Ray696, tu nie chodzi o to, że np. mnie boli dupa po obejrzeniu tej zapowiedzi ale jeżeli widzę kinowe wymiociny to mówię, że to są kinowe wymiociny. To, że Rodriguez kilka razy stał obok Tarantino nie oznacz, że będzie robił dobre filmy bo nie będzie i kropka. Poza tym wracanie do dennych filmów klasy B z lat 80tych to tak jakby szefowie Mercedesa stwierdzili, że wyprodukujemy lustrzane odbicie Wołgi albo Zaporożca z naszym logo, a ludziska i tak dorobią do tego swoją ideologię i wykupią całą serię.
Mr.Benny
Masz troche racji,i masz tez prawo do swojej opini.ale prawda jest taka ze kazdy ma inny gust,jeden by to wylaczyl po 10 minutach a drugi uzna to za zajebisty film.na kociec najwazniejsze ze dobrze sie bawisz przy tym,co lubisz.
np,mi sie podobala czesc pierwsza,wiec tak dla jaj obejrze dwojke,bo czemu nie?
no.