18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Finał puchru polski Lecha z Legią - kamerzysta

bulla • 2011-05-05, 22:35


hitler by tu sie przydal bo ja jestem za nerwowy jak widze cos takiego.

Azazel

2011-05-07, 17:08
@Edgar_2
Skoncz pie**olić i bronić tych zwierząt. Jak dla mnie to Policjanci na tych meczach powinni być wyposażeni w miotacze płomieni i nimi uspokajać tłumy pseudokibiców. Jak dla mnie to możecie się wszyscy pozabijać i ani jednego z was nie będzie mi szkoda. Mam od ch*ja znajomych kiboli na osiedlu i nie ma wśród nich ani jednego typa, z którym dało by się porozmawiać o czym innym niż o tym komu ostatnio nie wpie**olił albo jaka granda była... Wniosek jest jeden, to debile w ostatnim stadium debilizmu. Jak pisałem, dla mnie to mogą się pozabijać. Ale pytam się po ch*j zaczepiają normalnych ludzi na ulicy i spuszczają "honorowy" wpie**ol w stylu 13 na 3 tylko dla tego, że nie pasuje im z jakiego osiedla jesteś. albo jeszcze lepiej! kiedyś 3 typa skopało mnie po głowie dla tego, że naj***łem ich kumpla na solowce... No k***a PUSTAKI bez honoru!!

typczan

2011-05-07, 18:19
Ahh ta polska piłka... W sumie jedyne show, jakie mamy na polskich stadionach, to kibole. Płaca za wejściówkę, a tam kapota a nie granie, to chociaż kopa w krzesełko sobie przyjebia.

dQrw10nYk0k5

2011-05-07, 19:12
Tralalala tralalala cały Lech już napie**ala. :)
Kamerzystę napie**ala!

edgar_2

2011-05-08, 09:39
bulla napisał/a:

dobrze napisane. tak jest w rzeczywistosci. ale jest tak tylko przez chore myslenie. myslenie o sobie jak o buntowniku i ze "ja zbawie swiat" bo bede walczyl ze zlem (policja, media itp.). polecam ci film wiezien nienawisci. traktuje on o podobnym problemie pewnego skinheada rasisty. po tym jak trafia on do wiezienia zrozumia ("zrozumia" zle napisane. zapomnialem jak to odmienic w 3os. sorry) na czym polega zycie i milosc do blizniego. zapewne ogladales ten film.



Tak oglądałem. To co napisałem to obraz rzeczywistości a ja wcale nie powiedziałem że wg mnie dobrze że jest jak jest, mam całkowicie inną wizje świata ale to utopia bo człowiek to sk***iel i sk***ielem zawsze będzie, to juz temat na inną rozmowę. Ale też popatrz na to z tej strony, obwiniasz za tą walkę kibiców że się buntują i próbują walczyć z mediami, policją tylko że wina zawsze leży po dwóch stronach. To nie jest tak że straszni bandyci i chuligani ze stadionów psują Polskę a heroiczna walka wspaniałego polskiego rządu nie działa. Gdyby rząd i policja też po ludzku podeszli do sprawy a nie patrzeli na pieniądze, interesy, pokazanie sie, demonstracje siły bo na kimś przecież trzeba przetestować nowych ludzi czy sprzęt itd to nie byłoby żadnego problemu.


bulla napisał/a:

po pierwsze hipokryta jestes ty broniac tych ludzi. nikt im nie kaze chodzic na mecze i rzucac sie do policji. nikt im nie kaze wyrywac krzeselek i rzucac nimi w policje. policja nigdy pierwsza nie atakuje gazem, palkami, woda czy gumowymi kulkami. oni tylko odpieraja ataki tlumu a w tlumie jest kazdy winny a nie tylko ci co zaczeli. zaden policjant nie bedzie lapal za raczke i spuszczal lania tym co zaczynali tylko bedzie strzelal w tlum zeby go rozpedzic.


