Ja tatara nie lubię i laskę kładę na tą całą szopkę!

To wszystko jest tak bardzo żałosne. Szkoda, że twórca treści nie wrzucił tego przed całą sytuacją z pozwem. Pewnie tatuś pracujący w Sukołowie pasem zagroził to wrzuca. Szkoda, że takich hejtów nie było po opublikowaniu filmu przez "Kocham Gotować" tylko nagle się pojawiły. Ale w sumie czego się spodziewać. Dzieciaki korzystają z ostatniego tygodnia wakacji szukając sposobu na zaistnienie. Ale pora już pakować podręczniki do tornistra. Dla wszystkich za wczasu:

a ja chcę k***a krwi, ch*j mnie obchodzi czyjej...

Ale pie**olenie Autor tych mądrości powinien sobie odpowiedzieć na pytanie na temat jakiego wyrobu się wypowiada, bo chyba nie tatara? Robię czasem tatara w domu ale muszę się przyznać ( choć trochę mi wstyd ), że takich reakcji chemicznych nie przeprowadzałem. Mięsa na tatar się nie pekluje tak jak wędlin. Poza tym podstawowy zarzut brzmiał, że jest tam dużo chemii (wystarczy przeczytać te składniki na E) i drugi, że jest to szkodliwe i z tym też się ciężko nie zgodzić. Info o Azotynie sodu (nie mylić z azotanem sodu - saletrą sodową) -> Azotyn sodu - Szkodliwość

Co do tego E to nie tak pochopnie :p
Na przykład E300 to witamina C :p

Tylko bądźmy szczerzy wobec siebie. Nikt miastowy nie je zdrowo. Żebyś mógł zjeść to na co masz ochotę musisz się pogodzić z tym, że to jakiś tam toxic. Tylko, żreć z umiarem. No i bardzo często wybierasz przecież produkt po cenie. Sokołów to świństwo tak jak CocaCola czy pizza która wpie**alasz do piwka. Ale to świństwo dla ludzi. Natomiast co do podrzucenia odrobiny kaski blogerowi to naprawdę nie wiesz jeszcze w jakim świecie żyjesz :p

Nie twierdzę - że akurat on zgarnął za objechanie konkurencji, ale na przykład przed wejściem jakiejś nowej marki na rynek bardzo powszechna jest 'skromna' dywersja - albo odwrotnie. Gratisowe produkciki do przetestowania z bonusem. Nie mówiąc już o reklamach w koszcie przyzwoitego samochodu. Zaraz zobaczysz jakąś konkurencje dla Sokołowa albo super 'zdrowe' żarcie :p

Co do szkodliwości to masz zawsze jakąś tam dawkę akceptowalną. To wszystko za cenę wygody i ..ceny.

PS. Człowiek jako jedyne zwierze na świecie robi toksyczną kupę :p

Ale pie**olenie Autor tych mądrości powinien sobie odpowiedzieć na pytanie na temat jakiego wyrobu się wypowiada, bo chyba nie tatara? Robię czasem tatara w domu ale muszę się przyznać ( choć trochę mi wstyd ), że takich reakcji chemicznych nie przeprowadzałem. Mięsa na tatar się nie pekluje tak jak wędlin. Poza tym podstawowy zarzut brzmiał, że jest tam dużo chemii (wystarczy przeczytać te składniki na E) i drugi, że jest to szkodliwe i z tym też się ciężko nie zgodzić. Info o Azotynie sodu (nie mylić z azotanem sodu - saletrą sodową) -> Azotyn sodu - Szkodliwość

Ty mięsa w domu na tatar nie peklujesz bo i tak jeśli się potrujesz toksyną botulinową to sam sobie za to odpowiesz, ponieważ spożyłeś surowe mięso. Wszelkie potrawy bazujące na surowych produktach są potencjalnie niebezpieczne ze względu na możliwą obecność drobnoustrojów. Dodatek azotynów ma za zadanie wyeliminować ewentualny rozwój laseczki jadu kiełbasianego w produkcie. Tu chodzi o bezpieczeństwo konsumentów. Ilość dodawanego atotynu jest ściśle kontrolowana i dlatego nie dodaje się go w czystej postaci, a jako gotową mieszankę zwaną solą peklującą która składa się w ponad 99% z soli kuchennej. Taka metoda uniemożliwia przedawkowanie azotynów, ponieważ doszło by do przesolenia produktu.
Jeśli przeczytałeś to co napisali na wikipedii dokładnie, to pewnie zauważyłeś słowo "prawdopodobnie" przed "rakotwórczy"... A poza tym jeśli lubisz produkty wędzone to mam dla ciebie przesraną wiadomość - dym wędzarniczy zawiera formaldehyd który jest rakotwórczy dla człowieka (IARC: klasa 1) oraz wiele innego rakotwórczego syfu.

Symbol "E xxx" to tylko symbol kodowy zgodny z listą dopuszczonych dodatków do żywności. Takie znakowanie dodatków ma ułatwić informację międzynarodową. Pod tymi symbolami kryją się również: witaminy, karmel, barwniki pochodzenia roślinnego i wiele wiele innych naturalnych związków.

