18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

"Francja: 75-procentowy podatek wejdzie w życie"

Blezzer • 2013-12-30, 17:02
Zasięgając po świeże wiadomości z kraju i świata natknąłem się na osobliwy news:

Cytat:





Francuski Sąd Najwyższy pozytywnie zaopiniował wprowadzenie 75-procentowego podatku dla najlepiej zarabiających. Sztandarowy pomysł prezydenta Francoisa Hollande’a może wejść w życie.

Rok temu Rada Konstytucyjna sprzeciwiła się wprowadzeniu podatku, przez co projekt został zawieszony. Po kilku poprawkach (m.in. obciążenie – w sensie formalnym - nowym podatkiem pracodawcę, a nie pracownika), 75-procentowy podatek zyskał akceptację.

W myśl nowego projektu, pracodawcy będą płacić 50 procent podatku od wypłaty wynagrodzeń przewyższających milion euro. Wraz z innymi podatkami i składkami, skala podatku wyniesie upragnione przez Hollande’a 75 procent. Kwota podatku nie będzie mogła przekroczyć 5 proc. rocznych przychodów przedsiębiorstwa.

Podatek będzie dotyczyć dochodów za lata 2013 i 2014. Jego wprowadzenie już wcześniej władze w Paryżu motywowały nadzwyczajnymi okolicznościami i koniecznością walki z kryzysem.

Projekt wprowadzenia 75-procentowego podatku dla najbogatszych od początku budził we Francji sporo kontrowersji. Po dojściu do władzy Francoisa Hollande’a nasiliło się zjawisko emigracji podatkowej (w tym słynne przypadki aktora Gerarda Depardieu czy najbogatszego Francuza Bernarda Arnaulta), strajk przeciwko wprowadzeniu podatku zapowiedziały też francuskie kluby piłkarskie.



Źródło: Bankier.pl

Więc co o tym myślicie? Czy taki los grozi również obdartej już do cna Polsce? Czy socjalizm należy postrzegać oficjalnie jako synonim złodziejstwa? Czy grozi nam imigracja z Francji? Francja upadnie?

Nie pozostawajmy obojętni. To może grozić również naszej ojczyźnie. :!: :!: :!:

:wisielec:

Jak było to j***ć ciapatych.


tranzystor

2014-01-02, 21:47
las84500 napisał/a:

Po pierwsze: transakcje pomiędzy firmami, które mają wspólną grupę kapitałową lub jednego właściciela/współwłaściciela są pod szczególną lupą skarbówki właśnie na ewentualność wymieniania się fakturami i sztucznego generowania kosztów. Pierwsza kontrola krzyżowa i kipisz w obu firmach gwarantowany. Tym bardziej, że dla skarbówki nie istnieje domniemanie niewinności.



I gówno im US może zrobić, bo wszystko jest zgodnie z prawem. US ściga tylko takich jak Ty, co worek cementu opie**olą na lewo, a później trzęsą dupą przed roczną inwenturą.

las84500 napisał/a:

pokazałem Ci szczególne okoliczności powodujące, że jest on opłacalny dla konkretnej grupy klientów, którzy gdzieś mają koszty bo ich zwyczajnie nie potrzebują, mimo, że przeciętne (choć często jednorazowe) zakupy na głowę przekraczają 100 kilo zł.



No jasne, ktoś wypie**ala 100k PLN gotówką i na pewno jest to "bezrobotny", który nie prowadzi działalności i woli wypie**olić stówkę, od której mu przypie**olą podatek jeszcze. A najlepiej jeszcze jak weźmie bez faktury, nawet bez paragonu. W Polsce to jednak są biznesmani. Nie dziwię się, że tak łątwo dali się wydymać na autostradach. Tam pewnie też brali materiały bez kwitu.

las84500 napisał/a:

A to jak ważne są koszty dla kogoś, kto MUSI sp***olić z podatków to nie musisz mnie uczyć a ni Ty ani jatutylkopacze. Od tego m.in są leasingi, odpisy amortyzacyjne, inwestycje i coś o czym sam napomknąłeś czyli o rynku faktur, który nawiasem mówiąc rządzi się w ogóle przedziwnymi prawami i śmieszną konspiracją.




Ale mądre pojęcia znalazłeś w Internecie. Ciekawe, ile z nich rozumiesz i z iloma miałeś styczność. Faktury na lewo, to nie przedziwne prawa i śmieszna konspiracja, których najwyraźniej nie rozumiesz, tylko przestępstwo. I nikt poważny nie będzie robił takiego wałka z takim cieciem jak Ty, bo każdemu się podoba na wolności. No chyba, że ktoś będzie chciał na lewo winko bez paragonu, albo czeski spirytus bez akcyzy.

Nie ma co ciągnąć z Tobą dalej tej dyskusji, bo jak myślisz, że stoisz za ladą w jakimś sklepie z materiałami budowlanymi typu Żabka, to jesteś rekinem finansiery.

las84500

2014-01-02, 23:35
Masz rację. Ta rozmowa do niczego nie prowadzi. Bo co ja tam mogę wiedzieć. W końcu mam do czynienie z szefem wszystkich szefów, co tnie koszty wszystkich kosztów. W końcu to Ty jesteś najpiękniejszy, najskromniejszy, a na pewno najmądrzejszy. Zawsze gotów do nawiązania merytorycznej dyskusji. A już na pewno nie zniżający się do poziomu brudzenia sobie rąk środkami "podstępnej dyskredytacji". EOD

mineten

2014-01-03, 00:40
@Tranzystor Masz racje rozmowa z tobą jest z góry bezcelowa bo ty nie traktujesz swojego rozmówcy jako równego sobie tylko jako gówniarza, który gówno wie o życiu i tylko ty w życiu pracowałeś i tylko ty wszystko wiesz i nikt nie ma prawa mieć innego zdania.

Ti...........ch

2014-01-03, 18:13
slavo1 napisał/a:

czegoś tu nie kumam, podatek ma być 75%, ale "Kwota podatku nie będzie mogła przekroczyć 5 proc. rocznych przychodów przedsiębiorstwa".to o co tu k***a chodzi?



Bo przychód to nie dochód. Proste. Zajrzyj do formularza PIT który dostajesz od pracodawcy na poczatku roku i z którego sie rozliczasz z US. Jeśli nie dostajesz formularza to albo tyrasz na czarno i masz wyj***ne, albo jesteś nierobem i ciążysz rodzicom. W pierwszym przypadku to nie interesuj sie w takim razie, pie**olnij browarka, wydupc ukochaną ew. fapnij do harda. W drugim przypadku poprostu zgiń.