Nie masz pojęcia jak bardzo się mylisz. Najbliższy przykład mecz Litwa-Polska w Kownie. Całą drugą połowę policja urządzała sobie pokaz siły gazując sektor, podbiegając zza niego i rzucając granaty nad sektorem, strzelając... pooglądaj filmiki amatorskie z tego meczu albo poczytaj relacje. Pojedź na mecz, raz, drugi, trzeci. Jedź do Łodzi albo do Krakowa a potem się wypowiadaj na temat prowokacji policyjnych i powiedz, że policja nigdy pierwsza nie atakuje gazem. Mówisz że nikt im nie każe chodzić na mecze. k***a, co to za tekst w ogóle... Tobie też nikt nie każe nic robić, a mimo to chyba masz jakieś zajęcia? Jakieś hobby? Jakieś zainteresowania? Pójście na koncert, na mecz, do klubu? To że ide na mecz i nie pozwole naruszać bezprawnie swojej godności to znaczy ze jestem chuliganem? Na koncercie ktoś się pobije czy w klubie to powiesz "a Ci wszyscy klubowicze i koncertowicze ( jest takie słowo? ) to chuligani i patologia"?


bulla napisał/a:

jak pisalem wyzej. ludzie oceniaja grupe po jednostkach a to ze znalem jednego kibola ktory jest skonczonym kretynem, debilem (i tak malo powiedziane) to nie wyrabiam sobie opinii na temat reszty tylko na jego osobie a na tym co widze i szlysze m.in w tv rowniez. tym ludziom nikt nie kaze nienawidzic policji i sie z nimi bic. oni nie rozumieja po prostu ze policja jest po to zeby trzymac pozadek. w polsce panuje takie przekonanie ze policjant to pies i k***a i trzeba tepic bo jest to przekazywane z pokolenia na pokolenie. ja mieszkam teraz w anglii i tu nie ma tak ze czy to dzieciaki czy starsi rzucaja sie do policjantow. nie raz jak ide ulica widze biedne dzieciaki rozmawiajace z policjantami czy tez mlodziez. jezeli policja przyjezdza na miejsce zdarzenia to nastepuje natychmastowy spokoj i nikt sie juz nie bije. nikt nie k***uje na policjanta (oczywiscie pisze ogolnie zebys za chwile mi tego nie wypomnial ze pie**ole glupoty bo wiadomo ze zdarzaja sie wyjatki). tu policjant jest szanowany a nie jak w polsce wyszydzany. wez pod uwage to ze polacy maja inna mentalnosc i o tym jest wlasnie mowa. polska i ludzie w niej zyjacy sa 100 lat za murzynami a ci madrzejsi bo tacy tez w polsce sa albo wyj***li z tego kraju i maja go w dupie (jak ja) albo dobrze sie ustawili na miejscu.


"nie wyrabiam sobie opinii na temat reszty tylko na jego osobie a na tym co widze i szlysze m.in w tv rowniez" - a gdzie indziej jak nie w TV możesz w Anglii widzieć jak to wygląda. k***a... wiesz co? To trochę taka jałowa dyskusja bo dla mnie oczywistość dla Ciebie jest abstrakcją, bo ja mam na sobą kilka lat kibicowania i jeżdżenia na wyjazdy a Ty nie masz o tym żadnego pojęcia i próbujesz mi tu wmówić jak to wygląda, piszesz kto kogo nie nawidzi, za co i jaki ma stosunek nawet nie mając pojęcia jak bardzo się mylisz. Patologia jest wszędzie, ale ktoś nie musi być kibicem zeby być patologią. Ja mam lekko patologiczną okolice i nie każdy jest kibicem ale od każdego szłoby zarobić kose w brzuch za ch*jowe spojrzenie. To nie kibiców trzeba leczyć tylko społeczeństwo bo kibic to tylko kwestia tego czy ktoś idzie na mecz czy śledzi wynik w telegazecie, czy to na prawde takie trudne do zrozumienia? Co do stosunku do policji, myślisz że to wina kibiców że jest takie a nie inne podejście do policji? Jeśli tak to jesteś w błędzie. Policja w tym kraju nie jest apolityczna (w sumie w którym jest?) a powinna. Jest na usługi rządu (wyższe szczeble) a zwykłe krawężniki które na codzień chodzą po ulicy często lubiąsię przyj***ć o byle co bo mogą, chcą pokazać swoją siłę i to że mogą Cie zatrzymać, dać mandat czy spałować bezkarnie bo w raporcie napiszą że stawiałeś opór. Ja nie jestem z pokolenia JP ale swoją opinie na temat policji mam. Nie napinam się jak obok przejeżdza radiowóz i nie kozacze jak małpa w klatce bo nie raz zostalem zatrzymany czy też spotkałem policjanta który okazał się w porządku. To nie moja wina i nie wina kibiców że gimnazjaliści słuchają Popka i Firmy JP i "mają wyj***ne" na policje. Mało tego, powiem Ci że cała ta otoczka JP jest w środowisku kibicowskim wyszydzana. Każdy z osobna ma swój własny stosunek do policji i nie musi się z tym afiszować.

