myślenie niektórych, że ktoś jest trochę inny to trzeba temu komuś wpie**olić mnie przeraża... ch*j cie obchodzi co kto ze sobą robi i jak wygląda.. Ja pie**ole...
Najlepiej, jeśli wszyscy będą wyglądać tak samo, niczym się nie wyróźniać. Wtedy to dopiero będzie normalny świat
jak dla mnie to on wygląda jak przeciętna dwudziestoletnia lesbijka
bardziej interesujące jest to kto mu wmówił że ma talent i dlaczego przechodzi dalej? przecież jak tego posłuchać to żenada
facet . choruje na anoreksje , jeszcze cie cos interesuje ? poza zawartoscia majtek ? ma glos jak baba wyglada jak baba . ot caly problem
jak ktos sie wyroznia od reszty szarego gowna to jest odrzutkiem spoleczenstwa dla wiekszosci .
zazdrosc ?czy brak pomyslu na siebie ?
jak ktos sie wyroznia od reszty szarego gowna to jest odrzutkiem spoleczenstwa dla wiekszosci .
zazdrosc ?czy brak pomyslu na siebie ?
Krytyka to część wolności słowa.
Uwierz odrzutkiem nie jest, wręcz odwrotnie kolejny chory produkt tej j***nej mass kultury - zniewieściali chłopcy.
Inny sposób by być "wrażliwym" i pokazać swoją odmienność.
Tak jak powiedział pan kot to już nie talent tylko zwrócenie na siebie uwagi przez zj***ną osobowość bo bycie w tv jest cool.
Komercyjne ścierwo
ja nie mowie ze jest odrzutkiem
inni ludzie uwazaja takie osoby za nienormalne,ktore trzeba dobic ''kolejny chory produkt '' - wasz problem tkwi w tym ,ze was boli ze ktos potrafi zwrocic na siebie uwage,jest o niej glosno
chore jest to ze kazdy jest taki sam,- krotkie wloski spodnie skate lub inne gowno
bluza . nudne
dopiero kazdy otwiera gebe bo ktos nalozy rurki ,oczojebne buty itd
Ale dopóki takie osoby wzbudzają jakąkolwiek reakcję - czy to uwielbienie, czy nienawiść, jak wyżej, osiagają swój cel. Wystarczy ignorować. A ludzie będa szukać innego sposobu, żeby zaistnieć.
Mnie on/a ani ziębi, ani grzeje.
Ale dopóki takie osoby wzbudzają jakąkolwiek reakcję - czy to uwielbienie, czy nienawiść, jak wyżej, osiagają swój cel. Wystarczy ignorować. A ludzie będa szukać innego sposobu, żeby zaistnieć.
Mnie on/a ani ziębi, ani grzeje.