Jeśli coach'em jest milioner, znany piłkarz czy coś okej, potrafi motywować, ale za ch*ja k***a nie mogę zrozumieć, jak ktoś może motywować do sukcesu, jeśli sam sukcesu nie osiągnął, poza własnie zostanie coachem i wyciąganie kasy od januszy biznesu chcących się czegoś nauczyć. Nonsen.

Muzyka z transformersów, optimus prime

zwykłym pedofilem

Wnioskując z nicku, to żeby być niezwykłym to wg Ciebie trzeba uprawiać BDSM z dziećmi.

Tak naprawdę 95% kołczów zarabia na firmach, które na imprezach integracyjnych wrzucają takie gówno żeby zapełnić czas. I stoją ludki i pie**olą te brednie bo dyrektor z kierownikiem w ostatniej ławce siedzi i obserwuje, a po dwóch tygodniach nikt z tego nic nie pamięta. Pozostałe 5% to ludzie bogaci przez przypadek lub z domu, którzy mają za dużo wolnego czasu i potrzebują poklepania po główce, żeby zjeść śniadanko bez marudzenia lub typowe nieudaczniki życiowe, które mają 25 lat, 6 lat temu oblali lub ledwie zdali maturę z geografii lub WOSu i od tego czasu obskoczyli 10 firm z pośredniaka, w których nie zagrzali więcej jak miesiąc czasu, aż w końcu trafili do piramidy finansowej i od pie**olenia motywatorów uwierzyli w siebie i, że jak bardzo chcesz to możesz (jesteś zwycięzcą - można znaleźć w necie o którą piramidkę chodzi). Normalny człowiek zapie**ala w robocie bo motywacją jest bezdomność i głód, czy takie tam przyziemne pie**olenia, a motywację łapie przy WWO - Mogę wszystko.

Jakby ktoś nie wiedział, o co chodzi z piramidą to chodzi o firmę FM, która szuka sprzedawców swoich produktów, głównie perfum, które są podróbkami znanych marek.

Moja babcia takich ludzi określa jednym słowem "hochsztapler"

Ten cały coaching to sroga patola i sposób na wyciąganie hajsu od januszów za nic.

Niestety cię zmartwię bo nie od Januszów tylko niestety od Georgów bo na ten cały coaching to firmy (głównie wielkie korporacje), posyłają swoich pracowników, najgorsze jest to że najczęściej pracodawca każe opłacić to gówno swojemu pracownikowi, jak coś się nie podoba to szukaj pracy.

Społeczeństwo głupieje, system edukacji wlewa wartkim strumieniem gówno do młodych głów, które potem nie potrafi zrobić niczego konstruktywnego bez palca wskazującego cel nad głową, to takie pajace mogą zarabiać. Tym "coachom" płacą ludzie, którzy od samych narodzin szli zgodnie z pokazanym przez kogoś innego celem. Mama powiedziała, że ma iść do LO, to poszedł do LO. Mama powiedziała, że ma iść na ekonomie, to poszedł na ekonomie. Mama umarła, tata brzydzi się zidiociałym potomstwem i nie ma kto takiemu imbecylowi wskazać gdzie ma iść. Wtedy imbecyl wydaje zarobione na linii produkcyjnej pieniądze na spotkania z takim pajacem w garniturze z nadzieją, że ten mu powie co ma robić. Pajac w garniturze jako genialną drogę rozwoju wskazuje kursy organizowane przez niego samego lub kogoś z jego rodziny i perpetum-debile się kręci.

Tutaj się 99% jara jakie pedalstwo, jaki idiotyzm - a do kościółka na to samo podpie**alają

@Hochsztapler: Piwo za "perpetuum debile" i za nick związany z tematem.

Wskażcie jedną różnicę pomiędzy takim gościem a księdzem pieprzącym od rzeczy z ambony co niedzielę. Słabi ludzie potrzebują po prostu celu w życiu, najlepiej wskazanego przez kogoś "wyżej" postawionego w ich hierarchii.

Wystarczy wypić kilka browców i jestem zwycięzcom jestem kimś i nie przejmujemy się niczym

@upup Ksiądz nie drze ryja do mikrofonu.

@black-sheep Lewacka logika ''at it's best''. Fryzjer dla psow istnieje bo istnieje na niego popyt, jest popyt-jest podaz, tak dziala ten swiat czy tego lewackie scierwa chca czy nie. Nie podoba sie? Idz zmieniaj swiat, przyjmij ''rodzine'' imigrantow pod wlasny dach, nakarm ich, daj kieszonkowe bezdomnemu... tylko od moich pieniedzy (oddawanych w podatkach) wara! Jest jeszcze jedna opcja: zabij sie.

Oczywiście, fryzjer dla psów działa ponieważ powodują to nieefektywne siły rynkowe które wymieniłeś, dokładnie to napisałem.
Fryzjer dla psów nie wytwarza żadnej korzyści dla społeczeństwa. Warto tu też wspomnieć, że popyt na takie "usługi" (to tylko wierzchołek góry lodowej, bo znaczna część np. farmacji opiera się na tym samym) jest sztucznie wytwarzany przez wyrafinowane kampanie reklamowe przez agencje uzbrojone w najnowsze osiągnięcia psychologii.

Z chęcią zająłbym się "twoimi" pieniędzmi oddawanymi w podatkach, moją pierwszą inwestycją byłaby edukacja, żeby więcej takie tłuki jak ty nie wyrastały.

Ten cały coaching to sroga patola i sposób na wyciąganie hajsu od januszów za nic.

Wyobraź sobie, że tak wygląda cały FM i inne podobne.

Jak patrzę na tego chłopca, to jest mi za niego wstyd. Ja bym wybuchł śmiechem na tej sali, poklepał go po plecach i wyszedł.