma?

Od sierpnia 1989 r do koryta dorwała się tzw prawica, zaczęły się prywatyzacje, dzikie uwłaszczanie (często pod presją związków zawodowych), później schładzanie gospodarki i tak majątek wypracowany za czasów "przeklętej" komuny był systematycznie rozpie**alany.

No właśnie. TZW. prawica. Bo z prawdziwą prawicą to nie ma nic wspólnego.

Nie gadaj poza tym o majątku wypracowanym przez nasz peerelowski socjalizm. Było tego trochę, ale kosztem olbrzymiego zadłużenia. Trzeba było prywatyzować, bo państwowe firmy są niewydolne, a długi trzeba spłacić.
Oczywiście sprywatyzowano w najgorszy z możliwych sposobów, co nie znaczy, że prywatyzacja sama w sobie jest złem.

Nie gadaj poza tym o majątku wypracowanym przez nasz peerelowski socjalizm. Było tego trochę, ale kosztem olbrzymiego zadłużenia. Trzeba było prywatyzować, bo państwowe firmy są niewydolne, a długi trzeba spłacić.

Dopisz jeszcze "Gierek ch*j", przecież to on na potęgę zaciągał długi a to że postawił przemysł za te pieniądze to pewnie demagogia.
Powiedz pracownikom szpitali, których większość wybudowano za komuny że są niewydolni.
Te prywatyzowane w ostatnich latach też zaj***li żeby oddać "wybawcom" czytaj: prywaciarzom za damski ch*j.

teraz można zapytać gdzie jest punkt zwrotny..

Obrazek

żydokomuna i układy postkoministyczne zniszczyły Polskę i jej gospodarkę w zaledwie 20 lat..

społeczeństwo ogłupione i skłócone.. a złodzieje się cieszą i kradną dalej ... taką mamy obecnie Polskę

Czyli wychodzi na to że za komuny było lepiej bo 1990 to rok po rozpadzie ZSRR i w czasie jednego roku w ch*j dużo zmienić się nie da w państwie.