bulla napisał/a:

rozwiazywanie problemow na drodze walki jest najbardziej prymitywnym sposobem jaki zna ludzkosc i stosuja ja tylko prymitywi. mozna byc zarazem lekarzem i prymitywem. mozna byc nauczycielem i pedofilem. i nie zmienia to faktu ze nie wszyscy nauczyciele od razu tacy sa. tak samo z kibolami. sa i lekarze i prawnicy ale wiekszosc to recydywa. no chyba ze faktycznie wiekszosc z tych ludzi ma dobre prace i rodziny a wieczorami dla zabawy i arenaliny wychodza sie napie**alac i niszczyc stadiony i samochodu ludzi. w takim razie jest gorzej niz myslalem.


Powiedz to wszystkim przywódcom i rządom świata inwestującym grube miliardy w wojsko i prowadzące wojny w każdym zakątku świata, na pewno Cię wysłuchają. Ale wojny są ok, przecież zawsze są walką o pokój nie? :) Tylko jak się 40 ludzi bije pod stadionem albo w lesie to przejaw zezwierzęcenia w społeczeństwie bo jak tak można. Walki MMA, boks itd też są wporządku, w końcu sponsorzy, organizatorzy i zawodnicy dostają za to wszystko grubą kase nie mówiąc o mediach, a jak wiadomo kasa w tym świecie jest najważniejsza, po co pozwalać na walkę 100 ludzi za darmo, która chce się wyładować, ćwicząca hobbystycznie sztuki walki i chcąca sprawdzić swoje umiejętności gdzieś na polanie wśród tych samych ludzi a nie gdzieś w klubie czy innym miejscu z przypadkowymi osobami nie? Kim ty jesteś żeby mówić co jest prymitywne a co nie? Rozwiązywanie problemów na drodze walki jest prymitywne? Żeby doszło do rozmów, obie strony muszą chcieć rozmiawiać a w tym przypadku takiej sytuacji nie ma więc pozostaje tylko walka.

To nie kraj powinieneś mieć w dupie tylko ludzi w nim rządzących. To ty wybierasz ich co 4 lata, to to j***ne otępiałe przez media społeczeństwo nie mające własnego zdania wybiera tych samych ludzi od 20 lat i daje im wolną ręke żeby robili to co chcieli. Prymitywny to jest człowiek bo wystarczy dobrze sklejony materiał i łyknie wszystko, dlatego w Polsce jest jak jest. A Ty? Uważasz się za mądrzejszego, ciekawe na jakiej podstawie, jesteś tak samo społeczniacki jak większość tego narodu bo swoją wiedzę opierasz o media zamiast o własne przeżycia. Dajesz sobą manipulować i jeszcze się z tym nie kryjesz.

bulla napisał/a:

taki przyklad: dla bin ladena normalne jest zaslonienie sie wlasna zona ktory urodzila mu dzieci a dla reszty swiata jest to popie**olone. wiec dalej uwazasz za normalne robienie ustawek i chodzenie na mecze nie po to zeby obejrzec mecz tylko rozjebac stadion? (i znowu zebys mnie zle nie zrozumial. nie chodzi mi o to ze wszyscy kibole po to chodza na mecze tylko mowie ogolnie o grupie jak sie na nia patrze)


