Wydawałoby się, że 50 miliardów dolarów wydanych przez Rosję na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi zagwarantują zawodnikom luksusowe warunki. Nic bardziej mylącego. Pierwsi zawodnicy, którzy dotarli do wioski olimpijskiej nie szczędzą krytyki organizatorom.
Igrzyska olimpijskie rozgrywane zimą są dla sportowców wyjątkowo trudne - szczególnie, że duża część zawodników reprezentuje swój kraj w więcej niż jednej dyscyplinie. Taki wysiłek wymaga regeneracji, spokojnego snu i wygodnego łóżka. Najwidoczniej w Soczi nasi reprezentanci nie będą mogli na to liczyć.
Saneczkarz Maciej Kurowski, jako jeden z pierwszych polskich sportowców pochwalił się na Facebooku warunkami, w których olimpijczyków podjęli Rosjanie. "Jeszcze zasłon nie ma i wali farbą" - napisał komentując zdjęcie, które umieścił w sieci. "Prywatna publiczna toaleta. Na wkręty kabina przykręcona do kafelek" - dodał.
źródlo babol.
Ale w sumie nie tylko Polscy spotrowcy mają źle (o dziwo), kilka zdjęć z okolic hotelu dla dziennikarzy.
Ciekawi mnie jak będzie wyglądać sprawa z obiektami sportowymi, już widzę saneczkarzy, który wypadają z torów
W dupach się poprzewracało, umie j***ny biegać 30% szybciej niż ja i już wielki gwiazdor, wymaga 5-gwiazdkowego hotelu. Nie o to w igrzyskach chodzi żeby się w luksusie opie**alać i wypoczywać. Jest normalne porządne łóżko? Jest. To nie piłka nożna, żeby pedałki potrzebowały królewskiego wodnego łoża bo im będzie niewygodnie.
Typowe budowanie na pokaż.
Za parę lat zacznie im się to wszystko sypać, rozpie**alać - wtedy to dopiero będzie wyglądało tragicznie.
Podobnie jak polska "deweloperka" z końca lat 90'.
kiedys na olimpiady jezdzili by zdobywac medale, dostawali psie grosze za zwyciestwa i nikt nie narzekał, a teraz? nie dosc ze dostaja gruba kase za medale od sponsorow itd.
to jeszcze im pokoje przeszkadzaja bo nie ma w nich jakuzzi, barku i tancerek.
Pedalskie media uparły się na rosyjskie igrzyska, bo Putin tupnął nogą i przestał tolerować pedalstwo w Rosji.
Zobaczycie, i tęcza i półksiężyc rozpie**olą się o ruskie granice, a Wy będziecie zapie**alać do sklepiku po mięso halal i zapłacić w urzędzie karę za ślub z partnerem płci przeciwnej.
Wysłaliśmy do Soczi prawie same niedorajdy z działaczami i resztą hołoty. Jak zaczną zdobywać ostatnie miejsca, to przynajmniej zwalą na warunki hotelowe. Tak jak nasi piłkarze na Euro 2012. Odpadli, bo im zon na trybuny nie powpuszczali.
jasne, niech spia k***a w namiotach. opanujcie sie, dla wiekszosci sporotwcow olimpiada to jedyna szansa w zyciu i wcale sie nie dziwie ze sa niezadowoleni, bo to sie przeklada na wyniki.