18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Informacja dot. śp. Generała Petelickiego

Doktór • 2012-06-19, 19:03
Nie wiedziałem gdzie to napisać to napiszę tutaj, w końcu sadistic.


Byłem dzisiaj jak zwykle na ul. Oczki w prosektorium w zakładzie medycyny sądowej dzięki czemu widziałem na własne oczy jak wygląda ta ,,rana" śp. generała.

Pierwsza sprawa- nie mam i nie dostarczę żadnych dowodów na prawdziwość tej informacji bo mnie wypie**olą, możecie przeczytać, albo po prostu zignorować, nie jestem wam w stanie nic udowodnić, bo gdybym zrobił jakiekolwiek zdjęcia miałbym ostro przej***ne.

Do rzeczy- generał ma oderwane pół głowy. Nie posiada części czaszki, mówią, że obrażenia jak po serii z kałacha w głowę (oczywiście nie oficjalnie, bo mówił mi to jeden chłopak który od lat zajmuje się tam zwłokami). Od razu jak go przywieźli to dali zwłoki na rentgen, sekcje robią dopiero teraz bo w weekendy nie pracują.


Żadne media o tym nie napiszą, nie znam lepszego portalu żeby o tym napisać, ale to w temacie tej rozbieżności informacji w mediach n/t ran/rany.

Aha, nie był ubrany w mudnur, tylko luźne ubrania takie w jakich chodzi się po domu.


EDIT- w nawiązaniu do komentarzy- nie mam na celu rozdmuchiwać ,,atmosfery spisku". W zasadzie to co widziałem, może równie dobrze świadczyć o samobójstwie. Gość którego zacytowałem niedosłownie od paru lat nosi tam zwłoki, asystuje przy sekcjach, pobieraniu próbek itd. nie jest to żaden spec czy śledczy, po prostu tylko z nim miałem okazję rozmawiać.

Nikospl

2012-06-19, 19:11
Jeżeli teraz to ukryja to za kazdym nastepnym razem bedzie im latwiej.

Kl...........lo

2012-06-19, 19:12
Faktycznie wytrzymały musiał być facet, skoro sam sobie wbił do głowy serie z kałasza

McMenel

2012-06-19, 19:14
Po pierwsze wiele zależy od kalibru broni i rodzaju pocisku. W wielu przypadkach rana postrzałowa głowy z czegoś większego niż .38 czy 9mm właśnie tak wygląda. Poczytaj sobie o balistyce i kanałach tymczasowych. Nawet stosunkowo niewielki kaliber może spowodować ogromne spustoszenia.
Tu filmik z 45 .ACP Hydra Shock. Żelik balistyczny który jest nieco masywniejszy niż głowa.

Doktór

2012-06-19, 19:19
@McMenel przeczytaj uważnie, ja nie stawiam żadnych tez tylko używam niedosłownego cytatu. Reszta suche fakty, które oceniajcie sobie jak chcecie. Ja w trupiarni nie grzebie i nie specjalnie interesuje mnie jaki kaliber urywa łeb a jaki nie, w każdym razie widok okropny, nigdy bym nie poznał, że to Petelicki.

Wydaje mi się, że ta informacja rozwiązuje problem z liczbą ran. Bo jak facet nie ma pół głowy to ma ranę, czy rany? A to czy działa to na korzyść tezy, że popełnił samobójstwo czy nie to nie wiem, ja nie jestem śledczym, nie znam się na tym.

McMenel

2012-06-19, 19:27
No k***a pokazać że nawet jeden pocisk może wyrwać pół głowy to nadal sugerujesz że to są rany. Znam się co nieco na tym ( takie zboczenie zawodowe) i wiem że naprawdę w przypadku strzału w głowę z bliskiej odległości jest ogromna ilość zmiennych. I jeżeli miałbym sobie odebrać życie strzałem w łeb to właśnie próbowałbym osiągnąć taki efekt. Dlaczego bo w przypadku niewielkiego kalibru bądź wysokiej prędkości początkowej istnieje ryzyko przestrzelenia czaszki i mózgu co może doprowadzić do trwałego upośledzenia i skończenia jak warzywko. A tak mamy jeden pocisk i pewność że zginiemy.

