Kamerzysta kręci rasę nadludzi którzy przepędzili "białych" z swojego terytorium. Należy zwrócić uwagę na genialną taktykę jaką posługują się cyganie, wykrzykują oponenta w języku polskim a komendy wydają już w swoim języku by przeciwnik nie mógł przewidzieć następnego posunięcia. Wystawili 2 osoby do walki kontaktowej, 1 grenadiera który atakował kamieniami z dystansu i jedną samicę jako support. Wszyscy zawodnicy z strony cygańskiej byli umięśnieni, szybcy i sprawni w szczególności agresor w czarnych dresach bez koszulki.
Ostatnio jak napisałem gdzieś na necie co myślę o cyganach to jakaś k***a straszyła mnie sądem, więc tym razem się powstrzymam. Powiem jedynie, że ~70 lat temu żył pewien facet, który dobrze wiedział co z nimi zrobić...
Co wy ludzie gadacie, przecież trzeba być tolerancyjnym, nie wiecie w jakich czasach żyjemy? Każdy ma prawo do wyrażania swoich emocji, a że romowie robią to w taki a nie inny sposób to już nie ich wina! PS
1. Zgadnijcie kto ich utrzymuje?
2. Wyobraźmy sobie że to nie cyganie, tylko jakiś polski margines społeczny. Wulgarne komentarze nikogo by nie obraziły wtedy, prawda?
3. DO WORA I DO JEZIORA
BongMan, przypomnę Ci, że ten facet na równi z Romami stawiał Polaków. Gdyby mu się udało, dziś byłbyś niewolnikiem w kopalni, a Twoi aryjscy panowie traktowaliby Cię tak, jak Ty Romów. Pozdro. Bez odbioru.
k***a, nienawidzę szmat. Ostatnio we Francji ich odsyłali ze swojego kraju, to się lewaki burzyli. A co było? Zbudowali dla nich getto małe i od razu w okolicy przestępczość wzrosłą kilkunastokrotnie. W Warszawie dostali lata temu blok przy Wiśle dla swojego gatunku, co jest z nim teraz? Domyślacie się? Tak! Rudera! Gdyby te śmiecie tam nie mieszkały to dawno poszłoby na złot. O tym, że nie należy się tam kręcić po zmroku wie każdy z okolicy.
Ciekawa historia jeszcze była ze 2 lata temu jak cyganie jechali do Brukseli, żeby skarżyć Polskę. Za co? DOSTALI jogurty Z BLISKIM TERMINEM WAŻNOŚCI. DOSTALI za darmo, za to że są leniami żarcie, dostawali je regularnie, ale ta jedna partia miała po prostu bliski termin ważności. Rozumiecie to k***a?! Jak małe, rozpuszczone dziecko. Dostaje od mamy co tydzień 300 zł, jednego tygodnia dostało 250 i się rzuca. Historia nie zmyślona, na Sadolu nawet był wklejony artykuł swojego czasu bodajże.
Znalem Cyganeczkę Zosię,
kazali mi ją poślubić, hej!!!
Lecz me serce nie pozwala
mojej Cyganeczki lubić.
Lecz me serce nie pozwala
mojej Cyganeczki lubić.
Na podwórzu, na podwórzu,
cztery kare konie stoją, hej!!!
Lecz ty, śliczna Cyganeczko,
nigdy już nie będziesz moją.
Lecz ty, śliczna Cyganeczko,
nigdy już nie będziesz moją.
A jak mi się znudzi wreszcie,
kupię sobie konia w mieście, hej!!!
Kupię konia i aksamit
i pojadę z Cyganami.
Kupię konia i aksamit
i pojadę z Cyganami.
Jadę w Polskę z taborami,
koniom grzywy wiatr rozwiewa, hej!!!
A ja jadę z Cyganami
i o Cyganeczce śpiewam.
A ja jadę z Cyganami
i o Cyganeczce śpiewam.
ho! ho! ho! ho! ho! ho!
ho! ho! ho! ho! ho! ho!
Lecz me serce nie pozwala
mojej Cyganeczki lubić.
Lecz me serce nie pozwala
mojej cyganeczki lubić.
) 
