Hiros ty h*ja wiesz pajacu odaj swoje dziecko do bidula ku2 bedzie taniej psa do schroniska jak babcia hajsem rzucała to ku wnusiu zapierda a jk sie trzeba zajac to ni h*ja
Moj dziadek tez mial azlzhaimera, do ostatniego stadium choroby, gdzie ciagle lezal z zamknietymi oczami siedizal w domu, gdyby nie to ze moja mama pomagala babci w kwesti finansowej, to zaplacic za pielegniarke to kupi rozne rzeczy jak np materaz zeby nie robily odlezyny to watpie zeby babcia byla wstanie sama poradzic sobie z dziadkiem, jej syn pomagal jej codziennie myc go, golic.
Osoba w tej chorobie jest jak niemowlak, z tym ze wazy kilkunastokrotnie wiecej.
W ostatniej fazie dziadek lezal w hospicjum, gdzie byl pod calodobowa opieka i babcia odwiedzala go codziennie. Hospicjum to 900 zl miesiecznie, ale bylo to konieczne bo leki trzeba dawac zastrzykami a do choroby dziadka doszla jescze padaczka, raz mial atak jak nocowalem, to naprawde straszny widok, nic nie mozesz zrobic a bliski sie caly trzesie i nie wiesz co sie dzieje, szcegolnie gdy jests dzieckiem...
Nie gadaj ze codziennie bys taka osoba sie opiekowal, bo to slowa rzucone na wiatr z naprawde wielu rzeczy musisz zrezygnowac, a z kazdym dniem jest coraz gorzej.
Skolei oddawanie w miare zdrowych ludzi do domow starcow to dlamnie brak szacunku dla rodziny, szczegolnie jak dzieje sie takie cos jak na filmiku. Nie wiem co bym zrobil gdyby moich rodzicow/dziadkow by takie cos spotkalo.