18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Jak się ma "poprawność polityczna" do prawdy?

Ownetman • 2013-06-15, 14:53
Ostatnio w liceum dostałem do napisania wypracowanie nt. "Jaki wpływ na życie jednostki ma społeczeństwo? Czy także dziś pochodzenie społeczne i majątek tak silnie determinują losy człowieka?". Postarałem się, przelałem myśli na papier, byłem bardzo dumny z mojego studium psychologiczno-socjologicznego, ale niestety - nauczycielka nie podzieliła mojego zachwytu. Dlaczego? Chodziło o fragment: "człowiek rasy czarnej będzie statystycznie mniej inteligentny i będzie miał gorszy standard życia niż osobnik rasy białej" - ten oto fragment miałem przez P.prof. zakreślony na czerwono i skomentowany wdzięcznym "DYSKRYMINACJA!!!".
Dowiedziałem się, że: "powinienem się cieszyć, że nie było afery na całą szkołę, że mam takie rasistowskie poglądy", i że: "nie ma żadnych badań potwierdzających moją tezę, a nawet jeśli istnieją, to tego typu stwierdzenia są niepoprawne politycznie". Cóż - nie dyskutowałem, bo bym mógł się doigrać owej afery, ale nie rozumiem problemu - przecież w niektórych krajach środkowoafrykańskich średni iloraz IQ wynosi mniej niż 65, co odpowiada średnio lekkiemu upośledzeniu umysłowemu! Przecież rdzenni mieszkańcy czarnej Afryki mieszkają w domach z błota i obrzezają kobiety kawałkiem szkła, a w USA czarni nauczyciele uczą gorzej, zaś spora część czarnych obywateli używa na co dzień tylko czterech słów: "nigga", "mothafucka", "chicken" i "nigga".
Więc, aby być poprawnym politycznie, powinienem unikać tematu, czy kłamać?

smolik115

2013-06-15, 19:38
http://pl.wikipedia.org/wiki/The_Bell_Curve

Polecam książkę. Przejrzałem swego czasu dwa rozdziału dotyczące właśnie wpływu koloru skóry na IQ. Z tego co pamiętam średnio około 1.5-2 odchyleń standardowych różnicy między białymi a czarnymi.

darnok99

2013-06-15, 19:53
Te 65 w krajach afrykańskich zapewne wziąłeś z wikpedii:) jak popatrzysz na tę grafikę która tam jest to zobaczysz , że w kwalifikujemy się do tej samej grupy co stany zjednoczone. A u nas murzynów jest mniej niż u nich, więc jeśli biali mają tyle samo a czarni mniej to chyba całe stany też powinny wypadać gorzej a tak nie jest. Czym to wytłumaczysz?

kamiljot

2013-06-15, 19:57
@yoshi88-88, konto od roku i mówisz o "twoim kochanym, dawnym sadolu"...

Atreyu

2013-06-15, 20:01
smolik115 napisał/a:


Polecam książkę. Przejrzałem swego czasu dwa rozdziału dotyczące właśnie wpływu koloru skóry na IQ. Z tego co pamiętam średnio około 1.5-2 odchyleń standardowych różnicy między białymi a czarnymi.




Ile to te 1.5-2 odchylenia standardowego? Bo chyba nie 1-2 punkty, bo wtedy byłoby to brane jako błąd statystyczny. Ciekawi mnie też czy brano pod uwagę osoby z tych samych kast społecznych, tak samo zamożne i wykształcone, bo to że w Afryce w buszu IQ ludzi jest mniejsze niż w uniwersyteckim europejskim mieście nie pozostawia wątpliwości.


W kwestii ilorazu inteligencji można powiedzieć wiele... w tym szczególnie zwolennikach teorii "białej rasy". Taki mały kontrowersyjny wywód logiczny. Najwyższy średni iloraz inteligencji jest [w Polsce] na państwowych uczelniach wyższych, w szczególności technicznych - najniższy w szkołach zawodowych. To taki fakt jak ten o IQ w Europie i Afryce. Teraz popatrzmy gdzie jest najwięcej osób o takich poglądach. Procentowo najwięcej osób mających problem z osobami o innym kolorze skóry jest w szkołach zawodowych, a najmniej na uczelniach wyższych - choć i tutaj jest ich masa.


Podałem tutaj suche fakty, nie swoje opinie, więc trudno się z tym nie zgodzić. Czy to znaczy że każdy narodowiec ma niskie IQ? Nie. Czy to świadczy że każdy chodzący do zawodówki ma niskie IQ? Nie. Czy to znaczy że na uczelniach wyższych nie ma narodowców? Nie. Wynika z tego że średnia IQ dla osób o ksenofobicznych poglądach powinna być niższa niż średnia dla całej populacji - i co w tym wywodzie fajne - niekoniecznie wyższa niż dla mieszkających w Europie zasymilowanych murzynów. :lol:

MCMerci

2013-06-15, 20:40
Człowieku, i Ty tu znajdujesz problem? Ja w wypracowaniu z historii nazwałem Niemców Nazistami i miałem skreślone, a Włochów nazwałem faszystami i miałem także skreślone i strzałkę w stronę Niemców...
To dopiero było wtf.

smolik115

2013-06-15, 21:35
Atreyu napisał/a:



Ile to te 1.5-2 odchylenia standardowego? Bo chyba nie 1-2 punkty, bo wtedy byłoby to brane jako błąd statystyczny. Ciekawi mnie też czy brano pod uwagę osoby z tych samych kast społecznych, tak samo zamożne i wykształcone, bo to że w Afryce w buszu IQ ludzi jest mniejsze niż w uniwersyteckim europejskim mieście nie pozostawia wątpliwości.



Skala IQ jest znormalizowana, tj. średnia = 100 pkt. Nie pamiętam dokładnie liczb z tej książki.
Brano osoby z tych samych kast, wiek, płeć, wykształcenie. Nie pamiętam w 100%, ale badanie było dosyć szczegółowe na podstawie USA. Więc ludzi z buszu nie brano.
Link: https://lesacreduprintemps19.files.wordpress.com/2012/11/the-bell-curve.pdf

rozdziały, które przejrzałem są bardzo kontrowersyjne. Jasne, że można doczepić się metodologii. Zarzucić autorowi niereprezentatywną próbę itp. Ale tak czy inaczej, ciekawa lektura.

vassili

2013-06-15, 22:06
@Atreyu Do zawodówek idą ludzie, którzy REALNIE myślą o swojej przyszłości. To do liceów (późniejsze studia wyższe) idą nieudacznicy, którzy nie potrafią logicznie myśleć (CO JEST POTRZEBNE W ZAWODÓWKACH I TECHNIKUM). Zobacz jaki jest odsetek bezrobotnych po szkołach zawodowych, jaki po studiach będących wynikiem pójścia do liceum.
Co do narodowców... Dziwne, że przed wojną zdecydowana większość "narodowców" wywodziła się ze środowisk akademickich. Z pewnością tak samo jest teraz. Jest wiele "imprez", na których można spotkać przedstawicieli organizacji narodowych (uczestnictwo w akcjach jest wymagane do bycia członkiem). Możesz sobie ich przepytać, a nie powielać nie mające odzwierciedlenia w prawdzie medialnych "fucktów"

jajcek555

2013-06-15, 22:07
truskawkowabuba napisał/a:



ad. 1. u mnie w liceum też się zwracamy do nauczycieli "pan/pani profesor" i nie widzę w tym nic dziwnego. okazujemy tak im szacunek jako ludziom od nas starszym i przekazującym nam swoją wiedzę (nie, nie mam ani jednego nauczyciela jak twórca tematu, mam zajebistych nauczycieli) :roll: .

ad. 2. licealiści to już nie takie dzieci. przypominam, że w liceum osiąga się pełnoletniość i pełne prawa obywatelskie, więc światopogląd ma się już praktycznie wyrobiony. słuszny czy niesłuszny, ale wyrobiony.

także tego... uciekaj w podskokach :roll: .



Na profesora to trzeba zasłużyć i trochę bardziej popracować, ona ma najwyżej magistra i mądruje się.

Art. 61. § 1. Kto przywłaszcza sobie stanowisko, tytuł lub stopień albo publicznie używa lub nosi odznaczenie, odznakę, strój mundur, do których nie ma prawa,podlega karze grzywny do 1 000 złotych albo karze nagany.

Atreyu

2013-06-15, 22:35
@smolik115 - no i takie coś rozumiem. Wiem że co do metodologii się doczepiano, ale i tak dane ciekawe. Mam co poczytać. :-)

@vassili - wiedziałem że pojawią się argumenty o zaradności i ja się z nimi zgadzam - ale chodziło o średnią IQ, tutaj cóż... ale średnia to średnia, choć sam znam osoby po zawodówkach mądrzejsze od wielu studenciaków, czy nawet magistrów - ale nie o to mi w moim wywodzie chodziło. Do poglądów skrajnie narodowych nie trzeba mieć karty narodowca. Chodziło o krótki fakt z mojej obserwacji że na tych niższych szczeblach drabiny edukacji procentowo jest więcej osób o takich poglądach niż na wyższych. Jakoś nie wyobrażam sobie przykładowo geja/murzyna/araba ...albo żeby nie być tak kontrowersyjnym powiedzmy "gościa z fryzurą na Bibera" [to się może łapać pod geja, ale niekoniecznie] w typowej polskiej zawodówce, a na studiach poziom życzliwości jest na tyle wysoki że taka osoba mogłaby funkcjonować bez podbitych oczu. A poziomy edukacji wiążemy ze średnim IQ...