Znowu źle na to patrzysz. W dupie mam czy żona binladena ma na głowie chuste czy smaruje się gównem. W żaden sposób mnie to nie dotyczy, W ŻADEN (chyba ze by mieszkala klatke obok i by j***ło od niej to bym wyraził swój sprzeciw). Więc, jeżeli jest to jej własny wybór a mi to nie przeszkadza to w mojej ocenie jest to coś normalnego, czytaj "jebie mnie to". Idąc dalej, skoro już przywołujesz temat ustawek który poruszyłem z resztąprzed chwilą, ustawki w żaden sposób Cie dotyczą, W ŻADEN k***A MAĆ. Wszystko co masz wspólnego z ustawkami to to że we wiadomościach Ci o nich powiedzą albo na sadolu filmik zobaczysz i na tym twój związek z nimi się kończy. Więc moje pytanie, po jaki ch*j się w ogóle wtrącasz w coś na co nie masz wpływu ani co w żaden sposób Cie nie dotyczy? Ani CIebie, ani Towich znajomych ani żadnych innych przypadkowych osób bo w ustawkach biorą udział tylko Ci którzy chcą, bo jest to ich życie i biorą pełną odpwoiedzialnośćza to co robią wiedząc że może im sie coś stać a Tobie kompletnie ch*ja to powinno obchodzić tak jak i rząd czy media i koniec tematu.

bulla napisał/a:

w poscie wyzej napisalem. jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. czyli mowisz mi ze jezeli ktorys kibol dostaje od 3 typow wpie**ol to jego koledzy mu pomoga i im wpie**ola. ale jezeli juz idzie cala grupa i kilku kolesi rozpie**ala lusterka w samochodach i wybiega wkorwiony kowalski z pistoletem i zaczyna napie**alac do wszyskich jak leci to juz zle. widzisz moze i zle ale dla kowalskiego nie wazne ktory to rozj***l mu lusterko bo go nie widzial i nie zlapie. jest wk***iony ze ida ch*je i dla zabawy rozpie**alaja mu auto wiec w nerwach strzela do wszystkich. widzisz to jest odpowiedzialnosc zbiorowa. te "ch*je" gdyby chcieli i im nie odpowiadalo to by sami sposcili wpie**ol temu co rozpie**ala te samochodu i wyj***liby go z grupy bo nie chcieliby miec przej***ne. tak jest w innych grupach ale nie u kiboli. w takim wypadku cala grupa godzi sie poniesc konsekwencje za czyny jednej osoby.


ZNOWU nie masz racji. Myślisz, że kibole to podludzie, bez zasad, bez honoru, bez rozumu. Ale jużCi to wcześniej tłumaczyłem że kibic to zwykłą jednostkja w społeczeństwie która chodzi na mecze. Przykład jeżeli ide grupą na mecz i jeden z nas rozj***ł lusterko w aucie, patrze a to typ z mojej ulicy to nie uważam że kibice to pojeby tylko ten patolog z mojej ulicy co na codzień robi w sumie to samo bo jest marginesem społecznym (ze swojej lub też nie winy). Uważasz też że wobec przejawów patologii jak rozpie**alanie lusterek w aucie (przykład) nie są wyciągane konsekwencje. Otóż mylisz się. Rozwalanie mienia publicznego, pociągu itp itd BEZSENSOWNEGO, jest karane wewnątrz grupy. W każdej grupie panuje jakaś hierarchia i zawsze ktoś wyciąga konsekwencje wobec kogoś w najróżniejszy sposób, od placa w morde na opamiętanie się po zatrzymaniu pociągu w szarym polu i wyj***nia z pociągu w ramach pokuty. Co do twojego przykładu z kowalskim to jest beznadziejny. Jeżeli nie masz pewności kto to zrobił to nie możesz karać całej grupy bo nie każdy z tej grupy jest choć w pewnym stopniu winny zdarzeniu (widział co się stało i może wskazać sprawce). Więc sytuacja, stoisz w zatłoczonym autobusie, wbiega do niego 2 typów których goni policja, policjant staje przed drzwiami i zaczyna pałować każdego próbując jakoś się dostać do sprawcy, pałka nie działa, ktoś stawia opór (chyba nic dziwnego skoro się go pałuje bez powodu) więc w ruch idzie gaz. Masz tu przykład swojej odpowiedzialności zbiorowej, ktoś coś zrobił, TY nie masz na to wpływu, nawet nie wiesz o co chodzi ale cierpisz tak jakbyś to zrobił Ty. Jeżeli wg Ciebie tak powinno się egzekwować prawo to potem nie pisz pretensjonalnie że społeczeńs to ma wyj***ne na policje i nie ma dla niej szacunku.

bulla napisał/a:

znowu nie zrozumiales. pisalem ogolnie w sytuacjach np. pod barem. nie chodzilo mi o to zeby isc na wiejska rozmawiac z k***ami. te k***y z wiejskiej nie wymyslili sobie pladrowania stadionow i nie robia ustawek. to kibole pierwsi zaczeli wiec nie widze sensu rozmawiac o czyms co jest tak oczywiste jak normalne zachowanie na meczach. moze ktoregos razu jak wszyscy przyjda normalnie ubrani na mecz i beda normalnie ogladac mecz i kibicowac jak to jest w anglii (ja chodze czasami na mecze leeds united) to zadna policja nie bedzie miala nic do roboty i wszyscy beda szczesliwi. to kibice powinni pierwsi sie zmienic a nie plakac ze policja ich prowokuje.


