Chętnie bym ją uciszył... ku*asem w mordę

pomijając intelekt i poglądy to babeczka taka całkiem całkiem. Feministka na którą można patzreć bez odruchu wymiotnego- rzadko spotykany przypadek

Polecam zaznajomić się z końcówką tego viedo: http://www.youtube.com/watch?v=Ey0LuqBmudQ&feature=c4-overview&list=UUEwDOXauDcXSppKctP6PXjw
A ubliżanie tej pani jest troszeczkę fopa

Tutaj JKM zachowuje się jak lewak. Uważa, że wie lepiej. "Niech Pani się na ten temat nie wypowiada" - typowo lewackie Niby prawicowiec a lewak jak sk***ysyn. Potem "dojdzie" do władzy, nakradnie i ch*j. Taki sam jak tusk, kaczyński, palisrot i inne mendy

Jeśliby naprawdę mu na tym zależało to bez problemu mógłby dostać na następną kadencję w latach 90 (przyłączyłby się do jakiejś większej partii, w której siedzą sami jego koledzy) ale wiedział że wtedy przyłączyłby się do złodziei i kradł razem z nimi.
Od 20 lat są te same mordy w telewizji, ci sami ludzie zmieniający partie i poglądy jak im się podoba byleby dojść do władzy i okraść obywateli. To z tego powodu Polska nie przeżyła boomu gospodarczego i jest biednym krajem z którego wszyscy emigrują.
Ci sami ludzie wyprzedali majątek narodowy po 89r. za cenę 5% pierwotnej wartości.

JKM od 20 lat mówi to samo, pomimo że prawda boli i niektóre stacje nie chcą go pokazywać ale on się tym nie zraża bo to człowiek z zasadami. Jako jedyny wyłamał się z tego propagandowo-medialnego reżimu.

crystaldragon
nie ma to jak wciąż powielać te same schematy, oni nakradli po 89 a korwin był zbyt cienki żeby dorwać się do koryta i robi teraz wam z mózgu wodę. Jakoś za Kwacha tyle go nie było i nie miał tylu fanów. Z resztą jego fani to gówniarze oraz nawiedzeni studenciki z bogatych domów, którzy nie zaznali biedy i patologii otaczającej nas.

Z resztą jego fani to gówniarze oraz nawiedzeni studenciki z bogatych domów, którzy nie zaznali biedy i patologii otaczającej nas.

Bede glosowal na KNP.

Za gowniarza sie nie uznaje. Nawiedzony chyba tez nie jestem. Nawet studentem, ani z bogatego domu.
Prowadze maly sklep specjalistyczny, bo uznalem to za ciekawsze i bardziej rozsadne niz zdobywac papierki.

I guzik mnie obchodza przyznam sie jego poglady na rodzine/gejow/wzmocnienie obrony z powodu strachu przed ofensywa z krajow polnocy.

Ale potrzebujemy kogos kto przestanie rozpierniczac nam gospodarke. Dlatego ma moj glos.

Serio nie kumam zachwytów, a już na pewno nie zgadzam się z tym ze JKM tu kogoś zmasakrował. Przecież w tym co on mówi jest masa zwykłych kłamstw – najczęściej w postaci przeogromnych generalizacji. Wystarczyłoby ze stanąłby przed nim ktoś bardziej myślący i po kolei wypunktował mu błędy w jego toku rozumowania, które stoją za tymi wypowiedziami.

JKM: Feminizm kończy się kiedy trzeba wyciągnąć logarytm
Pierwsza bzdura. Moje doświadczenie począwszy od szkoły podstawowej, kończąc na studiach jest takie, ze to dziewczyny brylowały w szkole, włączając w to matematykę. Byli zdolni chłopcy, były niezdolne dziewczyny, ale proporcje jednak zawsze były na korzyść kobiet. Świat opisywany przez JKM na pewno byłby na rękę moim tępawym kolegom, którzy przed matura nie musieliby brak tyle korków u naszych koleżanek, tylko ze spokojem jako wyższe i mądrzejsze istoty czekali na maturę mając świadomość swojej genetycznej inteligencji. Podawanie przykładu swojej córki jest o tyle śmieszne, ze świadczy jedynie o tym ze to jego córka ma problemy z najprostszymi obliczeniami, nie zaś wszystkie dziewczyny – tym bardziej ze owe obliczenie jest banalnie proste i powinien poradzić sobie z nim każdy gimnazjalista, bez względu na pleć.

