Żołnierz jest od zabijania na wojnie. Od ratowania są przykładowo strażacy albo lekarze. Mimo to własnym żołnierzom i weteranom należy się szacunek. Za to, że potrafią tyle wziąć na swoją psychikę i moralność. Wkurza tylko ta propaganda robiąca z żołnierzy troskliwe misie. Mnie nie oburza, że żołnierze mojego kraju walczą i zabijają.

wiesiors4, wojskowi nie mają żadnego wyboru z kim i gdzie będą walczyć. Oczywiście, że jest to wojna amerykańców i jeżeli już byśmy mieli tam z nimi walczyć to za grube miliardy, nie jako jednostki czysto polskie, a jako ochotnicy w armii USA na "wypożyczeniu" i tylko dla chętnych. W takiej formie w jakiej jesteśmy w Afganistanie jestem przeciwny udziałowi polskiego kontyngentu, ale to nie jest wina żołnierzy, więc ci co wylewają na nich pomyje są idiotami, żale kierować do naszych sprzedajnych polityków, jak zwykle..

Aha i nie ma czegoś takiego jak "praca" w wojsku, to jest służba.

Pater patriae będziesz mi tu pier**lił.To je**ni szmatogłowi terroryści i pierd***na dzicz gwałcąca kozy i małe dzieci a kobiety traktują jak przedmioty.Już za samo to bym ich wyj***ł w pień a na dodatek rozprzestrzeniają się po europie jak zaraza.Polecam profil na fb
http://www.facebook.com/pages/Ban-Islam/256984981088910

ciekawe ilu wrogów zabił...

Bardzo dobra akcja społeczna! 100% za!


@Peter patriae Duńscy żołnierze walczący w Afganistanie bardzo ciekawie tłumaczą swój pobyt w nim - "taka jest linia polityczna rządu i dlatego tu jesteśmy". Fajne wytłumaczenie, które na dodatek w pełni wystarcza. Eh... nie ma to jak normalny rząd za który chce się walczyć na końcu świata...

Ostatni weterani w tym kraju właśnie teraz klepią biedę na rentach, emeryturach albo umierają w szpitalach. Taki "weteran" jak w tym spocie zamist pajacować niech lepiej weźmie się roboty jak większość jego kumpli. Zrobi uprawnienia i zacznie jeździć pod "L-ką" albo na taxie. Przynajmniej będzie z mendy pożytek.
PS. Mi też mon zabrał rok życia a na dwa lata przerwał edukację.

NIe czaję, płaczą bo ktoś się ich zapyta "ilu zabiłeś? zraniłeś kogoś?". A czego on oczekiwał? Jest żołnierzem, jego zadanie to przede wszystkim zabijać w imię jego państwa. Kiedyś ludzie się chwalili swoimi osiągnięciami na wojnie, jasyrem, trupami i łupami, nie potrafię pojąć dlaczego dzisiaj mówienie o zabijaniu i śmierci jest błeeee.

pie**olicie aż miło. Idźcie dalej Muminki oglądać bo co poniektórych głupot to się czytać nie chce.
Lekarze mając przed sobą dwóch ciężko rannych ludzi też nie patrzą czy jeden jest seryjnym mordercą, a drugi chemikiem. Ma obowiązek(!) ratować obu w takim samym stopniu i nie mają wyboru czy tego chcą ratować, a tamtego nie. Tak samo żołnierze nie mają wyboru czy walczą z tymi czy z tamtymi. Poza tym pewne powiązania czy to polityczne czy militarne mogą się w późniejszym czasie przydać. Po drugie to żołnierze mają też podstawową wiedzę w ratowaniu ludzkiego życia więc po części są też lekarzami.

Jako pacyfista mówię - ch*j im w dupę, chcieli zabijać to niech zabijają, a nie płaczą.

A jak walczą, to niech od razu głodującym ciapatym porozdają wieprzowinę .

astmuus, zamknij ryj cwe*u.

Argumentacja zajebista, nie ma co.
No może powiesz mi, że poszli na zawodowego żołnierza po to, żeby szerzyć pokój, miłość i latać z flagą "make love, not war"? Nie wydaje mi się - poszli tam żeby zabijać, i to zabijać za pieniądze. A ja, jako wolny człowiek mam prawo do swojego zdania - wojna to jedna wielka ch*jnia która odbija się na niewinnych ; ). j***ć żołnierzy, j***ć wojnę i j***ć chorą politykę jakichś zj***nych krajów typu USA.



A tutaj macie taki smaczek który udowadnia, że żołnierze to jednak są od szerzenia pokoju i miłości <3.

Dzień płatnego mordercy chodzącego na jankeskiej smyczy. Jest on stosunkowo tani do wynajęcia, ma poparcie rządu swojego śmiesznego kraiku (nie trzeba mu wyrabiac drugiej tożsamości, ukrywać go itp.), a za dodatkowe parę dolców nawet wyliże ci dupę. Najepiej wynająć takiego do operacji pacyfikowania wiosek, co do których nie ma stuprocentowej pewności. Jeśli okaże się, że zamiast talibów w wiosce są tylko cywile ty unikniesz niepotrzebnych kłopotów, a płatnego mordercę można będzie odesłać do jego kraiku i przysłać kolejnych chętnych. Aha, na koniec taki żarcik - morderca po powrocie do swojego śmiesznego kraiku będzie uważany przez ogół swoich pobratymców za bohatera.

k***a sami byscie zabili gdybyscie musieli wiec nie pie**olcie mi tu glupot. zabojcy za kase, pod przykrywka?? no k***a litosci Wojsko to tez praca.k***a ty bys chcial chodzic jeden z drugim za darmo do roboty ???watpie!!. ale nie k***a lepiej wygodnie w domciu bezpiecznie siedziec na dupskach pic kawke, herbatke przed monitorem i krytykowac i potepiac Polskich Zolnierzy. Do ch*ja!!! trzeba miec jaja i wiele odwagi aby sluzyc i zabic w razie potrzeby, ktorych wy pewnie nei macie. Podziwiam takich ludzi ktorzy ryzykuja swoje zycie. Nie wazne jaki weteran ktorej wojny SZACUNEK SIE NALEZY!!