tofur

2012-06-19, 19:31
jak nie ma połowy głowy to to są rany czy rana? bo o to się rozchodzi w głównej mierze.... na starym hardzie było całkiem sporo "produkcji", gdzie od pojedynczego strzału urywało człowiekowi połowę głowy, więc czego ma dowodzić twój post? z tego co wiem, to nie tylko od broni to zależy, ale (chyba nawet bardziej) od amunicji. Z jakiego materiału płaszcz, jak grzybkuje czy coś tam (dum-dum to urywa całą głowę)... nie znam się :) Zresztą nie za bardzo wierzę w te spiskowe teorie o pozorowanych samobójstwach, wypadkach itd. Dlaczego? A dlatego, że jak by chcieli kogoś uciszać, to zaczęli by od tych, którzy mają posłuch w opinii publicznej i najgłośniej krzyczą. A ci mają się nieźle. Tak samo z Lepperem. Po co mieli by go zabijać, skoro politycznie był skończony a za życia (politycznego) cały czas wyskakiwał z jakimiś sensacyjnymi rewelacjami, dowodami i nie raz się skompromitował, więc nawet gdyby jakieś dowody na coś tam miał to nie sądzę, żeby w jakikolwiek sposób medialnie to zaistniało...

McMenel

2012-06-19, 19:38
Zacznijmy od tego że jeżeli mordować to bez rozgłosu. Tu jakiś zawał serca tu jakiś udar. Tam wypadek samochodowy. Zainteresowani sami się domyślą że coś się dzieje i zamilkną jeżeli mają odrobinę oleju w głowie. Po prostu nie ten poziom bo takie upozorowanie samobójstwa to co najwyżej jakiemuś łysemu panu z Pruszkowa może się wydawać dobre. A tajne służby mają swoje bardziej wyrafinowane sposoby.

bloodwar

2012-06-19, 19:40
Po co w ogóle dyskutować na taki temat? Jeszcze niedawno wszystkie gazetki prawicowe jęczały, że Petelicki został znaleziony z trzema ranami postrzałowymi brzucha (dość bolesny sposób na popełnienie samobójstwa) i był to "fakt pochodzący od źródła", teraz jakiś tani prowokator (to Ty, Doktórze) podaje znany fakt (czyli ulicę gdzie zawieziono zwłoki) i sugeruje, że jest "doktórem" zajmującym się sekcją i poddaje w wątpliwość pochodzenie rany głowy od jednego pocisku pistoletowego (choć każdy doświadczony patolog wie, ze rana postrzałowa "samobójcza" przy przyłożeniu lufy pistoletu do ust potrafi rozerwać całą głowę nawet przy małym kalibrze broni - no chyba, że ktoś sztuki snajperskiej uczył się od prokuratora Przybyła i nie trafi :-) Dajcie sobie na wstrzymanie panowie

ba...........76

2012-06-19, 19:44
Pewnie były dwa wybuchy.

Doktór

2012-06-19, 19:45
@McMenel ale mi chodzi bardziej o znaczenie semantyczne. W sensie, że nawet jak jeden pocisk spowodował oderwanie połowy czaszki, albo rozerwanie tułowia, to to jest rana czy rany? W sensie semantycznym, bo stąd jak podejrzewam wynikła ta rozbieżność relacji dziennikarskich. Cytuje jednego gościa, bo z jednym rozmawiałem. Co miałem, do śledczych lecieć i się dopytywać? Jeszcze by mnie zamknęli.

@tofur powtórzę po raz ostatni- nic nie mam na celu udowodnić tylko rozwiązać chociaż jedną niejasność.
Co do dalszej części wypowiedzi- są takie informacje, którymi bardziej zainteresowałaby się prokuratura niż opinia publiczna i myślę, że to jest główny powód do strachu. A co do tych teorii- ja tam nie wiem, ale to, że nie wiem nie znaczy, że będę łykał informacje z TV jak młody pelikan. Nuta ostrożności nigdy nie zaszkodzi.

