18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Mistrzowska kara za chujowe parkowanie

m851 • 2014-03-17, 00:19


Dla niemogących rozczytać: "Parkujesz jak idiota, więc nasikałem ci na klamki! Miłego dnia"

mare30ks

2014-03-17, 11:08
zagiel1111 - ten trawnik wyglada jak wyglada wlasnie przes takie glupie korwy ktore MUSZA zaparkowac akurat tutaj bo przejscie 50 czy 100 metrow uwlacza godnosci jasnie pana. jezeli nie moge znalesc miejsca to jade dalej i szukam, ale bydlo koniecznie musi tu i teraz. jak dla mnie szkoda ze ktos nie przejechal gwozdziem po calym samochodzie. i powinien za to dostac pochwale od wladz miasta za dbanie o porzadek.

genghiskhan

2014-03-17, 11:14
cncvb napisał/a:


Wolę rozjeżdżony trawnik, niż obesrany przez psy.


serio jesteś taki głupi czy tylko udajesz?
Co ma jedno wspólnego z drugim? Takie mniejsze zło?
Jak przeszkadzają ci psie kupy to sprzątaj po sobie :roll:

Czacha1

2014-03-17, 11:16
Śmieszy mnie ten "najlepszy komentarz" Polecam przejrzeć kodeks drogowy i zagadnienia dotyczące odległości parkowania od skrzyżowania.

Dla mnie kierowca jest totalnym burakiem bo szkoda mu zaparkować te 300 metrów dalej i się przejść. W tych czasach jest wszystko pod dupę. A tak naprawdę mógł polać woda te klamki a nie obsikać ale frajer pewnie sie nabrał czy tam frajerka i już dzwonił po lawetę haha:D

genghiskhan

2014-03-17, 11:23
Mieszkałem jakiś czas własnie w pięknej okolicy, niestety niedaleko (100m dalej) jest szpital. Odwiedzający zamiast zaparkować na parkingu - właśnie 100m od tego szpitala (nieeee, nie mieszkałem na parkingu :D ) woleli stawiać auta na trawniku bo było 20m bliżej. Ba zdarzali się debile, którzy parkowali na trawniku pod samym znakiem ( P ). Oczywiście próby upomnienia wywoływały rosyjską agresję, tylko mały odsetek przepraszał i parkował gdzie trzeba. Tera problemu już nie ma, wzdłuż jezdni przy krawężniku sąsiedzi postawili rządek kamieni więc żaden debil nawet terenufką nie zaryzykuje wjazdu na trawnik. Jakby mogli to by wjechali na samą sale do szpitala.


Nie wspomnę już o zastawianiu "ślimaka" wjazdu/wyjazdu do szpitala, gdzie kierowcy karetek mieli zerową widoczność.... bezmyślność nie zna granic.

kenzol

2014-03-17, 11:50
Obsrana wiocha, obsrane chodniki, obsrane budynki, widoki późny PRL, ale k***a na klombie nie stój, bo zniszczysz przepiękny trawnik...

wrobel242424

2014-03-17, 12:02
Nikt nie pomyśli nawet, że mógł wieźć chorą, starszą osobę i wtedy nawet te 20m robi różnicę. pie**oleni szeryfowie.

Yannkes

2014-03-17, 12:08
CYCONAUTA napisał/a:

postawił na trawniku i ch*j. jakos nie blokuje nikomu wjazdu i nie zajmuje 10 miejsc parkingowych. wykonawca tejze "kary" jest skonczonym debilem...


Skoro nie przeszkadza Ci parkowanie na trawniku, powiedz mi gdzie masz swój, zaparkuje tam busa bo nie mam co z nim zrobic :amused:

cncvb

2014-03-17, 12:17
genghiskhan napisał/a:


serio jesteś taki głupi czy tylko udajesz?
Co ma jedno wspólnego z drugim? Takie mniejsze zło?
Jak przeszkadzają ci psie kupy to sprzątaj po sobie :roll:



Nie mam psa kretynie :)

Szeryfowie, po psu nie sprzątają, ale na źle zaparkowane samochody uwagę zwracają.

las84500

2014-03-17, 13:01
genghiskhan napisał/a:

Mieszkałem jakiś czas własnie w pięknej okolicy, niestety niedaleko (100m dalej) jest szpital. Odwiedzający zamiast zaparkować na parkingu - właśnie 100m od tego szpitala (nieeee, nie mieszkałem na parkingu :D ) woleli stawiać auta na trawniku bo było 20m bliżej. Ba zdarzali się debile, którzy parkowali na trawniku pod samym znakiem ( P ). Oczywiście próby upomnienia wywoływały rosyjską agresję, tylko mały odsetek przepraszał i parkował gdzie trzeba. Tera problemu już nie ma, wzdłuż jezdni przy krawężniku sąsiedzi postawili rządek kamieni więc żaden debil nawet terenufką nie zaryzykuje wjazdu na trawnik. Jakby mogli to by wjechali na samą sale do szpitala.