JKM: celem samochodu jest jak najszybciej dostarczyć towar na miejsce
Kim jest ten siwy pan żeby dyktować to co jest celem samochodu? Tyle celów ile ludzi. Ktoś kupuje sobie auto, żeby się po lansować, inny żeby zarabiać – np. taksówkarz. A jeszcze inny by po prostu szybciej (nie JAK najszybciej) przemieszczać się po mieście niż robiliby to na nogach. JKM wypowiada się tak jakby miał monopol na prawdę - to jest po to, to jest takie i takie, on jest taki i taki. Nie podoba mi się to, żeby ktoś za mnie decydował jak wygląda świat, twierdząc ze tylko jego wersja jest jedyna i prawdziwa.

JKM: samochód nie jest po to żeby było bezpiecznie
I znowu, zależy dla kogo. Jedno wiem na pewno, po tym co mówi, bałbym się wsiąść z nim do auta.

JKM: dla mężczyzny wartością jest ryzyko, dla kobiety bezpieczeństwo
LOL. Fajnie, ze znowu ktoś wypowiada się za mnie (mam się za mężczyznę) i mówi co dla mnie jest wartością. Niemniej jeśli mogę się wypowiedzieć, to sam łącze te cechy i żadna nie jest dla mnie nadrzędna. Jestem inwestorem i byłbym już spłukany, gdyby nie liczyło się dla mnie bezpieczeństwo. W życiu nie można nie ryzykować, ale trzeba wiedzieć gdzie ryzyko jest już zbyt duże by opłacało się inwestować. Tak samo jest z jazda samochodem – lubię szybko jeździć, ale jest pewna prędkość, gdy już nie czuje się komfortowo i wtedy zwalniam – zatem bezpieczeństwo przewyższa ryzyko. Gdyby było inaczej jechałbym zawsze z maksymalna prędkością.

JKM: to jest genetycznie wpojone i nic pani na to nie poradzi (na to ze ryzyko jest wartością dla mężczyzn, bezpieczeństwo dla kobiet)
Gdyby tak było, to nie miałbym prawa napisać tego co powyżej, bo nie zgadzałby się to z moja biologia. A jest odwrotnie.

@up Powiem więcej, kobiety od zawsze utrzymywały społeczności, od początków człowieka. Rola mężczyzn sprowadzała się do przygodnego polowania, zapładniania bez zobowiązań oraz dużej ilości seksu. Mężczyźni zazdrośni o pozycję kobiet, postanowili to zmienić i mamy taki syf, jaki jest dzisiaj.

źródło: Polecam "Od matriarchatu do patriarchatu (Warszawa 2007)" Z. Krzak

Pan Korwin M. zawsze mnie rozczarowuje.

To nawet nie chodzi o to jak było kiedyś. Nie wiem, ale dla mnie żadnym autorytetem nie są czasy zamierzchłe. Kiedyś ludzie gwałcili, bili, wierzyli, że ziemia leży na słoniu, a kobieta z kotem to czarownica. Patrząc na to z dzisiejszej perspektywy, to nasi przodkowie więcej wspólnego mieli ze zwierzętami, niż z ludźmi. Tak samo jak dziecko od narodzin do śmierci rozwija się jako istota, tak samo rozwijają się ludzie od początków tego świata. Nasza świadomość jest coraz większa, prawie nieskończenie większa niż ta 2k+ lat temu i wysoce nietrafne jest dla mnie argumentowanie czegoś tym, że kiedyś ludzie tak robili więc taka jest nasza natura. To z czasem wykształciliśmy w sobie tak ludzkie cechy jak empatia, by nie gwałcić, wrażliwość by szanować nasze kobiety i doceniać je za to ile szczęścia nam dają, czy logiczne myslenie by zauważyć, że teoria słonia utrzymującego ziemie nie może byc prawdziwa.

Jeśli JKM tak ubóstwia naszą nature to nie rozumiem dlaczego zamiast nago, lub przepasany zwierzęcą skóra przyszedł na to spotkanie w garniturze. Dlaczego zamiast rumakiem jeździ pewnie jakimś drogim autem. A do jedzenie nie używa rąk tylko widelca.

Byli zdolni chłopcy, były niezdolne dziewczyny, ale proporcje jednak zawsze były na korzyść kobiet.

I pewnie dlatego te wszystkie programy aktywizacyjne dla kobiet i parytety są potrzebne?

Kim jest ten siwy pan żeby dyktować to co jest celem samochodu? Tyle celów ile ludzi. Ktoś kupuje sobie auto, żeby się po lansować, inny żeby zarabiać – np. taksówkarz. A jeszcze inny by po prostu szybciej (nie JAK najszybciej) przemieszczać się po mieście niż robiliby to na nogach.

Tak, masz rację samochód został wynaleziony dla lansu

JKM: samochód nie jest po to żeby było bezpiecznie
I znowu, zależy dla kogo. Jedno wiem na pewno, po tym co mówi, bałbym się wsiąść z nim do auta.