Dziekuje

i ch*j wam w dupe...

A ja mam wyj***ne na argumenty pseudo pacyfistów i na ich górnolotne argumenty.
W 2006 roku zamawiałem z kumplem żarcie w Londyńskiej knajpie,podszedł do nas dziadek i pyta: Polish? My na to ze tak.A dziadek: byłem na wojnie i walczyłem u boku Polskich żołnierzy , są najlepsi z najlepszych.
Mój argument: Polskiemu żołnierzowi szacunek się należy, bez względu na to gdzie walczy i z kim, bo to k***a Polski żołnierz.

Serdeczny ch*j w dupę j***nym pacyfistom, szmaty bez honoru.

k***a sami byscie zabili gdybyscie musieli wiec nie pie**olcie mi tu glupot. zabojcy za kase, pod przykrywka?? no k***a litosci Wojsko to tez praca.k***a ty bys chcial chodzic jeden z drugim za darmo do roboty ???watpie!!. ale nie k***a lepiej wygodnie w domciu bezpiecznie siedziec na dupskach pic kawke, herbatke przed monitorem i krytykowac i potepiac Polskich Zolnierzy. Do ch*ja!!! trzeba miec jaja i wiele odwagi aby sluzyc i zabic w razie potrzeby, ktorych wy pewnie nei macie. Podziwiam takich ludzi ktorzy ryzykuja swoje zycie. Nie wazne jaki weteran ktorej wojny SZACUNEK SIE NALEZY!!


Dziekuje

i ch*j wam w dupe...

Jak kogoś chcesz wyzywać to najpierw naucz się pisać po polsku... Nie wspominając już o tym, że połowa tekstu została podkreślona przez słownik na czerwono (co mógłbyś wykorzystać) i o tym, że nie stawiasz polskich znaków diakrytycznych, naucz się czegokolwiek o interpunkcji. A, przymiotniki piszemy z małej litery, więc nie będzie "Polskich Żołnierzy" a "polskich żołnierzy" ; ).

A ja mam wyj***ne na argumenty pseudo pacyfistów i na ich górnolotne argumenty.
W 2006 roku zamawiałem z kumplem żarcie w Londyńskiej knajpie,podszedł do nas dziadek i pyta: Polish? My na to ze tak.A dziadek: byłem na wojnie i walczyłem u boku Polskich żołnierzy , są najlepsi z najlepszych.
Mój argument: Polskiemu żołnierzowi szacunek się należy, bez względu na to gdzie walczy i z kim, bo to k***a Polski żołnierz.

Serdeczny ch*j w dupę j***nym pacyfistom, szmaty bez honoru.

Primo - mówimy o tym co teraz jest - a teraz jest jedno wielkie gówno i żołnierze którzy liczą na współczucie bo ktoś się ich zapytał ile ludzi zabił. Oczywiście, szanuję ich i ich pracę, jednak nienawidzę jak ktoś kto idzie na wojnę będąc świadomym, że będzie musiał zabijać a potem oczekuje współczucia i tego, że każdy będzie doceniać, bo kogoś tam uratował - ja się do ch*ja pana pytam ile osób zabitych przez niego przypada na osoby uratowane. I dlaczego musiał im pomagać? A no dlatego, że wspiera Hammerykę i ich j***ną politykę (przypomnijmy, że Ameryka jest cięta na Iran - a co ma Iran? Ropę.).


Secundo - przytaczasz mi za przykład tekst dziadka - 2wś? A gdzie ja powiedziałem, do ch*ja pana, że nie szanuję ich? Oczywiście, szanuję to co robili, robią i będą robić - zarówno za czasów pierwszych Piastów jak i za czasów husarii czy 2WŚ. Nie mam tylko szacunku dla żołnierzy którzy walczą teraz w wojnach prowadzonych przez Muricę oraz tego, że nasz kraj tą wojnę wspiera pomimo tego, że nic z tego nie mamy. No k***a, my tracimy za ich ropę ludzi, a oni nawet nie powiedzą słowa o naszym pięknym państwie - a potem rodzą się takie perełki w stylu "Polska? To gdzieś w ZSRR?" albo "Polak? To wy tam macie internet?".


Tertio - j***ć frajerów którzy popierają bezsensowne wojny innych krajów, pomimo, że w nich sensu nie ma. Potem ci frajerzy, tak jak ty rzucają tekstami w stylu "pacyfiści (ludzie którzy nie popierają konfliktów zbrojnych) = szmaty bez honoru" - nie widzę tylko sensu w tym szmaty bez honoru. Co ma konflikt zbrojny podczas którego obrywają niewinni do honoru? Brakuje mi tutaj tylko "Śmierć konfidentom. Jotpe na 100%" .

Teraz możesz wracać wyznawać swoją firmę i jej jotpe.