Nie wspomnę już o zastawianiu "ślimaka" wjazdu/wyjazdu do szpitala, gdzie kierowcy karetek mieli zerową widoczność.... bezmyślność nie zna granic.



Też mieszkam w zielonej okolicy tuż obok szpitala.
Po prostu k***a dramat i płacz jak widzę czasami te dantejskie sceny jakie odchodzą przy parkowaniu. Tylko u mnie potrafią dodatkowo zastawić po szerokości cały chodnik, że nijak nie idzie przejść lub w stanąć po stronie z zakazem zatrzymywania skutecznie zwężając przejazd, że czasem się nawet osobówka nie mieści. Ostatnio taka jedna przyjezdna baba stanęła jak c**a i pluje się do mnie, że zastawiam wyjazd, choć to ja parkowałem prawidłowo, a ona mogła wyjechać, tyle że z drugiej strony ale cofnąć było za ciężko. Zrobiła awanturę, zaczęła robić zdjęcia mi i mojego samochodu po czym...wezwała policję i powiedziała, że skopałem jej samochód co było oczywistą bzdurą. Jako, że nieobecni racji nie mają to postanowiłem zostać i też zadzwonić mówiąc jaka jest sprawa i pytając się co mam z tym fantem zrobić. Oficer dyżurny kazał mi zaczekać na patrol. No to wsiadam do swojego auta, ona do swojego i czekamy. Minęło pół godziny po czym odpaliła auto i pojechała w p*zdu. Zadzwoniłem na policję z pytaniem co mam robić dalej bo osoba, która wzywała na mnie policję po prostu odjechała (jak się okazało nie powiadomiła ich o tym). Byli tym faktem bardzo zdziwieni i kazali jeszcze trochę poczekać po czym to JA jako potencjalny sprawca wykroczenia w jej mniemaniu odwoływałem patrol (kabaret). Pozdrowienia z wyrazami szczerej niewdzięczności dla użytkowniczki Nissana Sentry DW173NW.

gonzu96

2014-03-17, 14:13
CYCONAUTA napisał/a:

postawił na trawniku i ch*j. jakos nie blokuje nikomu wjazdu i nie zajmuje 10 miejsc parkingowych. wykonawca tejze "kary" jest skonczonym debilem...

Nie pie**ol, bo zasłonił studzienkę teletechniczną i chociażby za to się należy

Stranuh

2014-03-17, 14:18
Jakby wszyscy zaczęli parkować na trawnikach to mielibyśmy gówno (jaki widać na zdjęciach) nie trawniki. Takich debili to wysłać do sosnowca.

Fisz_

2014-03-17, 14:20
Ciekawe, że nikt nie zwrócił uwagi na aspekt poruszony przed Czachę parę postów wyżej. Pal licho miejsce do parkowania (kodeks wspomina o warunkowej możliwości parkowania na klepisku i trawniku w ściśle określonych warunkach, ale nie o tym), facet złamał cholernie ważny ZAKAZ PARKOWANIA BEZPOŚREDNIO PRZY SKRZYŻOWANIU. I to dla mnie sprawę rozwiązuje.

Typ zastawił autem i znacznie ograniczył widok na skrzyżowanie z dwóch kierunków. Jak można w ogóle przymykać na to oko..? :P

genghiskhan

2014-03-17, 14:21
cncvb napisał/a:



Nie mam psa kretynie :)


chyba nie zrozumiałeś

Zarammoth

2014-03-17, 14:23
To parkujmy jeszcze w parkach, porozjeżdżajmy wszelką zieleń w p*zdu, skośmy autem krzewy.

Po co komu przyroda, jak można mieć kupę błocka i koleiny?

cncvb

2014-03-17, 15:14


Cię zrobił :mrgreen: