18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kompilacja wypadków z udziałem motocyklistów

qwased • 2013-04-21, 13:27
Taka przestroga na początek sezonu :!:

mat-thew

2013-04-21, 22:04
zajebista nuta do tego filmiku co to?

MareKSG

2013-04-21, 22:15
Tak, będę patrzył w lusterka żeby czasem nie zajechać drogi zapie**alającemu 250 km/h dawcy, który chce mnie wyprzedzić...

Hubert0501

2013-04-21, 22:22
k***a, zawsze patrze w lusterka i zwracam uwagę przy wyjazdach z podporządkowanych. Nie potrzebuje pouczeń pedałów, którzy uważają, że na ulicy wszystko im wolno, a jak eis wyjebią to biedaki. Fakt, często wina leży po stronie kierowcy, ale w tym filmiku nie raz zawinił motocyklista (do ch*ja, raz przyj***ł w innego motocyklistę i raz sam się wyj***ł :D ). Ja się pytam kiedy motocykliści przestaną się przeciskać miedzy samochodami w korkach, albo omijać na milimetry bo się mieszczą (o prędkości nie wspominając). Zacznijcie się zachowywać jak cywilizowani uczestnicy ruchu drogowego a dopiero później drzyjcie mordy, że ktoś wam drogę zajechał!

takisobiepolak

2013-04-21, 22:25
to prawda że połowa akcji z tego filmu to wina motocyklistów i to prawda że nuta co w refrenie ma" Jak jedziesz sk***ysynu" miażdży ale prawda jest taka że jak ktoś ma motor to jest logiczne że zapie**ala. A większość kierowców nawet jak spojrzy w lusterko i zobaczą w oddali jednoślad to i tak myślą: "Dobra droga, dwupasmowa, motocyklista jest dobre 150 metrów za mną, na pewno gościu jedzie 50 km/h bo to zabudowany więc zdążę zmienić szybko pas na lewy, zahamować i zawrócić na skrzyżowaniu" A potem taki "kierowca" stojąc nad plastikowym workiem wytrzeszczą gały i wzrusza ramionami do policji bo "skąd on mógł przewidzieć że typ jechał 120km/h"

Dimenzo

2013-04-21, 22:27
Ze wszystkich filmików tutaj może 40% to wina kierującego samochodem, a może 5% motocyklistów jechało przepisowo dostosowując się do ograniczeń prędkości. Motocykl to taki sam pojazd jak inny, a to, że może zapie**alać 300km/h nie znaczy, że tyle trzeba jechać. Mając Bugatti też będziesz w centrum miasta popie**alał 250 bo "to przecież Bugatti, co sobie pomyślą koledzy"? I od kiedy to, że ktoś nie zdążył wyhamować i przywalił w tył drugiego pojazdu jest winą kierującego z przodu? On może się nawet zatrzymać na drodze i wysrać obok auta, ten z tyłu ma uważać jak jedzie...

qbsol

2013-04-21, 22:35
Jak ktos zapie**ala 200 na godzine to zmieniajac pas na prawy i patrac 3 razy w prawe i 2 razy nawet w lewe lusterko wyleci i tak ze sie nie zauwazy ... a potem "patrz w lusterka" i gowno mu to pomoze jak "lubi zapie**alac"

mazin

2013-04-21, 22:40
Jeżdżę i samochodem i motocyklem. Na filmiku są sytuacje, w których wina ewidentnie leży po stronie puszkarzy, ale nie brakuje i takich, w których to motocykliści wykazują się inteligencją glonojada.
Na polskich drogach jest coraz lepiej, jeśli chodzi o stosunek puszkarzy do dwukółkowców, niestety wciąż nie brakuje debili świeżo po prawku, albo i bez, którzy wsiadają na motor i wydaje im się, że są nieśmiertelni.

wzx123

2013-04-21, 22:42
Gdyby osły na jednośladach stosowały się do przepisu drogowego. Nie oglądalibyśmy tego, co oglądamy teraz ;)

tolek993

2013-04-21, 22:42
herbalix napisał/a:

k***a, wrzuciłeś filmik opatrzony tekstami żeby to uważać na motocyklistów bo można ich zabić, a w połowie sytuacji z tej kompilacji (ale mi się zrymowało) motocykliści czy skuterzyści sami są sobie winni bo albo to oni wymusili, wyprzedzali jak poj***ni albo zapie**alali jak poj***ni.



spinasz sie jakby cie nie dopuscili do egzaminow gimnazjalnych...

ellsworth

2013-04-21, 22:48
Cytat:

Motocykle są wszędzie


I to jest właśnie cały problem. Gdyby były tylko w tym miejscu i czasie, który wynika z przepisów ruchu drogowego to by nie było większości wypadków z ich udziałem, no ale że są 'wszędzie' to jest jak jest.

