Tu leży Jerzy Urban, chwała jego duszy. Trumna nie zamknięta, bo wystają uszy.
Tu leży Jerzy Urban, chwała jego duszy. Trumna nie zamknięta, bo wystają uszy.
Taki suchar adekwatny do tematu.
Możecie gadać do woli prawackie Polaczki z roczników 90+, ale Urban to jeden z niewielu w naszym kraju publicysta, który posługuje się nienaganną, piękną polszczyzną.
A i wyjątkowo trafne podsumowanie z ust red. Urbana - nie doceni nikt, kto nie widzi ekipy rządzącej i będącej w opozycji (he, he, he taka opozycja jak z mysiej dupy reisentasche) jeżdżącej na trumnach.
Choć jakoś ciężko mi uwierzyć, że są ludzie, którzy nie zauważają tej wylewającej się z TV nekrofilii (vide dzisiejszy "wiec" PiSu i Solidarności).
I tak, jestem bardziej komunistyczną k***a[...]
[...]niż iść w pochodzie z heilującymi ONR-owcami.
Szykujcie płyty chodnikowe, bo Święto Niepodległości już za miesiąc z ogonkiem.
Czemu mu jeszcze samobójstwa nie popełnili?