@bloodwar mam w dupie czy w to wierzysz czy nie, jak widziałem to się podzieliłem informacją. Ocena wiarygodności należy do odbiorcy. Sekcji nie przeprowadzam. Aha, znajdź mi chociaż jeden artykuł w którym jest napisane gdzie przewieziono zwłoki. Spróbuj.

Dla mnie EOT, jak jakiś idiota mimo przeczytania moich postów dalej będzie twierdził, że staram się w tym temacie poprzeć jakąkolwiek tezę niech uważa żeby nie znalazł się na Oczki :jezdziec: .

bloodwar

2012-06-19, 20:03
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/samobojstwo-generala-petelickiego-we-wtorek-sekcja-zwlok-petelickiego-kiedy-wyniki-w-srode_264058.html

5 sekund z google. Pomyślałeś "podam nazwę ulicy to mnie uwiarygodni", jednocześnie nie posiadasz zdjęć zwłok więc Twoja wiarygodnośc jest mniej więcej taka sama, jak "specjalisty NASA" w ekipie Macierewicza który nawet nie ma dyplomu ukończenia szkoły :-) Ja też moge sobie napisać z dupy wziętą informację, że byłem przy sekcji Petelickiego (albo że "kolega z Oczki mi powiedział") i że widziałem wyraźnie, że miał rany cięte od miecza świetlnego. Czy to znaczy, że jestem Darth Vaderem?

Dodatkowo ośmieszasz się zarzucając mediom manipulację i nawołując do rzetelnej dyskusji podpartej dowodami, jednoczesnie manipulujesz Sadolami sugerując, że widziałeś zwłoki (albo chociaż ich zdjecie) nie przedstawiając im jakichkolwiek dowodów na podparcie swojej wersji wydarzeń i na podstawie tej "wiedzy" ponoć "usłyszanej od kolegi" sugerujesz daleko idące oskarżenia o wielu ranach, jednoczęsnie pisząc później że owszem, zwłok nie widziałeś i że to kolega widział. Idź pan w ch*j z taką dyskusja, jakbym chciał pogadać o tym co kolega brata kolegi wujka siostry mojej szwagierki męża widział to bym sąsiadki-mohery plotkujące na ławeczce pod blokiem spytał...

xts

2012-06-19, 20:05
zastrzelił się ze związanymi z tyłu rękoma

wudun

2012-06-19, 20:07
Doktór napisał/a:


Pierwsza sprawa- nie mam i nie dostarczę żadnych dowodów na prawdziwość tej informacji bo mnie wypie**olą, możecie przeczytać, albo po prostu zignorować, nie jestem wam w stanie nic udowodnić, bo gdybym zrobił jakiekolwiek zdjęcia miałbym ostro przej***ne.



Oczywiście jesteś zajebistym hakerem który zatarł ślady po sobie. Przestań piedolić że coś widziałeś czy coś słyszałeś tylko za naukę się weź.
Skaczecie koło tego SBeka jakby na to zasługiwał.
Ten sk***iel był generałem SB. Jak sam nie wydawał rozkazów zabójstwa to na pewno o nich wiedział. SB to UB które katowało żołnierzy AK. Dobrze się zakręcił po okrągłym stole i grzechy mu anulowali.

McMenel

2012-06-19, 20:13
Jeżeli przetnie ciebie coś na pół za jednym zamachem też jest mowa o jednej ranie. Wiele ran jest wtedy gdy jest wiele ran wejściowych. Bo niektóre pociski potrafią w ciele się rozpaść i wychodząc pozostawiają wiele ran szarpanych. Mimo tylko jednej rany wlotowej. I następnym razem pomyśl zanim coś palniesz bo na świecie są debile słuchający PiS jak wyroczni , a oni nie skalali się logicznym myśleniem opartym na naukowych faktach.

P.S. Jeżeli chce się jakąś grupę nastraszyć to wykonuje się egzekucje w miejscu publicznym w obecności wielu świadków aby pokazać iż ma się takie możliwości iż dla nich to nie problem. Pozorowanie samobójstwa to pierwszej wody głupota.