Kibole pierwsi zaczeli, śmiała teza, ciekawe czy masz na to dowody. Wiesz, może gdyby poziom piłki był w Polsce taki jak w Anglii to nikomu nie byłoby w głowie żeby się awanturować, może gdyby stadiony były stadionami a nie boiskami z przyklejonymi krzesełkami to każdy by w spokoju oglądał dobre sportowe widowisko a rozwalał stadion. Może tak może nie, ale jak widzisz ciężko im idzie z poprawą czegokolwiek więc teraz próbują swoich sił na kibicach a efekt będzie taki sam. Do czasu EURO, nagonka się skończy, Polska odpadnie juz na początku i będzie to samo pie**olenie jak zwykle.


bulla napisał/a:

moze kazdemu takiemu pseudokibicowi przydaloby sie spotkanie kilka godzin z psychologiem tak w grupie. moze kilka pozadnych argumentow i przykladow zmieniloby troche ich myslenie na normalne. ja mysle ze podalem ci dobre przyklady i przemyslalem to co napisalem wiec wysylam post.


Na to chyba już odpisałem w całości. Doświadcz co to znaczy być kibicem w Polsce a potem pogadamy.

Jeden z dłuższych postów jakie w życiu napisałem. Mimo różnicy zdań dzięki za rzeczową dyskusję na poziomie.

-------------------------------
-------------------------------
-------------------------------

Jeszcze jedna rzecz, polecam każdemu, szczególnie Tobie bulla i Tobie podobnym:

http://www.orange.pl/kid,4000158865,id,4000946715,video.html

http://www.yout ube.com/watch?v=wXBjvEkk9L4
-------------------------------
-------------------------------
-------------------------------

.:...........:.

2011-05-08, 09:54
Ja pie**olę, ille wypocinek. :shock:

Nie przeczytam. :-/

Bo to o piłce, a piłka nożna to zło.

Raven Trismegistos

2011-05-11, 14:43
W dodatku to kobieta, ta operatorka która oberwała. Co za j***ny szmaciarz. Żeby ich wszystkich powybijać, gnidy podludzkie.

Eliot Imperio

2011-05-18, 01:46
z tego niestety nic dobrego nie wyniknie. Jedni obwiniają drugich i tak od początku do usranej śmierci. Prawda jest taka, że rząd to banda złodziei i kłamców z Tuskiem na czele a z drugiej strony chuligani od zawsze istnieli, a jak zaczęli przenosić się ze stadionów do lasów i tam się prali, to nagle wszystkim to zaczęło przeszkadzać. A komu to przeszkadza? Porządnym, normalnym ludziom chodzącym na mecze oglądać PIŁKE? Zwisa mi czy bojówka z legii czy lecha wygrała ostatnią ustawke i czy ktoś zginął. Po co doczepiać się do czegoś stworzonego z własnej nieprzymuszonej woli i z własnej inicjatywy można wziąć w czymś takim udział?

Zadałbym też pytanie do Miłościwie Nam Panujących- czy za każdy wybryk obojętnie którego z Osłów Reczypospolitej Polskiej mamy wam wszystkim zabierać wypłaty, samochody i zamykać w sejmie żebyście tam zgnili? Żywią się za naszą kase i jeżdżą samochodami za nasze pieniądze, co jest dla nich przyjemnością tak jak dla kibiców oglądanie meczy a dla ultrasów napie**alanie się. Tych co robią rozpie**ol na stadionach wyłapać, postosować metody ZOMOwskie bo są najskuteczniejsze i wypuścić.

Kończac wywód- skoro tacy są odważni żeby rozjebac stadion- czemu biegają z zasłoniętymi twarzami : ( chyba są chorzy, bo połowa z nich tak wyglądała. Może to coś z głowami?