Z tym E to był taki skrót myślowy Wystarczy poszukać co jest co i kilka kwiatków da się wyłapać. Poza tym to jest jasne, że każdy pakuje w siebie mnóstwo niezdrowych rzeczy, bo w dzisiejszych czasach zdrowo się odżywiać praktycznie niesposób, tego nikt nie podważa Ale to nie zmienia faktu, że CocaCola nie pozywa do sądu nikogo, kto twierdzi, że ma dużo szkodliwej chemii. Zatem powtórzę jeszcze raz:

1. Zarzut, że jest chemia - > prawda
2. Zarzut, że ta chemia jest szkodliwa - > prawda

No wiesz z drugiej strony.

Prowadzisz sobie serwis samochodowy i przyjeżdża do Ciebie znany kolo na motorze oczekując, że mu naprawisz pralkę. Ty mu odmawiasz, a on objeżdża Twoją firmę tak, że przez następny miesiąc nie zobaczysz klienta - wk***iłbyś się ? Ja na pewno :p

Gość zrobił nierzetelny test - zarabiając na tym kasę - zyskując na popularności. Kosztem Sokołowa. To niech teraz Sokołów sobie to odbije.

I żeby nie było - nie mam nic przeciwko temu - bo pewnie byłbym o wiele uboższy w wiedzę o tym co 'jem' - ALE to wszystko miało wymiar komercyjny - dlatego się sadzą (przynajmniej takie jest uzasadnienie - i raczej jednak mimo wszystko się z tym zgadzam.) Niech płaci skoro zrobił gównianą robotę. Gdyby potraktował to bardziej jako osobistą opinie zamiast obwieszczenia - mogłoby się to skończyć koszykiem smakołyków ;>

Oczywiście, że nie byłbym szczęśliwy, ale od tego są majstry od PRu. Ciężko się niezgodzić z tezami postawionymi, przez Ogińskiego, że ładują tam jakieś gówno, ale strzelanie do muchy z armaty jest conajmniej nie na miejscu i może narobić szkód większych niż oczekiwane. To jest jak walka Dawida z Goliatem, jak Jaś i Małgosia vs. Baba Jaga. Ludzie zawsze się utożsamiają z tym, który wygląda na bardziej bezbronnego i dlatego Sokołów właśnie straci. Muszę przyznać, że gość z Kocham Gotować jest irytujący na tych swoich filmikach i ciężko go uznać za szczególnie opiniotwórczego, pewnie gdyby go nie pozwali mało kto by ten film zobaczył a tak tyo niestety sami zrobili sobie problem. Zamiast go pozwać, rozsądniej było go delikatnie ośmieszyć i pokazać neikompetencję tak jak robi sie to na zachodzie np tu:


EDIT:
@galaxy.ngc

Rozumiem zasadność użycia niektórych z tych składników i dokladnie zdaję sobie sprawę, że jest to wybór "mniejszego zła". Ale to nic nie zmienia. Gość powiedział, że jest w środku szkodliwa chemia i jest To, że azotyn zapobiega tam powstawaniu jadu kiełbasianego nie czyni go nieszkodliwym. Oczywiście zauważyłem to "prawdopodobnie", mam nadzieję, że doczytałeś również dlaczego jest to taka a nie inna klasyfikacja. I, że jest rakotwórcze dla zwierząt i istnieje spore prawdopodobieństwo, że dl;a nas też, chociaż nie udało się jeszcze tego udowodnić

Ehh robi się z tej sprawy druga sprawa matki madzi. Tylko pie**olenie i wymiana teorii. Powstał temat zastępczy. Już mnie ta cała sprawa zaczyna gówno obchodzić.

Wolę siąść w fotelu i się zrelaksować słuchając Nokturnów Chopina i popijając herbatę.

Nice try Sokołów.

Żadne nice try, porównaj sobie peklowane mięso z niepeklowanym... k***a mać, baba która nie zna się na kuchni jest tylko bezużytecznym kawałkiem ścierwa.

Mam laptopa w kuchni więc wypowiem się w tej nurtującej sprawie jako osoba odpowiedzialna za zaopatrzenie lodówki jak również przygotowująca posiłki.
1. Tatar z sokołowa przez barwniki i sztuczne gówna nie nadaje się na zrobienie hamburgerów
2. Polędwica sopocka szybko się psuje i ssycha i sztywnieje ( ?! ), a szynka babuni się ślimaczy.

Nie, nie nagrałam filmiku, bo nie mam czasu na pierdoły. Jednak lepszym rozwiązaniem to zapeklowanie szynki i uwędzenie jej. I niestety wolę kupować w lokalnych sklepach i małych ubojniach niż w dużych koncernach.

Od dawna wiadomo, że oddziały Sokołowa to największe zakłady chemiczne w okolicy.

pie**olcie się, i tak mam żarcie od rodziny ze wsi, a nie to rakotwórcze gówno.

O k***a internetowy ekspert napinacz level 76.

Ktoś tam wytyka że chce 8000 za reklamę, a zdajecie sobie sprawę że 8000 to prawdopodobnie jego 1 wypłata (przeliczając z funtów na pln) więc to dla niego żadne pieniadze, chłop się dorobił i już zazdrosne k***y pie**olą