piotrwiacek1

2013-04-21, 22:52
Wk***ia mnie gadanie większości debili że motocyklista sam sobie jest winien że dawca itp, ale prawda jest taka że nikt z kierowców samochodów nie zrzesza się tak jak motocykliści ,podczas mijania nie witacie się jak starzy kumple oraz że nikt z was nie odda kawałek siebie dla innego kierowcy jak to robią motocykliści np podczas akcji oddawania krwi na różnych zlotach itp. Oczywiście są tacy co narażają innych użytkowników drogi, ale czy kierowcy samochodowi nie są gorsi? Statystyki są takie że więcej wypadków komunikacyjnych jest spowodowanych przez nierozwagę kierowców samochodów! Prawda jest taka panie i panowie od 4 kółek że żal wam dupę ściska jak ktoś w korku was wyprzedza i jest szybszy niż wy że podświadomie jesteście zazdrośni oto że to nie wy jeździcie motocyklem bo wam połowica zabroniła, powodów jest wiele, ale to wy kierowcy 4 kółek jesteście największym zagrożeniem na drodze. Podam też przykład na mnie jak baka wymusiła mi pierwszeństwo bo mnie nie zauważyła a fakt był taki że dopiero co ruszałem z pasów bo przepuszczałem przechodniów a podczas uderzenie miałem jakieś 20km/h samochód uderzył we mnie, 1,5 roku leczenia a kierowca tłumaczyła się tym że mnie dzień wcześniej tam nie było. Tak więc brawura. Życzę wam kierowcy takiej odwagi i chęć życia jak to mają motocykliści. LWG!!!

po...........cz

2013-04-21, 23:02
Naliczyłem 3 wypadki, w których winę NIE ponosi motocyklista.

balak

2013-04-21, 23:04
A czemu do ch*ja mam patrzeć jak poj***ny cały czas w lusterka? Jest ograniczenie do 50 to niech jedzie sobie te 50 czy 60. Dzisiaj taki ku*as, prawie wj***ł mi się przez przednią szybę do auta, bo chciał ominąć dziury przy prędkości 100+. Spiąłem się zajebiście, ale wk***ia mnie już pie**olenie o tych motocyklach.

memek89

2013-04-21, 23:09
Zdecydowana większość tych wypadków jest z winy motocyklistów, i nie tylko na filmiku ale i w rzeczywistości! Zapie**alają tacy między samochodami, wymijają auta z każdej możliwej strony, nie patrząc na to czy osoba w samochodzie zorientuje się w porę, czy skacząc od prawej do lewej krawędzi pasa nie wpieprzą się komuś przed maskę i czy ten kierowca zdąży zareagować!! Tudzież inny ulubiony chwyt motocyklistów, jazda po linii ciągłej przerywanej czy jakiejkolwiek! Leci taki na złamanie karku, bo im szybciej tym lepiej, adrenalina w żyłach skacze pod same chmury, a jadąc 100 i więcej w mieście czas reakcji na zmieniające się sytuacje na drodze powoduje wydłużenie odległości przejechanego odcinka przy 50km/h z 20metrów na 40 lub więcej, co za tym idzie, szanse na uniknięcie kolizji maleją drastycznie!! dodatkowo strasznie mnie wkurza fakt, że latem jadąc samochodem z otwartym oknem, rozwijając "zawrotną" prędkość 120km/h poza terenem zabudowanym wyprzeda mnie taki kolo z prędkością 200 i więcej, przelatując mi obok wywołuje taki hałas, którego się nie spodziewam ( powiedzmy sobie szczerze, kto jadąc prosto ogląda się w lusterka co 2 sekundy) zwyczajnie mnie przestraszy i powduje gwałtowne kręcenie kierownicą, które jest totalnie reakcją odruchową, co nie raz spowodowało, że chwyciłem pobocze, na szczęście do tej pory bez wpadki do rowu czy przydrożne drzewo. A jak ktoś wleci na takie drzewo, rozwali siebie i rodzinę? wtedy co? Taki szosowy zapie**alacz nawet tego nie zauważy, bo w czasie kiedy kierowca auta będzie się starał z całych sił uratować przed tym, motocyklista będzie 2km dalej i gówno zobaczy, a jeszcze mniej usłyszy przez to, że jego silnik wyje gorzej jak syrena okrętowa!!

kamikadze20063

2013-04-21, 23:13
Najwięcej wypadków to robią debile bez prawka, na motocyklach, bo myślą, że jak mają szybki motocykl to sp***olą każdemu (zwłaszcza policji)... I większość debili w samochodach wrzuca ich razem z motocyklistami, którzy jeżdżą prawidłowo, przez co zajeżdżają drogę, pokazuję jeb*ne paluchy, bo im się nie podoba, że ktoś szybciej k***a w korku jedzie...