Jak na to patrzę to chce mi się śmiać, ale i również płakać.

jara Cie nieporadność otyłych ludzi ?

Sam do szczupłych nie należę, powiedzmy że jestem dość misiowaty
Domeną ludzi otyłych jest poczucie humoru, potrafią się śmiać ze wszystkiego i wszystkich, włączając w to siebie i swoje przywary
BTW, często ludzie puszyści są bardziej sprawni od chudzielców

Trochę luzu i pogodnego spojrzenia na siebie

1:48 popłakałem się z tego :O

jara Cie nieporadność otyłych ludzi ?

Sami są sobie winni, że tyle wpie**alają, a potem przewracają się o własne buty.

Shadow - większość chudych permanentnie na dietach, nie dojadają to chodzą wk***ieni, a przede wszystkim na grubasów, bo sobie pozwolili

Sami są sobie winni, że tyle wpie**alają, a potem przewracają się o własne buty.

Zdarza się, że jest to skutkiem choroby.

W dzisiejszych czasach wszystko jest usprawiedliwiane chorobami. Idiota wpie**oli komuś na ulicy, a później lekarze stwierdzą mu ADHD i łagodny wymiar kary. Tak samo jest z grubasami. Żeby nie czuli się winni swojej otyłości wymyśla się im jakieś choroby, a oni mogą sobie wpie**alać ile wlezie i to nie będzie ich wina. Kiedyś tylu spasionych ludzi nie było ;|

Kiedyś tylu spasionych ludzi nie było

Bo nie żarli tyle... Trzeba wprowadzić żarcie na kartki i się skończy wpie**alanie

Trzeba wprowadzić żarcie na kartki

Znowu?

"P.S. Pierwszą Panią wcale nie uważam za puszystą, jest w sam raz "

W sam raz na jeden raz.

Żal mi Waszego podejścia, nie ma to jak oceniać książkę po okładce...

To jedyne wyjście by odchudzić społeczeństwo.

Czarenka, masz 200kg i czujesz się pokrzywdzona?

co to za nuta pod koniec "move your body.."?