18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Lot przez kierownicę

Pokahontaz • 2012-08-06, 20:55
Produkcja własna. Ja w roli głównej. Po tym jak dostałem stelażem który robi za "ogon" skutera, był krwiak i zwolnienie lekarskie na pół roku. Mniej więcej tak jakbyście dostali stukilogramowym płaskownikiem w plecy. Nie polecam :)

Przepraszam za ch*jową jakość ale akurat nie było nikogo kto nagrywał czymś porządnym...


mathey

2012-08-07, 21:45
Normalnych masz kolegów?? Dlaczego nikt sie nie śmiał??

Eth

2012-08-07, 21:52
Pokahontaz napisał/a:



po co mi f2 której moc bym ogarniał przez 2 lata i ogarnął bym zwykłe szybkie gumy? wiesz jak się ciężko nauczyć to wysprzęglać



Jak sie bawisz w stunt to zakladasz na tyl inna zebatke i masz inne przelozenie.
Skuter ma zupelnie innaczej ulokowany srodek ciezkosci, watpie by zabawy z nim jakos znaczaco ci pomogly w powazniejszej zabawie.
Operowanie sprzeglem... to nadal jest zupelnie inna moc, bedziesz sie musial uczyc od nowa.
Jesli uwazasz ze 600 to za duzo, to zawsze sa 500/250/125, nauke na skuterze mozna wedlug mnie porownac do takiej na rowerze jesli chodzi o pozniejsza przydatnosc.

Chinski czy nie, skuter (w polsce w wiekszosci przypadkow) to po prostu zabawka kupowana przez rodzicow, moze i mam troche przesadzone podejscie, ale nigdy jeszcze nie podnioslem lewej do kogos na skuterze.

Arek95

2012-08-07, 21:54
Ale wiedzcie chociaż, ze skuter markowy to nie tandeta.

Mathey- śmiali sie, ze kiblem jezdze i "tjuninguje". Teraz jest im za to glupio, bo przejechali sie, poczytali, zobaczyli i zrozumieli.

Eth

2012-08-07, 21:57
@Arek95

To teraz pozostaje czekac, az ty sie przejedziesz na prawdziwym moto i zrozumiesz :)

Arek95

2012-08-07, 21:58
Ja wiem, ze prawdziwe moto to jest to, ale k***a tez sie bezpodstawnie ze skutera nabijacie. Ja szanuje wszystko, nie uwazam sie za motocykliste, jezdze tylko skuterem, ale to nie powod do smiechu, ze mam kibla. YAMAHA to YAMAHA. Tak samo jak mowicie, ze KIBEL to KIBEL.

Pokahontaz

2012-08-07, 22:06
Eth napisał/a:

Jesli uwazasz ze 600 to za duzo, to zawsze sa 500/250/125, nauke na skuterze mozna wedlug mnie porownac do takiej na rowerze jesli chodzi o pozniejsza przydatnosc.

Chinski czy nie, skuter (w polsce w wiekszosci przypadkow) to po prostu zabawka kupowana przez rodzicow, moze i mam troche przesadzone podejscie, ale nigdy jeszcze nie podnioslem lewej do kogos na skuterze.



Kumpel który z roweru (stunt) przesiadł się na skuter ogaraniał hc cyrkle po 2tyg, następnie na cbr 125 i jest jednym z najlepszych w polsce nak***iaczy na piździkach.

Osobiście sam nie podnoszę lewej, mam świadomość, że jeżdżę na kiblu a nie na motocyklu. Nie rozumiem czemu hejtujecie mnie za to, że jeżdżę na kiblu a nie za to, że np. wstawiłem ch*jowy materiał - chyba nie o to tu chodzi.

adiemus36

2012-08-07, 22:45
Pokahontaz napisał/a:



Japończyk z włoskim silnikiem - Yamaha Aerox



Chociaż, k***a, tyle :]

Z ciekawości, ile masz lat ?

Ja na start miałem motorynkę 50, później kupiłem za własną kasę Piaggio Free(w roku 2005 chyba) do tej pory nic w niego nie włożyłem. Znajomi w tym samym czasie pozajeżdzali już w ch*j tych chińczyków.

Yamaha, to oczywiście dobra firma. Niedługo kupuję Yamahę FZS 600.

Gratuluję pasji, bo tak czy siak, nawet na kiblu jeździć umieć trzeba.

Cavaleria

2012-08-07, 22:45
A ode mnie dostaniesz piwko za uroczy bieg kurczaka po uderzeniu... xD

bezimienny90

2012-08-07, 23:01
Niektórzy z Was są żałośni i w dali by dupy za kilka piw rzucając ciągle tymi samymi szyderstwami choćby o "gimnazjum". Facet ma hobby i lubi dreszczyk emocji, osobiście nie lubię tego typu zajęć, ale szanuję jeśli ktoś mający trochę oleju w głowie i nieryzykujący zdrowia innych to preferuje.

...niech będzie, dalej sobie driftujcie po klawiaturze, bo prócz podcierania dupy nic innego nie potraficie robić.

Co do autora, to dobrze, że nic poważniejszego się nie stało i życzę umiejętności przewidywania sytuacji drogowych <nie twierdzę, że tego Ci brak> i abyś korzystał z ochraniaczy jak na zdjęciu dodanym później ;)

Pokahontaz

2012-08-07, 23:51
adiemus36 napisał/a:



Chociaż, k***a, tyle :]

Z ciekawości, ile masz lat ?

Ja na start miałem motorynkę 50, później kupiłem za własną kasę Piaggio Free(w roku 2005 chyba) do tej pory nic w niego nie włożyłem. Znajomi w tym samym czasie pozajeżdzali już w ch*j tych chińczyków.

Yamaha, to oczywiście dobra firma. Niedługo kupuję Yamahę FZS 600.

Gratuluję pasji, bo tak czy siak, nawet na kiblu jeździć umieć trzeba.



17, I dzięki wszystkim którzy komentują w jakiś sensowny sposób, fajnie wiedzieć, że są jeszcze normalni ludzie na sadolu :-P

olex

2012-08-08, 01:10
Prawda jest taka ze skuter to plebs, moge najwyzej do sklepu po browar w laczkach skoczyc. tak jak kolega wyzej powiedzial to niczego cie nie nauczy, nawet smigajac tym 2-3 lata masz 0 pojecia o motocyklach. A jak sie nie wywrocisz to sie nie nauczysz, i lepiej to sprzedaj i kup sobie cos normalnego, nie wiem , mz 150, enduro 125/250 w 4 sowie.

Pokahontaz

2012-08-08, 01:19
olex napisał/a:

Prawda jest taka ze skuter to plebs, moge najwyzej do sklepu po browar w laczkach skoczyc. tak jak kolega wyzej powiedzial to niczego cie nie nauczy, nawet smigajac tym 2-3 lata masz 0 pojecia o motocyklach. A jak sie nie wywrocisz to sie nie nauczysz, i lepiej to sprzedaj i kup sobie cos normalnego, nie wiem , mz 150, enduro 125/250 w 4 sowie.



ty i tak masz zero pojęcia o motocyklach patrząc na to co piszesz :D

wexors

2012-08-08, 01:50
Pokahontaz napisał/a:



Kumpel który z roweru (stunt) przesiadł się na skuter ogaraniał hc cyrkle po 2tyg, następnie na cbr 125 i jest jednym z najlepszych w polsce nak***iaczy na piździkach.

Osobiście sam nie podnoszę lewej, mam świadomość, że jeżdżę na kiblu a nie na motocyklu. Nie rozumiem czemu hejtujecie mnie za to, że jeżdżę na kiblu a nie za to, że np. wstawiłem ch*jowy materiał - chyba nie o to tu chodzi.



bo w Polsce utarło się ze na skuterach jeżdżą stare babcie i gimbusy które to jarają się jacy są fajni bo mają skuter co go na komunie dostali i teraz pędza z predkościa 50km/h i mówią ze żyją na krawędzi. Dodatkowo polowa kretynów to papiery na to gówno chyba w paczkach po laysach znalazła nawet rowerzyści mnie tak nie wk***ili na drodze jak właściciele kibli.
Rowerzysta to chociaż ma swiadomosć że troche utrudnia ruch i trzyma sie skraju jezdni A te ku*asy rozpie**olą sie na srodku pasa jakby k***a kombajnem jechał że nawet nie idzie ich wyminąć i jedziesz za nimi 30 km/h
A ty duszyczko jeździj sobie czym chcesz, ale jednak wydaje mi sie że pełnowartościowy motocykl dałby Ci troche więcej możliwości.

ru_ziolo

2012-08-08, 02:22
Alle się spinacie. To nie chińskie gówno to YAMAHAHAHA.
k***a nawet gdyby to było DUCATI to i tak będzie skuter. A co za tym idzie - gówno.

Stunt-skuter - te dwie rzeczy się wykluczają.
Tak było, jest i będzie.

Stunt na skuterze to jak schodzenie na kolano podczas ostrego srania na kiblu.

wojtex12

2012-08-08, 02:39
Tak czytam te wszystkie wypociny i aż mi żal dupę ściska, Nikt jeszcze nie napisał o ochraniaczach, k***a, sorka ale to jest podstawa w takiej zabawie. Sam jeżdżę na motocyklu i nawet jak jadę po bułki do sklepu to zakładam pełen strój bo nie wiadomo czy nie bede za 10 min leżał na asfalcie, a tu jakiś idiota z gimnazjum lata na odkurzaczu w stuncie tylko w kasku. Chlopie Ty myśl co robisz. Buzer to wydatek ok 200zl a respekt na wsi na pewno Ci od tego nie spadnie bo i tak będziesz jedynym kręcącym kółka na 1 kole pod sklepem. :trzesieee: