Tutaj JKM zachowuje się jak lewak. Uważa, że wie lepiej. "Niech Pani się na ten temat nie wypowiada" - typowo lewackie Niby prawicowiec a lewak jak sk***ysyn. Potem "dojdzie" do władzy, nakradnie i ch*j. Taki sam jak tusk, kaczyński, palisrot i inne mendy

karykatura kobiety vs karykatura polityka

operator - top 1 autyzm/adhd

co by nie gadać ta feministka wąsa nie ma, nawet r*chable

To i ja dorzucę coś z moich obserwacji, bo z nie jedną kobietą jeździłem, znam zarówno te co nie powinny NIGDY zasiadać za kółkiem, jak i te co radzą sobie na prawdę dobrze. I tu jest mały haczyk. To radzenie sobie jest do pewnej prędkości, bo powyżej powiedzmy 150, ich mózg nie jest w stanie opanować wszystkiego na raz co trzeba na drodze ogarniać, żeby się nie rozj***ć, albo właśnie poprzez popadanie w rutynę podczas prowadzenia, na zasadzie parę razy docisnęłam, co może się stać? WSZYSTKO k***a mać prowadząc auto trzeba się spodziewać najgorszego, i odpowiednio podchodzić na sytuacji na drodze.

Nie nazwał był tego masakrą, ani nie nazwał bym tej kobiety feministką. Korrwin poza tym, że ma ciętą rriposte jest takim samym żałosnym politykiem jak cała reszta na obecnej scenie politycznej.

Nattsjel na prawdę nie masz mózgu, albo twoim mężem jest muslim, który leje cię po papie, nie wypuszcza z kuchni i nie pozwala odzywać się niepytaną stąd taki komentarz. To że baba głupio gada nie oznacza że nie ma prawa do zrobienia z siebie idiotki. I tak nikt nie bierze ją poważne, a przynajmniej pośmiać jest się z czego. Feminizm był potrzebny parę lat temu, dziś to rozrywka dla kobiet które chcą poczuć się mądre i potrzebne.

Wybaczcie za błąd ortograficzny, czasem może się przytrafić A co do wszelkich oświadczyn- Zajęta od 7 lat jestem

"Masakra feministki''. W którym miejscu niby? Po za tym gdzie tam feministka. Bo ja tylko widzę, zdenerwowaną kobitkę i starca rzucającego oklepane riposty ku uciesze studenciaków.

Moje zdanie na temat Pana JKM jest następujące: Nie można zarzucić Panu Januszowi, że nie ma oleju w głowie, ma również wiele ciekawych i bardzo logicznych tez na temat życia, polityki itd. z którymi w części lub całości czasem się zgadzam. Z drugiej strony wydaje mi się, że ten olej jest wymieszany z jakimiś gównami i w zależności od tego co wypłynie na wierzch to Pan Janusz albo gada z sensem albo pier***i jak potłuczony bez ładu i składu. Nie dziwię się, że nie odniósł sukcesu w polityce bo nikt nie traktuje go poważnie. Wystarczy, że przestał by pajacować i już bym na niego zagłosował (mogło by być ciekawie) a tak to na prawdę się zastanawiam.

A tak swoją drogą, wiem, że ze swoimi poglądami politycznymi mogę ewentualnie rozmawiać z kurczakiem filetując go w kuchni ale uważam, że JKM powinien w końcu jakoś się ogarnąć i nakopać komu trzeba w wyborach. Jako baba w pełni go popieram i nie wiem dlaczego niektóre mają taki ból dupy. On ma rację, ewolucji się nie oszuka Ja grzecznie robię obiad mężowi, kiedy on sobie napierdziela swoim potworkiem(BMW 7, 326kM:P Tak, tak, też kocham to autko ) to autostradzie

okej, jako życiowy cel obieram sobie, wyr*chaniem wszystkim atrakcyjnym feministkom ze łbów tych idiotyzmów.

Nie słyszała o wypadku kobiety? A o tej dziuni co się wpieprzyła w metro, to się przecież nie dało nie słyszeć

Do OnlyForWhiteGuys.
Mój mąż daje mi klapsy przeważnie w łóżku, kiedy zasłużę i skarżę się jakoś Wypowiadam się po prostu w imieniu kobiet, które uważają feminizm jako wybryk kobiety niedor*chanych, przeważnie pasztetów lub takich, które szukają sobie pieska na posyłki lub innego wykastrowanego ciula.

@wqo
Brawo udało ci się obalić ćwierć mojego argumentu, co nie zmienia faktu, że wegetarianie to p*zdy, a te p*zdy popierające feministki to faceci bez własnego zdania. A ten sportowiec weganin to odosobniony przypadek, który prawdopodobnie uzupełnia braki w diecie za pomocą farmakologii i uwierz mi, że daleko mi do ignorancji. Zawsze wysłuch*ję dokładnie obu stron sporu, czy to lewak, prawak, komunista, gej, kosmita. Co z tego że umiem słuchać i wyciągać wnioski skoro niektóre (właściwie większość) ze stwierdzeń lewactwa/feministek są po prostu nielogiczne?