Jak chcesz bezpiecznie to zainwestuj w czołg

Jestem inwestorem

JKM: to jest genetycznie wpojone i nic pani na to nie poradzi (na to ze ryzyko jest wartością dla mężczyzn, bezpieczeństwo dla kobiet)
Gdyby tak było, to nie miałbym prawa napisać tego co powyżej, bo nie zgadzałby się to z moja biologia. A jest odwrotnie.

Tylko wiedza i mądrość chroni przed pisaniem głupot

@up Powiem więcej, kobiety od zawsze utrzymywały społeczności, od początków człowieka. Rola mężczyzn sprowadzała się do przygodnego polowania, zapładniania bez zobowiązań oraz dużej ilości seksu. Mężczyźni zazdrośni o pozycję kobiet, postanowili to zmienić i mamy taki syf, jaki jest dzisiaj.

Ty to tak na serio piszesz, czy sobie jaja robisz?

Mężczyzna od zawsze był mniej wartościowy od kobiety.
Zdziwiony? Prosta biologia i matematyka.

O sile rodziny/plemienia/państwa od zawsze decydowała ilość ludzi. Ilość ludzi jest wprost zależna od ilości kobiet zdolnych do reprodukcji (czy muszę dodawać, że pojedyncza kobieta może wydawać potomstwo max raz na 9 miesięcy?)

Zatem kobiety były zawsze dużo bardziej cenne od mężczyzn.
I stąd wiele przywilejów, które kobiety miały od zawsze.

Mężczyzna aby być wartościowym musiał udowodnić swoją wartość poprzez to, że był dobrym myśliwym, wojownikiem albo rzemieślnikiem.

Kobiecie do przetrwania i przekazania dalej genów wystarczyło rodzić i nie wychylać się specjalnie.

Jeżeli komuś poj***ło się w głowach, to właśnie kobietom - które od zawsze były uprzywilejowane i bynajmniej nie widzą powodu aby to się miało zmienić (Oprócz chlubnych wyjątków, które cenią sprawiedliwość międzyludzką nad wygodę własnej piczy...ale mam wrażenie to jest niewielki procent lub nawet promil populacji).

Jeśli JKM tak ubóstwia naszą nature to nie rozumiem dlaczego zamiast nago, lub przepasany zwierzęcą skóra przyszedł na to spotkanie w garniturze. Dlaczego zamiast rumakiem jeździ pewnie jakimś drogim autem. A do jedzenie nie używa rąk tylko widelca.

Nie rozróżniasz opisu rzeczywistości od jej afirmacji.

Tak - natura poprzez ewolucje ukształtowała człowieka i wciąż to robi, ale pomysł że można kilkadziesiąt (liczę tylko człowieka z Cro-Magnon) lat ewolucji odkręcić w jedno popołudnie jest zajebiście debilny.

voidinfinity
zaślepiony korwinista, na siłe próbujący kpić i nieudolnie ripostować jak jego mistrz.

Ktoś chciał link do całości-http://www.youtube.com/watch?v=MGooFEoE57w

voidinfinity
zaślepiony korwinista, na siłe próbujący kpić i nieudolnie ripostować jak jego mistrz.

Jak już chcesz mi pojechać to wykaż się kreatywnością, bo to było żałosne. Ani mądre, ani zabawne.

A co do Korwina - nie zgadzam się z nim w wielu kwestiach (głównie ekonomiczno-gospodarczych). Często się też kłócę z korwinistami za co raz po raz jestem wyzywany od lewaków Zdz**ko nie?

Z kwestiami które podnosi można dyskutować, ale nie na poziomie feministycznego kółka wzajemnej adoracji.

Z kwestiami które podnosi można dyskutować, ale nie na poziomie feministycznego kółka wzajemnej adoracji.

Słyszałeś może o śmiertelności około porodowej? Ciąża zawsze się wiązała z ryzykiem śmierci, zwłaszcza kiedyś. Teraz są szpitale itp. luksus. Chcesz porównywać wygłupy facetów z polowaniem i prowadzeniem wojen, Które sami wymyślili 6000 lat temu, do ciąży??? To jest taki ogromny wysiłek dla ciała kobiety i ona może umrzeć przy każdej ciąży!!!

Cały patriarchat jest jedynie środkiem do realizacji celu, którym jest próba stworzenia życia bez obecności kobiet. Zazdrość o dawanie życia przez kobiety, zazdrość o macicę.

Kobiety zachodziły w ciąże raz na 4-5 lat. Jak poobserwujesz koleżanki, żonę, zauważysz cykliczne przybieranie na wadze. Jest to ewolucyjne uwarunkowane do tych ciąż właśnie. Policz sobie od pierwszej miesiączki dodając te 4 - 5 lat aż do menopauzy. Odkrywcze? Dziewczyny się odchudzają a korporacje robią na tym ogromną kasę. To jest dopiero coś!

