Generalnie nie, bo jak ich komentarz na koniec może prosić o każde z osobna tak że może się bronić długi czas . Po drugie raczej na takie podzespoły nie wystawia się w końcu się doszukać może czegoś. Po trzecie jeśli uznają że za dużo z tym zachodu to mogą odpuścić. Po czwarte jeśli tam były wstępne roboty również może się kłócić jeśli będzie miał dobrze poukładane, ponieważ ustawianie znaków które wskazują roboty drogowe, które się nie odbywają też może być wykroczeniem.
Chodzi pewnie głównie o to, że koleś, jak sam się przyznał, ma punkty karne na koncie. Odmawiając przyjęcia mandatu, sprawa idzie do sądu i nawet jeśli ją przegra- punktów nie dostaje.
Czyli pewnie miał punktów tyle, że 10, które miał dostać, odebrałyby mu prawko.
Zawodnik dobry z tym ze pomyliło mu się bo możne się domagać
1. Świadectwa legalizacji urządzenia pomiarowego(połowa z nich tego nie ma)
2. Zaświadczenia uprawniające do obsługi danego radaru.
czy jakos tak
Nieźle cfaniaczy, nie wiem czy robi dobrze czy źle by się wymigać, ale gdyby Polskie prawo nie było takie zj***ne jak cipsko dz**ki to by kurde przepisowo jezdzil, a i wszystko by lepiej bylo.
Z drugiej strony, warto osmieszac Polskie prawo, by je k***a zmienili na lepsze, a i polaczkom lepiej, bo sie mandatu nie dostanie, komus sie humor popsuje (w tym przypadku Bogu ducha winnym policjantom, oni po prostu pracuja), ale w koncu to portal dla ludzi z czarnym humorem
@l_witek
Dobrze piszesz. Nie słyszałem, żeby potrzebne były jeszcze dokumenty legalizacji innych podzespołów (typu stabilizator).
Dodatkowo legalizacja musi być aktualna, bo każde urządzenie pomiarowe 'powinno być' kalibrowane raz w roku.
ten narrator zawsze takie moraly pie**oli ze nie wiem! a facet dobrze zrobil byc moze zna sie na tym i wie co moze byc nie tak psiaki ogon podwinely!!!