vassili

2013-06-15, 23:00
Większość "testów IQ" bazuje na materiale nabytym. Trudno porównywać studenta i absolwenta zawodówki pod względem np. obliczeń matematycznych. Do wielu są potrzebne wzory lub własności, z którymi ten drugi nie miał styczności podczas swojej edukacji. Tak samo student* nie będzie wiedział, że jak napędzimy silnik elektryczny z innego źródła, ten stanie się prądnicą. Można wymieniać takich przykładów wiele. Testy IQ powinny bazować TYLKO i wyłącznie na logice.

* - nie dotyczy studentów politechniki.

pawu95

2013-06-16, 00:57
Ale brednie. Kazdy ma swoje racje i mowi, ze to potwierdzone naukowo. :D
Bedziecie pie**olic o testach IQ przeprowadzonych na roznych rasach? No to ch*j wam w dupe. Dalej sobie zryjcie ta papke i sie cieszcie, ze jestescie mega blyskotliwi.
Pare faktow:
Najwiecej starozytnych wynalazkow to dzielo chinoli. Nawet jesli cos sie przypisuje europejczykom, to zdarzalo sie, ze 1500 lat wczesniej jakis zoltek juz z tego korzystal.
Murzyni byli lapani i zmuszani do niewolnictwa (sporo cwanych bialasow przez to zginelo, dobrze ch*jom), bo byli gorzej rozwinieci (moze kierowali sie wyzszym IQ biegajac za guzcami, niz bialasy ogarniajac coraz to nowe rzeczy?!).
Nawet teraz, kiedy od wielu lat murzyni sa traktowani jak ludzie, wciaz nie maja na koncie zbyt wielu wynalazkow.
Wnioski k***a. Nie ma badan naukowych, ktore potwierdzilyby teze na to, ze murzyni biegaja szybciej? Niech sobie biegaja i robia na tym hajs, biali i zolci zajma sie technologiami, bo sa INTELIGENTNIEJSI.

Najzabawniejsze jest to, ze ludzie "poprawni politycznie" cisna ich najbardziej. Uwazaja ich za gorszych i twierdza, ze z tego powodu nie mozna ich obrazac. Ja uwazam ich za innych (maja wiele zalet, ktorych nie posiadaja biali czy zolci, chociazby wieksza faje), to ze sa mniej inteligentni nie czyni ich gorszymi!




Chcialbym jeszcze poruszyc temat nazewnictwa belfrow w szkolach srednich. Sam obecnie uczeszczam do takowej (technikum) i stwierdzam, ze nie musze nazywac ich profesorami, dopoki oni nie mowia do mnie per panie milosciwy wladco, bo to sie k***a nie trzyma kupy.
"okazujemy tak im szacunek jako ludziom od nas starszym i przekazującym nam swoją wiedzę" pamietaj, ze to ludzie, a KAZDY CZLOWIEK musi na szacunek zasluzyc. To ze jest starszy? ch*j mnie obchodzi, to ze jakas franca ze zlamanym kregoslupem moralnym, urodzila sie 20 lat wczesniej niz ja? Przekazuja wiedze? k***A?! Jak do ch*ja mozna omowic "Zbrodnie i kare" nie wspominajac o niemieckiej filozofii z tamtych czasow? Lajza nam mowi, ze Raskolnikov chcial sprawdzic, czy jest nadczlowiekiem, czy bedzie czul wyrzuty sumienia po morderstwie, ale nawet slowkiem nie pisnie o filozofii Nietzschego. Kolejny powod zabojstwa to hajs, ale o Marksie tez nie wiem ze szkoly. ch*j w dupe z taka wiedza.


Ja pie**ole ale mi wyszlo wypracowanie :shock:

Jendor

2013-06-16, 12:04
@Ownetman pisz to co chcesz napisać . Ta szmata to przykład jak szkoła chce zniszczyć w Tobie Twój indywidualizm.

vrider

2013-06-16, 12:43
7 Lat temu jak miałem ustną maturę z języka polskiego to moja polonistka zasugerowała ,żebym pewnej książki nie dawał bo może być ciężko ze zdaniem... chodziło o "Obóz świętych" - Jean Raspail . Tytuł prezentacji maturalnej "Wizje końca świata w literaturze i kinematografii" ...

a tutaj mały opis książki "W nękanych głodem i epidemią Indiach pod wpływem wystąpień szalonego filozofa, zresztą przybysza z Europy, setki tysięcy ludzi opanowują siłą statki, łodzie, barki i na oślep, niepowstrzymaną falą, ruszają ku Europie."