Natomiast wyczyny panów można oglądać na hardzie i jest to następstwo tego, że są jak to napisałeś mniej doskonali.

Czytam dużo publikacji i interesuje mnie tan temat. Człowiek Cro-Magnon jak donoszą najnowsze badania był społecznością matrylinearną. Przed 30 000 lat też byli ludzie i nie wzięli się z powietrza.





Pozrawiam!

Słyszałeś może o śmiertelności około porodowej? Ciąża zawsze się wiązała z ryzykiem śmierci, zwłaszcza kiedyś. Teraz są szpitale itp. luksus. Chcesz porównywać wygłupy facetów z polowaniem i prowadzeniem wojen, Które sami wymyślili 6000 lat temu, do ciąży??? To jest taki ogromny wysiłek dla ciała kobiety i ona może umrzeć przy każdej ciąży!!!

Faceci pewnie też sami wymyślili że trzeba jeść żeby przeżyć, oraz trzeba się obronić przed dzikim zwierzem, ewentualnie przed obcymi bandami, które chcą złupić daną rodzinę/osadę etc.

ch*je ci faceci! Jak mogli!

Co do śmiertelności około porodowej...obawiam się, że facet miał większą szanse wyciągnąć kopyta w trakcie polowań, odpierania ataków drapieżników lub wrogich grup etc. niż kobieta siedząc w relatywnie bezpiecznym....no właśnie o jakim okresie mówimy?
O jaskiniach? Szałasach? Chatach drewnianych?

Wojny i pospolitego szabrownictwa nie wymyślili faceci. Jak już to natura "wymyśliła". Cała kultura jest odpowiedzą na to co natura na nas wymusza.

Cały patriarchat jest jedynie środkiem do realizacji celu, którym jest próba stworzenia życia bez obecności kobiet. Zazdrość o dawanie życia przez kobiety, zazdrość o macicę.

Tak, tak - pie**olenie o Chopinie. 99% procent myśli feministycznej kręci się wokół tego, że patriarchat woli ku*asa od c*pki, ale jest to totalna bzdura.

Powtarzam - WE WSZYSTKICH KULTURACH TO KOBIETY SĄ UPRZYWILEJOWANE!!! Nie odwrotnie.

Jest to szczególnie widoczne w kulturach bardziej tradycyjnych, niż
to co mamy w europie.

A cały etos np. wojownika - jest po to żeby zachęcić faceta by poszedł się napie**alać w imię uznania i poklasku. Dla dobra grupy. A niech by któryś stchórzył - w obawie o swoje życie.

No spróbuj nie stanąć w obronie kobiety - to zobaczysz.

Kobiety nie miały nigdy takich problemów.

Kobiety zachodziły w ciąże raz na 4-5 lat. Jak poobserwujesz koleżanki, żonę, zauważysz cykliczne przybieranie na wadze. Jest to ewolucyjne uwarunkowane do tych ciąż właśnie. Policz sobie od pierwszej miesiączki dodając te 4 - 5 lat aż do menopauzy. Odkrywcze? Dziewczyny się odchudzają a korporacje robią na tym ogromną kasę. To jest dopiero coś!

No i co z tego? Chyba, że to tak na zasadzie uzupełnienia mojego warunku minimum - ale to oznacza że tym bardziej mam rację.

Do spłodzenia dużej ilości dzieci nie potrzeba wielu facetów - ale kobiet zawsze tyle samo.

Facet jest wartościowy jeżeli jest np. dobrym myśliwym i może dużo pożywanie zdobyć...ale żeby ktoś faceta chciał karmić, tylko za to że ma ku*asa??? Zapomnij.

Natomiast wyczyny panów można oglądać na hardzie i jest to następstwo tego, że są jak to napisałeś mniej doskonali.

Nie napisałem, że mniej doskonali - a mniej wartościowi. Żeby było śmieszniej pisałem z perspektywy grupy (rodziny, plemienia, narodu).

Jako jednostka mężczyzna jest tak samo wartościowy jak kobieta.

Jak ktoś twierdzi inaczej, to równie dobrze może mierzyć czaszki w poszukiwaniu aryjczyków albo coś w tym stylu.

Czytam dużo publikacji i interesuje mnie tan temat. Człowiek Cro-Magnon jak donoszą najnowsze badania był społecznością matrylinearną. Przed 30 000 lat też byli ludzie i nie wzięli się z powietrza.

W wielu kulturach dziedziczy się po kobiecie - bo matka jest pewna, a ojciec niekoniecznie

Wiele kobiet lubi dawać dupy na lewo i prawo w poszukiwaniu dobrego nasienia. Biologia.

BTW. Zmień lektury, bo dostrzegam objawy feministycznego pie**olca. Serio.