Dziś stoczyła się mała wojna między wegetarianami a sadolami na facebooku, z oczywistą przegraną tych pierwszych
Sadyści na czerwono, wegpedały na czarno. Pojawiło się to raz na sadolu, jednak autor tematu bał się odpowiedzialności, więc wrzucam jeszcze raz.
owszem to mięso... przeczytaj wszystkie moje posty, jednak jest to mięso bogate w niskonasycone kwasy tłuszczowe, bardzo zdrowe... ja osobiście przepadam za sushi, oraz dobrym kurczakiem z warzywami, mówiłem natomiast o czerwonym mięsie... jest ono wyjątkowo niezdrowe i jego wartości odżywcze jednak są mniejsze niż jego szkodliwość. Owszem ryby takie jak łosoś zawierają rtęć która jest szkodliwa ale jest to tylko i wyłącznie spowodowane zanieczyszczeniem środowiska przez człowieka.
@Ęmi
Byłem ciekaw o kogo to z sadistica się rozchodzi kto rozpoczął tą dyskusję na FB. Swoją drogą, komentarz dobry. Zaś co do zdjęcia, to mam tylko jedno, czy dwa pytania. Sama robiłaś? Jeśli tak, to ciekaw jestem innych Twoich prac. Masz dobre oko, dosłownie i w przenośni
sz...........an
2012-08-08, 23:35
Zleciała się banda podrywaczy xD spadam z tematu
Ra...........or
2012-08-09, 00:07
Cytat:
A wszystko zaczęło się od mojego furta
Coby nie było, że jestem gołosłowna, oto ja i moje futro z czarnych królików
Eh wojna od wieków. Ateiście dojebują do katoli, bo w coś tam sobie wierzą ; homosie na normalnych że w dupke lepiej ; normalni na homosiów że pedały ; ekopojeby na normalnych że zwierzęta fu - rośliny cacy ; normalni na ekopojebów że poj***ni ; czarni na białych ; biali na czarnych... I tak można w nieskończoność.
Tematów rzeka, lecz każdy to dno..
Ale jak kto woli, trzeba sobie czas umilić.
Parę lat temu jak znalazła się grupa osób o odmiennych poglądach to dyskutowali na ten temat we własnym gronie, ja rozumiem, że XXI wiek, że facebook=otwarta dyskusja, że dla niektórych życie kończy się na facebooku, ale naprawdę przyjemniej się wymienia poglądy twarzą w twarz, aczkolwiek czytając "strzał w łeb i ded", nieco bardziej rozumiem zaistniałą sytuację, gdyż ciężko o konstruktywną dyskusję wśród osób, które nie mają argumentów i sugerują rzekome ośmieszenie drugiej osoby, które nie następuje. Ogólnie tą dyskusję uznaje za zwyczajne fejsbukowe kłótnie, nie wypowiem się o potencjalnej średniej wieku wśród osób "dyskutujących", bo nie jestem z tych, co z zasady dyskryminują młodzież, ale...
k***a, jak można tak jak j***ne dzieci wydłubywać sobie oczy na fejsbuku, do ch*ja?!